PLIKI COOKIES  | Szukaj  | Użytkownicy  | Grupy  | Rejestracja  | Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Between the Sheets (2003) miniserial obyczajowy
Autor Wiadomość
Alison

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 6624
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:17   

Gosia napisał/a:
I to silne ;)
Zaraz zerkne znowu na tulipanki, Generalnie lubie przyrode, zwlaszcza ozywiona :mrgreen:


Szczególnie jak przyroda z pożądania zapomni zdziać białe skarpetki z przyrodniczych nóżek ;-)
 
 
Kaziuta


Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 1378
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:21   

I jest taka "goła" jak ją Pan Bóg stworzył. :wink:
Tę przyrodę oczywiście. :wink:
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:22   

Tak swoja droga, te sceny to troche malo romantyczne są :? ??:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Nie 17 Gru, 2006 19:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:25   

Gosia napisał/a:
Tak swoja droga, te sceny to troche malo romantyczne są ;)


Jak Ci mało romantyzmu, to sobie Guya z Gisborne pooglądaj... :rotfl:
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:28   

To fakt, bo tu to widac glownie posladki :cool: jako przyrodę ozywioną ;)


Edit:
Harry, dzieki za to info (recenzje) filmu, bo dzieki temu wiem, o co chodzi dokladniej...

A wiecie ze tam nawet w akcji jest inspektor Bucket ;) (Alun Amstrong), jest tu filmowym mezem Brendy Blethyn.
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:35   

Wiedziałam, że skądś go znam! A wiecie, że to jest ojciec chłopaka, który gra Alana-a-Dale w RH?
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 22:58   

Nigdy bym nie zgadla :shock:
Tatusia ma w kazdym razie bardzo przystojnego :mrgreen:

Nic dziwnego, ze Brenda Blethyn zabawia sie tu jeszcze z kims innym, mimo staran meza... ;)
A jej ulubiona lektura jest "Kochanek lady Chaterley". Znacie ta książkę ? Czy naprawde moze wywolywac az takie emocje ? :lol:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 23:00   

Ale, ale, teraz mi sie przypomniało, że w pewnym momencie Alan-a-Dale tez sie tam pojawia!
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 23:01   

Nie zauwazylam, ale ja tylko przewijalam sceny ;) coby na razie wyluskac najciekawsze :cool:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Śro 13 Gru, 2006 23:04   

On tam chyba tylko na momencik! I DUUUUŻO lepiej wyglada w RH...
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 07:52   

Musze Wam powiedziec, ze te sceny jakoś mało apetycznie są kręcone (nawet z Rysiem),
czy o to właśnie chodziło?
W jednej scenie on akurat odbiera telefon w czasie akcji ;)
W każdym razie mozna sie dokładnie przyjrzeć jego skórze na plecach i posladkach :mrgreen:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 21:41   

Obejrzalam pierwszy odcinek BTS

„Between the Sheets” opowiada o kilku parach, które próbują rozwiązać swoje własne problemy małżeńskie szukając porady u seksterapeuty.

1. Dzień ślubu córki, powinien być najwazniejszą sprawą dla Hazel Delany, ale nie jest.
Zdecydowała się opuścić uroczystość i męża Petera, aby zaspokoić swoje własne potrzeby.
Tymczasem Alona, seksterapeutka, uświadamia sobie, że sama potrzebuje porady odkąd ona i jej partner Paul nie są tak blisko siebie, jak byli dotąd.


http://thearmitagearmy.co...e/pdvd_008.html
http://thearmitagearmy.co...e/pdvd_057.html
http://thearmitagearmy.co...e/pdvd_073.html

Seksterapeutka i jej chłopak:
Richard Armitage - Paul Andrews
Julie Graham .... Alona Cunningham


Para małżeńska z długim stażem:
Brenda Blethyn (pani Bennet z DiU 2005) - Hazel Delany
Alun Armstrong (inspektor Bucket z Bleak House) - Peter Delany


ten trzeci:
Dean Andrews - Steve Ashby

SPOILER!
W filmie jest sporo rozmow, przynajmniej w pierwszym odcinku oboje małzonkowie (Hazel i Peter) przychodzą do Alony, seksterapeutki i opowiadają o swoim małżeństwie. Oczywiście niewiele rozumiem :( , ale wyglada na to, że Hazel nie jest już szczesliwa w swoim małżeństwie i nawet nie chce, żeby ją mąż dotykał. Co do niego, to nie wiem. Nie jestem pewna, czy też kogoś nie miał na trochę (jest niejasna scena w jakims klubie nocnym).

