Ulubione ekranizacje |
Autor |
Wiadomość |
annmichelle

Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 4090 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 13:10 Ulubione ekranizacje
|
|
|
Jeśli już taki temat był to proszę o wskazówkę i ewentualnie połączenie tematów.
Jakie są Wasze ulubione ekranizacje prozy Jane Austen?
Najlepiej oczywiście gdybyście zdecydowały się na jedną z każdego tytułu.
No to zacznę jako pierwsza.
"Duma i uprzedzenie" : 1995 r.
"Rozważna i romantyczne" : 2008 r.
"Perswazje" : 1995 r.
"Emma" : 1996 r. (wersja z Kate Beckinsale)
"Opactwo Northanger" : 2007 r.
"Mansfield Park" : (żadna z trzech, które oglądałam mi się nie podobała , ale z braku laku wybieram tę z 1983 roku) |
|
|
|
 |
Harry_the_Cat
poszukująca

Dołączyła: 30 Cze 2006 Posty: 11292
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 13:32
|
|
|
"Duma i uprzedzenie"
- i szczerze mówiąc nie wiem. Jakis czas temu bez zastanowienia napisałabym 1995... Ale nie powala mnie tak jak kiedys. Na pewno jest to najlepsza ekranizacja, ale czy dalej ulubiona? Myslę, że oglądam ją równie często jak 2005.
"Rozważna i romantyczna"
- na razie 1995, bo 2008 za mało jeszcze znam. A potem się zobaczy.
"Perswazje"
- 1995!!!!!! Ani chwili wątpliwości, czy zastanowienia. Choć nawet lubię tę z 1971
"Emma"
- kiedyś wolałam Paltrow, a teraz nie mam faworyta. Mark S. to zdecydowanie nie dla mnie...
"Opactwo Northanger"
- 2007. To obok Perswazji 1995 moja w ogóle ulubiona ekranizacja Austen.
"Mansfield Park" - z tego co mamy, to wybieram wersję Rozemy. I dalej czekam. |
_________________ Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more... |
|
|
|
 |
Tamara
nikt nie jest doskonały...

Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 21128 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 14:02
|
|
|
DiU '95
RiR'95
Emma z GP
Peswazje '95
Opactwa żadnego nie widziałam , a MP tylko Rozemy i |
_________________ Podpis tymczasowy - "Tu będzie cos innego" |
|
|
|
 |
Caitriona
Byle do zimy

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 15:49
|
|
|
Jej, jakie w sumie trudne pytanie...
Duma i uprzedzenie: oczywiście 1995
Rozważna i romantyczna: jednakowo lubię 1995 i 2008
Perswazje: po namyśle 1995, ale zaznaczam, że wersję 2007 i tak lubię
Emma: 1996 z Gwyneth Paltrow
Opactwo Northanger: 2007 oczywiście
Mansfield Park: Rozema póki co i czekam na jakąś porządną ekranizację |
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
 |
|
|
|
 |
Anetam
Dołączyła: 26 Sty 2007 Posty: 597
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 17:14
|
|
|
Moimi ulubionymi ekranizacjami są:
-Duma i Uprzedzenie z 1995r.
-Perswazje z 2007r.
-Opactwo Northanger z 2007r.
-Emma z 1996r. z Kate
-Mansfield Park z 1999r. (niestety żadnej innej nie widziałam)
A co do Rozważnej i Romantycznej to nie mam zdania,bo nie widziałam ani jednej z tych wszystkich ekranizacji. |
|
|
|
 |
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 18:08
|
|
|
Duma i uprzedzenie jednak wygrywa serial
Perswazje hm zgryz, ale jednak 95 chociaż tez 2007 darzę wielką sympatią
rozważna i Romantyczna na razie wciąz rządzi 95, ale nowa wersja też przyjemna(jeszcze, żebym mogła oglądnąć z usuniętymi scenami :|0
opactwo siłą rzeczy 2007 bo tylko te widziałam
Emma- wersja z Kate
mansfield zdecydowanie wolę już Rozemę(za Alessio np ) |
|
|
|
 |
nicol81

Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 3325 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 18:50
|
|
|
"Duma i uprzedzenie" : Trudno się zdecydować...
"Rozważna i romantyczne" : Chyba 2008 r. Ale tą z 1979 powinnam sobie przypomnieć...
"Emma" : 1996 r. (wersja z Gwyneth Paltrow)
Nie oglądałam z lat 70tych.
"Mansfield Park" : 1983 r.
"Perswazje" : 1995 r.
Nie oglądałam z lat 70tych.
"Opactwo Northanger" : 2007 r.
Jedyna jaką oglądałam. ALe fragmenty z lat 80tych nie zachęcają... |
|
|
|
 |
Gosia
Like a Wingless Bird

