Duma i uprzedzenie (1995) |
Autor |
Wiadomość |
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 15:01
|
|
|
Chyba tak |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 15:12
|
|
|
A dziwisz mu się? Żona go zdradza z premedytacją i jeszcze wciąga w to córkę... |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 19:16
|
|
|
Ech faceci... |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 19:26
|
|
|
Pewnie: faceci... Kto ich zrozumie? |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 24 Maj, 2006 20:58
|
|
|
Inni faceci - to logiczne |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 06:54
|
|
|
Gunia napisał/a: | Bezpaznokcianko! Zabiję Cię! Ja tu nie mogę się doczekać listonosza z upragnioną przesyłką, a Ty dorzucasz drew do ognia mego serca, płonącego pożądaniem! |
no to se plon porzadaniem kochana. Podzielam i popieram... tylko nie rozumiem o co ci chodzi z tym dorzucaniem przeze mnie ognia?? :neutral: |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 06:54
|
|
|
Gunia napisał/a: | Bezpaznokcianko! Zabiję Cię! Ja tu nie mogę się doczekać listonosza z upragnioną przesyłką, a Ty dorzucasz drew do ognia mego serca, płonącego pożądaniem! |
no to se plon porzadaniem kochana. Podzielam i popieram... tylko nie rozumiem o co ci chodzi z tym dorzucaniem przeze mnie ognia?? :neutral: |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 06:55
|
|
|
Gunia napisał/a: | Bezpaznokcianko! Ja płonę pożądaniem dla Jasia! Czekam na "N&S"! A twojemu tacie się nie dziwię, Sanjano... Zazdrosny jest... |
to gdzie ja ci ten ogien dosycam?? ??: |
|
|
|
|
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 12:27
|
|
|
Cytat: | Gunia napisała:
A dziwisz mu się? Żona go zdradza z premedytacją i jeszcze wciąga w to córkę... |
Nie dziwię się, chociaż....
A tak a propos DiU to wczoraj wieczorem chciałyśmy się z mamą trochę rozerwać i postanowiłyśmy oglądnąć sobie 1 odc. potem 2 potem 3 ....a potem 4 i chciałyśmy jeszcze 5 i 6 ale tata przyszedł do pokoju i powiedział, że jesteśmy wiecej niż chore, że jest już 0.00 i wypadałoby iść spać.
Ale co tam dzisiaj dokończymy |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 12:42
|
|
|
Pan Collins jest... |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
Caitriona
Byle do zimy
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 13:57
|
|
|
Cudny jest! Na tym drugim zdjęciu to taki czarny żuczek, na cieniuteńkich odnóżkach |
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
|
|
|
|
|
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 14:00
|
|
|
A jak pięknie zaczynał taniec |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
Maryann
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 3935 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 15:01
|
|
|
I z jaką minką patrzył na Lizzy... |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 16:04
|
|
|
Bezpaznokcianko! Chodziło mi o to, że z niecierpliwością czekam na "N&S", a ty zachwycając się Jasiem sprawiasz, że się jeszce bardziej niecierpliwię i denerwuję... Ale już po sprawie, bo zaraz sobie to obejrzę i już... |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 21:26
|
|
|
Gunia napisał/a: | Bezpaznokcianko! Chodziło mi o to, że z niecierpliwością czekam na "N&S", a ty zachwycając się Jasiem sprawiasz, że się jeszce bardziej niecierpliwię i denerwuję... Ale już po sprawie, bo zaraz sobie to obejrzę i już... |
przecież ja się tu zachwycam Darcym P (choć naturalnie Thornton ma swoje walory i po prostu nie sposób się nim nie zachwycać ) |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 21:30
|
|
|
bezpaznokcianka napisał/a: | Podzielam dumodarcymanie ja tez sie tak lecze z chandry kiedy mnie najdzie. Ale polecam rowniez nowy wspanialy lek N&S oba dzialaja natychmiastowo Pan Darcy i pan Thornton dobrzy na wszystko.
I widzialam Dume z 1940 roku z Laurencem Olivierem. Facet przereklamowany wedlug mnie. Taki jakis... biedny... wcale nie dumny.
