Duma i uprzedzenie Bride & Prejudice (2004) |
Autor |
Wiadomość |
Gitka [Usunięty]
|
|
|
|
|
Caitriona
Byle do zimy
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 17:18
|
|
|
Cóż można rzec: feria kolorów, piękne stroje, dużo fantastycznej muzyki i śpiewu oraz tańca. Jest to lekki, ciepły i przyjemny film, który z "Dumą..." ma nie za wiele wspólnego (książka była tylko inspiracją dla powstania tego obrazu). Mimo wszystko ten film ani przez chwilę mnie nie znudził i bardzo dobrze mi się go oglądało.
Nie ma co ukrywać, że jest to inny rodzaj kina niż ten do którego my jesteśmy przyzwyczajeni (choć nie jest to klasyczna produkcja Bollywood) i nie kazdy lubi take produkcje, ale i tak polecam!
|
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
|
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 21:43
|
|
|
Uważam, ze odpowiednik pana Collinsa czyli pan Kholi był bezkonkurencyjny To jego Lalita z takim charakterystycznym akcentem , miodzio. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
Caitriona
Byle do zimy
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 21:53
|
|
|
Pan Collins był udany
Mi się podobał taniec kobry w wykonaniu odpowiednika Mary |
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
|
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 20 Maj, 2006 09:40
|
|
|
W sumie dosc charakterystyczne jest to, ze jak wszystkie fanki JA cieplo przyjely B&P, tak bardzo negatywnie P&P 2003.
B&P kino Bollywoodzkie, pelno tandety, kolorowego kiczu. Ale ten kicz jest pierwszej klasy. Nie jest podrobka. Jest oryginalem.
P&P 2003 jest kopia klasy C i chyba dlatego nigdy nie zostanie zaakceptowany. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 20 Maj, 2006 09:47
|
|
|
upsss chyba mi sie watki pomylily... |
|
|
|
|
Trzykrotka
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 20925 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21 Maj, 2006 22:53
|
|
|
Spotakałam się gdzieś z opinią, że Bride and Prejudice była u korzeni wierniejsza Jane Austen ni ż Pride nad Prejudice z 2005. Była czy nie była - ja bardzo lubię ten film. Koli z tym jego śmiechem był zabójczy, a taniec kobry oraz gra na sitarze zawsze mnie ubawiają do łez, choc nie aż tak bardzo, jak Słoneczny Patrol na plaży. Przy nim o mało nie spadłam z krzesła ze śmiechu. I jaki był po bollywoodzku poprawny obyczajowo! Will Darcy nie pocałował Lality ani razu, a Lakhi uciekła z Johnym Wickhamem tylko na chwilę i nie zdążyła się zrobić nic takiego, co nakazywałoby nakłaniać ich do ślubu, |
|
|
|
|
migotka
migotka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 1461 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Pon 22 Maj, 2006 07:42
|
|
|
ja jeszcze nie widziałam;( |
|
|
|
|
Trzykrotka
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 20925 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 22 Maj, 2006 09:01
|
|
|
Warto zobaczyć, Migotko, choćby dla przekonania się, czy odpowiada Ci ta estetyka i konwencja. Film może być lekkim i mało szukującym wprowadzeniem w Bollywood, bo ani nie trwa tyle ile zwykle trwają tamte filmy, ani piosenki nie są typowe - właściwie tylko jedna, zaręczynowa - przypomina prawdziwy bollywood, no i piękna scena garby (panie jak kwiaty w czerwonych sari, przepiękna melodia, świetny taniec z pałeczkami). Na Aishwarię Rai miło jest popatrzeć, a Neeven Andrews z mojego avatarka to najmilszy Bingley jakiego znam. |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Wto 23 Maj, 2006 14:37
|
|
|
Wiecie, że to jest jedyna ekranizacja książki J.A. jaką można dostać u mnie w wypożyczalniach? |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
Reghina
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 46 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23 Maj, 2006 16:23
|
|
|
Dołączam się do fanek B&P Jak dla mnie wspaniały, wesoły film, do którego często wracam :grin: |
_________________ ...Because the fire burned bright in Him. And for a while it warmed us all. Now He's gone and the fire went with Him... |
|
|
|
|
Reghina
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 46 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 12:15
|
|
|
Haha, wszystkim się podobał pan Kholi, a ta scena... Jest po prostu doskonała Mi sie jeszcze strasznie podobał ten napis KHOLIWOOD za nim wtedy |
_________________ ...Because the fire burned bright in Him. And for a while it warmed us all. Now He's gone and the fire went with Him... |
|
|
|
|
Reghina
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 46 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 12:45
|
|
|
Zrób jeszcze proszę zdjęcie tego napisu za nim |
_________________ ...Because the fire burned bright in Him. And for a while it warmed us all. Now He's gone and the fire went with Him... |
|
|
|
|
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 13:06
|
|
|
zdjecie Kholiwood zrobiła Caitriona |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
Reghina
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 46 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 15:06
|
|
|
A faktycznie, teraz zauważyłam Dziękuję Caitronie |
_________________ ...Because the fire burned bright in Him. And for a while it warmed us all. Now He's gone and the fire went with Him... |
|
|
|
|
Caitriona
Byle do zimy
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 17:58
|
|
|
Nie ma za co!