Tylko nie wiem, czemu oni oboje dziwia sie się jakby matce Petera (około 70-tki), która ma bliskie kontakty (podobno codzienne ;) z niejakim starszym panem, Mauricem. Co to ? To już w tym wieku nie można się kochac? ;)
Chyba pod wplywem opowiesci tej starszej pani, Hazel uswiadamia sobie ze niewiele wie o tych sprawach ;)
I probuje poznac to o czym dotad nie wiedziala, sprobowac czegos nowego.
Ten watek wydaje mi się dosc ciekawy, bo to faktycznie bywa czesty problem malzenski.
W ogole uwazam, ze Brenda Blenthyn gra bardzo dobrze.

Sama seksterapeutka, Alona ma problem ze swoim chłopakiem, Paulem (znanym w niektórych kregach jako Rys ;) ) , który przejmuje się jakas ciemnoskora dziewczyna, (wlasnie nie wiem, czy ta dziewczyna była jego dziewczyną, czy tylko jest w nim zakochana, ale Paul czuje się za nią jakos odpowiedzialny, co nie podoba się Alonie).
Tyle zrozumialam.
Brakuje mi Twoich wyjasnien, Harry :cry2:

A w ogole godzina porady seksterapeuty kosztowała 40 funtow :D

Aha i faktycznie pojawia sie na poczatku Allan-A-Dale (Joe Armstrong) , ale ledwo go poznalam ..

Edit:
Bardzo mnie rozbawilo zaskoczenie Hazel dotyczace slow tej starszej pani (matki jej meza), okreslajacych to co ona robi ze swoim "chlopakiem".
Jakies slowko wypowiedziane przez ta starsza panią ze sfery "sek-su", Hazel musiala sprawdzic w slowniku i byla zgorszona, gdy przeczytala co oznacza :mrgreen:
Bardzo zabawna scena :D
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:24, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 21:52   

Jak to oblukam, to wyjasnie :D
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 18:54   

Obejrzalam drugi odcinek.

2. Paul ma problem ze swoja klientką Tracy. Ona zakochała się w Paulu, ale kiedy od nie odwzajemnia jej uczuć, ona oskarża go o molestowanie (ona zdaje się ma 16 lat).
Georgia ma podejrzenia dotyczące Clive`a, menedzera klubu nocnego


SPOILERY!

Hazel i Peter chodzą do seksterapeutki, mówią, że nie utrzymują ze soba kontaktów fizycznych, ona radzi im ćwiczyć ;) Hazel opowiada jej o swoim pierwszych doświadczeniach erotycznych, jak mi się zdaje mówi też o historii kiedy miała 12 lat i zaczepił ją jakiś mężczyzna w parku chyba. Chyba nic nie było, ale przeszła badania lekarskie na policji i to być może spowodowało u niej jakis uraz na tle erotycznym i zahamowania. Stara się w każdym razie teraz za namową psychoterapeutki budzić u siebie tę sferę życia.
Ten wątek, prawdę mówiąc, podoba mi się najbardziej.
Hazel (Brenda Blenthyn) oglada swoje ciało w lustrze (a ma swoje lata, w jednej scenie widać ją w całej okazałości tyłem ;) Qurcze, obnazyc sie w tym wieku, to odwaga!), kąpie się w wannie robiąc sobie romantyczną atmosferę: ksiązka („Kochanek Lady Chaterley” pełni tu funkcję afrodyzjaka), świece, muzyka ;) itp.
Potem decyduje sie na masaz robiony przez meza przy kominku, niezbyt udany chyba ;) albo ona nie potrafi sie wyluzowac.. :D

Nie rozumiem za bardzo wątku z nocnym klubem. Peter (mąż Hazel) wydaje się tam zadomowiony. Jego syn, Simon tez tam chodzi.

Paul (Rys) ma problem z ciemnoskora dziewczyna, która nie daje mu spokoju (zakochala sie w nim). Alona chce poznac prawde (czy nic go z tą dziewczyna nie łączy) i nawet rozmawia z tą dziewczyną, pytajc o ich relacje.

Denerwuje mnie wątek mlodego chlopaka, syna Alony.

