Duma i uprzedzenie Pride and Prejudice (2005) |
Autor |
Wiadomość |
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 11:07
|
|
|
Ja w lecie oglądałam, na urlopie, haftując sobie mile... ale do filmu ogromny sentyment mam. |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 11:08
|
|
|
Ja nawet lubię tego nieśmiałego Darcy'ego w wykonaniu Mateusza. I Jane jest słodka. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 11:17
|
|
|
Jane jest śliczna. Jak z obrazka. A Mateusz... no lubię go
Chyba się jutro na Annę Kareninę w końcu wybiorę |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 12:01
|
|
|
Wybierz się, choc słyszałam skrajne opinie. Nie nastawiaj się na ekranizację ksiązki tylko na wariację na temat i powinno byc dobrze. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 12:12
|
|
|
Też właśnie słyszałam i czytałam skrajne opinie. Trzeba sobie chyba własne zdanie wyrobić |
|
|
|
|
Sofijufka
ja chcę miec spokój...
Dołączyła: 18 Lis 2007 Posty: 3440 Skąd: Pustelnia żelazna
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 15:04
|
|
|
absolutnie o książce zapomnij.... |
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją. |
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 15:18
|
|
|
Będzie cięzko, bom miesiąc temu lekturę zakończyła. |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 15:19
|
|
|
Moja przyjaciółka, która tak jak ty jest świeżo po lekturze, chciała wyjść z kina |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 15:22
|
|
|
Aj.... Kurczę, widziałam zwiastuny, no wizualnie i słuchowo jest pięknie. Ale ile razy książka okładkę ma piękną, a w środku pusta... |
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2012 20:49
|
|
|
lady_kasiek napisał/a: | Aj.... Kurczę, widziałam zwiastuny, no wizualnie i słuchowo jest pięknie. Ale ile razy książka okładkę ma piękną, a w środku pusta... |
Piękny zwiastun żadna sztuka zrobić , muzyka zawsze się wybroni , a reszta nie do przyjęcia Karenina , apetyczna pulchna trzydziestolatka grana przez anorektyczną Keirę newer ! Nawet nie będę próbowała tego oglądać , a jeżeli kiedyś pokażą w tiwi , też nie obejrzę , mowy nie ma . |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2012 21:23
|
|
|
Jak czytałam o tej pulchnej Annie w głowie mi się nie mieściło, że w jej roli obsadzono Keirę... ale może są nowe trendy i wg nich Keira jest pulchna |
|
|
|
|
Akaterine
Dołączyła: 16 Lip 2011 Posty: 5137
|
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2012 21:42
|
|
|
No tak... przy nich to ofiary klęski głodu wyglądają jak spaślaki. Boże co za czasy nadeszły...
Ha! wiedziałam, że moja hipoteza się sprawdzi.
Swoją drogą to jest przerażające, może ja Lady Spaślakix nie powinnam się wypowiadać, ale ten kult szczupłego ciała to nieco umysł wypacza. Moja Siostrzenica non stop pyta o to czy nie jest gruba i zalewa się niemalże łzami, ze jest. |
|
|
|
|
snowdrop
Dołączyła: 04 Wrz 2007 Posty: 1410
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2012 21:49
|
|
|
A faceci i tak wcale nie lubią chudych dziewczyn, także nie wiem kto kreuje ten pęd do bycia patykiem. |
_________________ "The person, be it gentleman or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid" Henry Tilney, Northanger Abbey |
|
|
|
|
Akaterine
Dołączyła: 16 Lip 2011 Posty: 5137
|
Wysłany: Sob 29 Gru, 2012 22:06
|
|
|
Świat mody kreuje, a tam jednak nie chodzi o to, żeby modelki podobały się facetom, ale żeby dobrze służyły jako wieszaki . |
|
|
|
|
Sofijufka
ja chcę miec spokój...
Dołączyła: 18 Lis 2007 Posty: 3440 Skąd: Pustelnia żelazna
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 09:59
|
|
|
poza tym obiektyw dodaje tak ze 3-4 kilo.... |
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją. |
|
|
|
|
AineNiRigani [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 10:51
|
|
|
snowdrop napisał/a: | A faceci i tak wcale nie lubią chudych dziewczyn, także nie wiem kto kreuje ten pęd do bycia patykiem. |
Homoseksualni projektanci, ktorzy zycza sobie takiech modelek, jakie im sie podobaja - chude i bez biustu, o figurze chlopca.