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
|
Wysłany: Pią 11 Kwi, 2008 21:31
|
|
|
Podobnie (prawie) jak Caitrie:
Duma i Uprzedzenie: oczywiście 1995
Rozważna i Romantyczna: 1995 i 2008
Perswazje: 1995 i 2007
Emma: 1996 z Kate Beckinsale
Opactwo Northanger: 2007 |
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 |
|
|
|
 |
Gosia
Like a Wingless Bird

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 08:12
|
|
|
Mag13 napisał/a: | Darcy z 2005 . |
|
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 |
|
|
|
 |
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 09:54
|
|
|
Darcy z 2005 mimo mojej sympatii do niego, nie pasuje do Jenifer byłaby to zaiste zabawne troszkę para |
|
|
|
 |
Anetam
Dołączyła: 26 Sty 2007 Posty: 597
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 10:17
|
|
|
lady_kasiek napisał/a: | Darcy z 2005 mimo mojej sympatii do niego, nie pasuje do Jenifer byłaby to zaiste zabawne troszkę para |
Całkowicie popieram,ale przecież każdy ma prawo do własnego zdania |
|
|
|
 |
Gosia
Like a Wingless Bird

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 12:50
|
|
|
Pewnie nikt, chyba ze Davis poprawilby sam siebie |
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 |
|
|
|
 |
Harry_the_Cat
poszukująca

Dołączyła: 30 Cze 2006 Posty: 11292
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 12:51
|
|
|
Co właśnie czyni z Middlemarch.... |
_________________ Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more... |
|
|
|
 |
Gosia
Like a Wingless Bird

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 14:18
|
|
|
Dlatego to napisalam skoro mamy jeden precedens, moze byc i drugi |
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 |
|
|
|
 |
nicol81

Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 3325 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 16:16
|
|
|
Mag13 napisał/a: | Gdyby tak można było połączyć aktorów z różnych wersji i ekranizacji |
Bingley z 1940 i Jane z 2005...
Mag13 napisał/a: | Tylko że nikt nie nakręci przez następne kilka lat nowej DiU... |
Teraz tylko na "Emmę" czas...
Mag13 napisał/a: | A ja lubię tę wersję Darcy'ego w wykonaniu McFadyena. I chyba nic na to nie poradzę... |
Ja też lubię, gdyby mu tylko włoski nieco przyciemnili... |
|
|
|
 |
nicol81

Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 3325 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 12 Kwi, 2008 19:16
|
|
|
Mag13 napisał/a: | Włoski też lubię takie, jakie są..... |
Ja też lubię, ale mój wyobrażony Darsik miał ciemniejsze |
|
|
|
 |
Yavanna
Yavanna
Dołączyła: 21 Maj 2008 Posty: 1 Skąd: Marzeniowo...:)
|
Wysłany: Śro 21 Maj, 2008 16:43
|
|
|
Zdecydowanie Duma i uprzedzenie z 1995 roku. Może to niezdrowe, ale ja mam chyba obsesję na punkcie tej ekranizacji... Cała reszta jest zdecydowanie z tyłu... |
|
|
|
 |
RaczejRozwazna
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 5277 Skąd: zza drzewa
|
Wysłany: Śro 21 Maj, 2008 18:09
|
|
|
Witaj w klubie Yavanno!!! |
_________________ ...najbardziej poruszające są opowieści nieopowiedziane /J.R.R. Tolkien/ |
|
|
|
 |
Darcy

Dołączyła: 18 Kwi 2008 Posty: 202 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 28 Maj, 2008 16:35
|
|
|
Moje typy:
Duma i uprzedzenie - 1995
Emma - z Beckinsale
Perswazje - 2007
Rozważna i romantyczna - 1995
Northanger Abbey - 2007
Mansfield Park - 1999 |
_________________ Look back at me... |
|
|
|
 |
nicol81

Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 3325 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Admete
shadows and stars

Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 58080 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Śro 03 Wrz, 2008 18:36
|
|
|
Z niektórymi poglądami autorki się zgadzam, ale w innych sądzę, że troche przesadza. Mam podobne opinie co do Becoming Jane i dwóch wersji MP, o których pisze. Natomiast nie demonizowałabym az tak bardzo wersji Daviesa |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
 |
|
|
|
 |
nicol81

Dołączyła: 01 Paź 2006 Posty: 3325 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 03 Wrz, 2008 20:37
|
|
|
Mówisz o RiR czy DiU? Jak to pierwsze, to się zgadzam, że przesadziła...Absolutnie nie zgadzam się, że nowa Eleonora jest nudna, a nowa Marianna jest pokazana bez skazy...A Willoguby jako uwodziciel jest pokazany negatywnie.
Edit: Nie rozumiem też, co złego w hodowli sokołów A rozbierania Marianny przez Brandona nie postrzegałam z podtekstem erotycznym, tylko jako niesienie pomocy... |
|
|
|
 |
|