W tym odcinku mamy do czynienia z pościelą w tulipanki ;) i skarpetką, co prawda krotko, ale to fakt :D
W kazdym razie to film o problemach erotycznych ludzi w roznym wieku.
Chcialabym rozumiec wiecej :(

Pewnie tak dokladnie nie bede tu opisywac nastepnych odcinkow (chyba ze ktos chce ;) , teraz chce jedynie zasygnalizowac tematyke serialu.
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Nie 17 Gru, 2006 19:54, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 20:36   

Doczytalam na jakiejs stronie:

Paul (Ryś) jest tu kuratorem sądowym. Jego partnerką jest prywatna seksterapeutka Alona. Mieszkają razem z córką Fioną i Kieranem, synem Alony z pierwszego małżeństwa.
[I jak to bywa: szewc bez butów chodzi, czyli sama ma problemy ze swoim życiem].
w kazdym razie doradza innym i widac efekty tych konsultacji w ich zyciu, ale i w zyciu jej samej.

Hazel i Peter są małżeństwem od 30 lat (they have been married for over thirty years), ale przez ostatnie sześć nie żyli ze sobą. Hazel nigdy nie miała pełnej przyjemności w pożyciu z mężem.

Serial mówi o znaczeniu sfery seksualności w życiu. Dlaczego przyciągają nas ludzie, którzy nie powinni przyciągać. Co sprawia, że czujemy pociąg do jednej osoby, a do innej nie. To dotyka ludzi w różnym wieku i o różnym statusie społecznym.
Co naprawde dzieje się w sypialni ? Bohaterowie stają twarzą w twarz ze swoimi problemami w sferze s e k s u.

Edit:
My tu gadu gadu, a tam trzeci odcinek na mnie czeka.
Zaraz sobie wrzuce na talerz.
Wciagnelam sie :mrgreen:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 21:16   

Gosia napisał/a:
Wciagnelam sie


Niemozliwe... :shock:
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 22:25   

Sama jestem zdumiona ;)
Pierwsze wrazenie przy "przeleceniu się" po wybranych scenach nie bylo najlepsze (bo te sceny nie są przyjemnie filmowane, faktycznie glownie widac posladki, a moze o to chodzilo ? w kazdym razie milosc wyglada tu jakos nieromantycznie).
Ale teraz troche juz patrze na ten film inaczej.

Jestem po trzecim odcinku.
Akcja sie rozwija, dowiadujemy sie nowych rzeczy o bohaterach.
Jesli chodzi o Petera (inspektor Bucket), to faktycznie cos tam bylo między nim a Georgią pracującą w tym nocnym klubie.

Malzonkowie z dlugim stazem znowu probowali tego, co radzila im seksterapeutka ;) (w tym celu wybrali sie do hotelu), ale Hazel wyraznie nie potrafi sie wyluzowac, przynajmniej z wlasnym mezem ;)
Natomiast w jakiś sposob pociaga ją inny facet, ktorego wlasnie poznala.
Jeszcze raz powtorze: watek Hazel wydaje mi sie najciekawszy ;)

Jest w tym odcinku dluga rozmowa Paula (Rys) z Aloną, która oskarża go o zdradę. Paul się tlumaczy, że do niczego nie doszlo miedzy nim a tą ciemnoskorą dziewczyną (ze to ona probowala go uwiesc), ale Alona nie bardzo mu wierzy. Jak bylo naprawde nie wiemy, ale ja wierze Rysiowi :mrgreen:

W tym filmie więc najwazniejsze są sprawy wiernosci, zdrady, zaufania i erotyki.
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Nie 17 Gru, 2006 20:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 22:57   

Gosia napisał/a:
Jest w tym odcinku dluga rozmowa Paula (Rys) z Aloną, która oskarża go o zdradę. Paul się tlumaczy, że do niczego nie doszlo miedzy nim a tą ciemnoskorą dziewczyną (ze to ona probowala go uwiesc), ale Alona nie bardzo mu wierzy. Jak bylo naprawde nie wiemy, ale ja wierze Rysiowi


Chyba widziałam klip z tej sceny. M. in. w teledysku YW do muzyki Kylie...
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 23:00   

Tak, ja ta scene tez wczesniej widzialam, ale w sumie nie zrozumialam jak sie Rys tlumaczy. Cos wspomnial tylko, ze za pierwszym razem to ona probowala go pocalowac, a co bylo za drugim razem nie zrozumialam ...