Do tej wersji przyznalo sie juz kilku... |
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 10:56
|
|
|
Się oftopnęło
Na wieszaku lepiej wszystko wygląda, to raz, dwa mniej materii idzie na takiego ciuszka. |
|
|
|
|
snowdrop
Dołączyła: 04 Wrz 2007 Posty: 1410
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 12:46
|
|
|
Aine ma chyba rację. Podobno teraz robią karierę modelki/modele których płeć nie da się na pierwszy rzut oka określić |
_________________ "The person, be it gentleman or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid" Henry Tilney, Northanger Abbey |
|
|
|
|
lady_kasiek [Usunięty]
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 12:51
|
|
|
Ale ja ostatnio na ulicach widzę wiele person, z których płcią mam problem, za diabła nie mogę zgadnąc czy to ma XX czy XY. A mam nowe okulary, mocne - nie powinnam mieć takich problemów. |
|
|
|
|
snowdrop
Dołączyła: 04 Wrz 2007 Posty: 1410
|
Wysłany: Nie 30 Gru, 2012 13:00
|
|
|
Bo teraz niektórzy faceci są tak wymuskani i zniewieściali, mają długie włosy z dziwną grzywką, że naprawdę można ich wziąć za kobietę. |
_________________ "The person, be it gentleman or lady, who has not pleasure in a good novel, must be intolerably stupid" Henry Tilney, Northanger Abbey |
|
|
|
|
Akaterine
Dołączyła: 16 Lip 2011 Posty: 5137
|
Wysłany: Wto 01 Sty, 2013 18:31
|
|
|
Jeszcze trochę kontynuując offtop (moderatorki, proszę o wybaczenie ) - akurat czytam biografię Marilyn Monroe i tam jest dobrze ujęte, dlaczego preferowane są modelki chude (i to już od lat 40.): "Modelki pracujące na wybiegach - na ogół wysokie, chude, z małym biustem - miały być dodatkiem do ubrań, a nie na odwrót, dlatego nie mogły za bardzo rzucać się w oczy. Duży biust i wydatne biodra Normy Jean skupiały natomiast uwagę przede wszystkim na niej". I o to chodzi w tej chudości, nie można zwalać tego tylko na homoseksualnych projektantów. Nie wiem, jak bardzo interesujecie się modą i czy oglądacie często zdjęcia z pokazów - ja swego czasu oglądałam często i widziałam różnicę - patrząc na chudą Anję Rubik w sukience widziałam sukienkę - jaki ma krój, jak się układa itd. - patrząc na tą samą sukienkę na zgrabnej aktorce widziałam świetnie wyglądającą aktorkę - sama sukienka schodziła na drugi plan. Dlatego może tak dobrze pamiętam wiele kreacji Keiry, która wygląda często na pozującą do zdjęć modelkę, u której liczy się ładna kiecka i niebanalne rysy twarzy, a nie całokształt. |
|
|
|
|
praedzio
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23638 Skąd: Puszcza Knyszyńska
|
Wysłany: Sob 02 Lut, 2013 22:06
|
|
|
Napatoczył się dziś w TV ten film.... i przyznaję: nareszcie go obejrzałam (po ośmiu latach od premiery!).
W końcu rozpoznaję panią z avka jednej z naszych koleżanek
Film jak film - faktycznie nawet koło książki nie leżał, ale krajobrazyyyyyy..... jacięniemogę.... Scena, kiedy Lizzy stoi na szczycie wzgórza i spogląda na roztaczający się przed nią widok.... Na taki widok mogłabym zamienić ewentualnych kilkudziesięciu Darcych drepczących przed drzwiami mojej sypialni.
No, dobraaa, Mateuszek wyglądał zacnie z tą smętną miną i dziecięco niewinnymi oczętami. Ale te krajobrazyyy... |
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Irlandzkie przysłowie |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Sob 02 Lut, 2013 22:11
|
|
|
Mateuszek to taka cielęcinka w tym filmie, ale ja go lubię Ostatnio bardzo mi się podoba jako nieco obcesowy i pragmatyczny detektyw w Ripper Street. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
Caitriona
Byle do zimy
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12367 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 03 Lut, 2013 12:26
|
|
|
Admete napisał/a: | Ostatnio bardzo mi się podoba jako nieco obcesowy i pragmatyczny detektyw w Ripper Street |
I też ma tam smutne oczęta, ale mają one jakiś inny wyraz... Mateuszek jako pan Darcy - nie, jako detektyw z Ripper Street - tak!! |
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
|
|
|
|
|
|