Jednak co Duma z 1995 roku to Duma i uprzedzenie | To by było na tyle. |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 21:55
|
|
|
Gunia napisał/a: | bezpaznokcianka napisał/a: | Podzielam dumodarcymanie ja tez sie tak lecze z chandry kiedy mnie najdzie. Ale polecam rowniez nowy wspanialy lek N&S oba dzialaja natychmiastowo Pan Darcy i pan Thornton dobrzy na wszystko.
I widzialam Dume z 1940 roku z Laurencem Olivierem. Facet przereklamowany wedlug mnie. Taki jakis... biedny... wcale nie dumny.
Jednak co Duma z 1995 roku to Duma i uprzedzenie | To by było na tyle. |
Jak to powiedział pan Bingley... kto by pamiętał wieczorem wszystkie głupstwa, które się powiedziało rano! (czy jakoś tak). Nie czepiaj się słów Guniu. :D:D:D zresztą... sama powiedziałaś/napisałaś, że przesyłka dotarła i pogrążasz się w thorntonmanię. Więc wiele hałasu o nic. Żaru w sercu już nic nie ugasi |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Czw 25 Maj, 2006 21:59
|
|
|
Dobrze, Paznokietku... <wyciąga przyjaną dłoń> Mogę zrealizować swe najdziksze pragnienia względem Jasia, więc szkoda się spierać... "Much Ado About Nothing"? |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 10:16
|
|
|
taniec w Netherfield to mistrzostwo świata i to hasło Lizzy "Other way Mr. Collins" |
|
|
|
|
Trzykrotka
Dołączyła: 21 Maj 2006 Posty: 20805 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 12:12
|
|
|
Och, ten taniec! Ja bardzo długo miałam nagraną na kasecie video wersję z tv - bez drugiego odcinka, bo przegapiłam emisję. Brak sceny tańca w Netherfield bolał mnie jak ćmiący ząb. Kiedy tylko dostałam do rąk dvd, od razu poszłam do odcinka 2 :grin:
Uwielbiam oglądać go od dowolnej chwili, od początku, od końca, jakkolwiek.
Pamiętam, że ujął mnie już wstępem: szaloną jazdą przez pola, która z daleka obserwuje wracająca ze spaceru Lizzy, potem jej powrót do domu i we wspaniałym skrócie przedstawione są wszystkie osoby dramatu.
Za każdym razem kiedy zaczynam oglądanie, czuje się jakbym wpadła do starych znajomych i słuchała nowinek i ploteczek. |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 12:22
|
|
|
O ploteczkach nie wspominaj, bo to raczej specjalność Caroline Bingley... |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 12:31
|
|
|
A nie Lydii i Kitty? |
|
|
|
|
Gunia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 5400
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 12:53
|
|
|
Och! Rzeczywiście! Ich też... |
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie. |
|
|
|
|
bezpaznokcianka
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 508 Skąd: Liverpool
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 15:58
|
|
|
Pani Bennet przede wszystkim znajdowała radość życia w plotkach. Plotki od pani Philips i Lady Lucas utrzymywały ją przy życiu, I dare say gdyby nie zamiłowanie do plotek nie dowiedziałaby się tak szybko, że na świętego Michała przyjeżdża do Netherfield a single man with a large fortune! What a fine thing for her girls! |
|
|
|
|
Sanjana
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 66 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 26 Maj, 2006 18:55
|
|
|
bezpaznokcianka napisał/a: | Pani Bennet przede wszystkim znajdowała radość życia w plotkach. Plotki od pani Philips i Lady Lucas utrzymywały ją przy życiu, I dare say gdyby nie zamiłowanie do plotek nie dowiedziałaby się tak szybko, że na świętego Michała przyjeżdża do Netherfield a single man with a large fortune! What a fine thing for her girls! |
Bezpaznokcianko miałam napisać to samo ale byłas pierwsza Nie można zapomniec o niezawodnej pani Philips |
_________________ Look back...Look back at me |
|
|
|
|
|