Edit:
A mnie nawet na sen z jednym z nich nie stac :cry2:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca


Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 23:22   

Nie przejmuj się, Gosiu, mi tez sie nic nie sni. Pewnie za późno chodze spać...
Szukam ostatnio po sieci fanfików...
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Alison

Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 6624
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 23:23   

Gosia napisał/a:
A mnie nawet na sen z jednym z nich nie stac :cry2:


Nie płacz Gosiałeczku, Rysiek mi się jeszcze nigdy nie przyśnił. Colin był, George był nie raz, Tobik raz ale za to jak, a Rysiek mnie olewa, pewnie szuka Twojego adresu ;-)
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 15 Gru, 2006 23:24   

A! A Rys mi sie snil, to fakt :D ale dawno :)
Juz ja mu przesle wizytowke, zeby nie bladzil :mrgreen:
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
AineNiRigani
[Usunięty]

Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 18:35   

Powiem wam, ze film mnie bardzo zainteresował. Lubię taką konwencję :D
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:31, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Nie 17 Gru, 2006 07:59   

Obejrzałam czwarty odcinek.
Nie będę opowiadać za dużo, żeby nie zepsuć zabawy. :D
W kazdym razie, jak mówiłam: szewc bez butów chodzi więc Alona z Paulem trafili do seksterapeuty ;) W związku z tym dużo jest Rysia.
Jest długa i dramatyczna rozmowa o ich pierwszych doświadczeniach erotycznych i o ich związku, ktorej niestety nie rozumiem. Nie wiem do końca w czym tkwi problem, z pewnością jednak chodzi o to, że Alona nie ufa teraz Paulowi. Zrozumiałam, że poprzedni mąż Alony zmarł chyba 9 lat wczesniej.
No i że obecnie (po tym oskarżeniu przez ciemnoskórą dziewczynę), mają problemy w sypialni).

Peter, jak sie zdaje, jest właścicielem tego klubu nocnego, a Hazel nawet nie wie co się tam dzieje, bo nigdy tam nie chodzi. W sumie to chyba mało prawdopodobne, żeby nie interesowała się biznesem męza. Zaskoczyło ją to co tam zobaczyła ;) choć i zainspirowało ;)
Poza tym Hazel odczuwa pociąg do jakiegoś pana z lasu. :cool: więc może byc ciekawe.

A poza tym dziwię się, że na okladce filmu nie ma fotki Rysia. Przecież ma tam dużą rolę.
Film był nakręcony w 2003 roku, a więc na rok przed jego rolą w "North and South", nie przewidzieli, że niektórzy beda potem ten film poszukiwać dla Rysia :mrgreen: Teraz pewnie byłby na czołowym miejscu na tej okladce ;) tym bardziej że ma "takie" sceny :lol:

Edit:

Obejrzałam odcinek piaty.
Nie chcę spoilerować, więc powiem tylko, że Hazel po wizycie w klubie nocnym zaczyna fantazjować na temat tego swojego sasiada ;) Czy urzeczywistni te fantazje? :lol:
W tym odcinku jest Rysiowa scena podstołowa (kto wie ten wie :lol: ) no i jeszcze jedna, w której widać dokładnie jego pośladki.. (też mozna ją zobaczyć w klipie) :mrgreen: no i jeszcze Rysia "w akcji".
Poza tym I apologize (tak to bywa, jak się oglada film bez dobrej znajomosci języka angielskiego ), ale Simon (syn Petera) nie jest żonaty. Ten ślub na poczatku nie był jego ślubem ( tylko chyba Alana-a-Dala).
A Simon ma tylko girlfriend, którą zdradza z dziewczyną z nocnego klubu, Georgią.
Więcej tajemnic tego odcinka nie zdradzę :lol:

Sceny z filmu:

_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Pią 10 Kwi, 2009 09:38, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird


Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Nie 17 Gru, 2006 20:01   

AineNiRigani napisał/a:

Wracając do tematu - powiem wam, ze film mnie bardzo zainteresował. Lubie taka konwencję :D


Mowisz o BTS? A jaką konwencję masz na myśli ? :lol:

Tu sa dwie sceny z BTS ktore mozna obejrzec, do ogladania on-line bez sciagania na dysk (trzeba miec zainstalowany Qucktime).
Jedna to ta sesja terapeutyczna Paula i Alony, o ktorej pisalam:
http://www.sweeney3296.in...TS-session.html
druga to scena w restauracji, ktora chyba bedzie w ostatnim odcinku:
http://www.sweeney3296.in...e/BTS-rest.html

Pozostale filmy:
http://www.sweeney3296.in...tage-video.html
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika.
Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej.
Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron.
Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. | Forum dostępne było także z domeny spdam.info
Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.