Zaraz po panu Kholi i jego piosence o żonie zawsze rozbawia mnie taniec kobry :grin: |
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
|
|
|
|
|
Reghina
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 46 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 18:43
|
|
|
Mnie też! :grin: Jest niesamowity! |
_________________ ...Because the fire burned bright in Him. And for a while it warmed us all. Now He's gone and the fire went with Him... |
|
|
|
|
Trzykrotka
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 20925 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 10:41
|
|
|
W tej wersji bardzo sympatyczna była Lakhi-Lydia, nie uważacie? Przez brak Kitty ona bardziej "trzymała się" straszych sióstr i słuchała ich bez szemrania. Poza tym była młodziutka i zalotna i łatwo można było pojąć jej fascynację każdą potencjalna para spodni. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 10:56
|
|
|
W B&P wszystkie postaci (oprócz Wickhama) są miłe. Nawet te, które JA przedstawiła jako niezbyt sympatyczne. |
|
|
|
|
Trzykrotka
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 20925 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 11:15
|
|
|
prawda, nawet lady Catherine nie żadliła zanadto :razz: Ale akurat jakieś sceny na linii Lalita-ladyC zostały usunięte z ostatecznej wersji (widać to w klipach), więc pewnie dlatego. |
|
|
|
|
Panna_Marta
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 130
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 20:37
|
|
|
Wczoraj, po udanej bitwie z bratem o komputer obejrzałam "Bride and Prejudice". Początkowo byłam nieco zdezorientowana, ale klimat filmu szybko mi się udziełił. Cóż mogę powiedzieć? Zachwyciły mnie sceny tańca, zwiewne stroje Lality oraz muzyka, przy której trudno usiedzieć w jednej pozycji. Pan Kholi świetny, Darcy znośny , Lalita śliczna podobnie jak Jaya, która jest chyba najsympatyczniejszą Jane jaką znam. Zdziwił mnie jedynie wątek domniemanej ciąży "Georgiany" z Wickhamem. Nie myślałam, że scenarzyści posuną się aż do tego...
Z pewnością będę do owego filmu często powracać. Jest trochę z pogranicza bajki - taki kolorowy i radosny :grin: . |
|
|
|
|
Aragonte
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 36113
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 20:54
|
|
|
No, mnie też zastanowił ten wątek, bo taki fakt niesie przecież pewne konsekwencje... zwłaszcza że dziecka wokół ichniej Georgiany nigdzie nie było widać. |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 21:01
|
|
|
Pewnie uznano, ze dopiero ciąża pokaże jak Wickham jest zły. Naprawdę niewiele juz w naszych czasach zostało moralnych tabu. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
Aragonte
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 36113
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 21:49
|
|
|
Jasne, Admete, ale to jednak Bollywood... a tak cenzurowane są rzeczy u nas dopuszczalne, dlatego na to zwróciłam uwagę. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 22:17
|
|
|
A mnie się własnie Darcy podobał... |
|
|
|
|
|