Zapowiedzi nowych ekranizacji |
Autor |
Wiadomość |
Ira
Dołączyła: 30 Maj 2021 Posty: 109
|
Wysłany: Sob 05 Cze, 2021 20:14
|
|
|
Ja jakoś nie jestem fanka "Mansfield park". To moja najmniej ulubiona powieść Austen. Ogladalam tylko wersje z 1999 i 2007. |
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Sob 05 Cze, 2021 20:21
|
|
|
Wersja Rozedmy z 1999 jest przeokropna a 2007 nawet nie obejrzałam, zobaczywszy Fanny z wadą zgryzu i wyglądem rozpustnej karczmareczki na zdjęciach, a potem jak ganiała po trawniku z rozwianymi spódnicami grając w piłkę czy innego badmintona Rozumiem autorską interpretację, ale wtedy niech umieszczą ostrzeżenie na okładce MP o którym mówię to miniserial BBC z 1983 bodaj roku, bardzo wiernie zekranizowany , aczkolwiek gra i uroda aktorów może się dzisiaj nie podobać . Moim zdaniem jednak to jest jak dotąd najlepsza wersja, jaką zrobiono. |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
Ira
Dołączyła: 30 Maj 2021 Posty: 109
|
Wysłany: Sob 05 Cze, 2021 20:28
|
|
|
Tamara napisał/a: | Wersja Rozedmy z 1999 jest przeokropna a 2007 nawet nie obejrzałam, zobaczywszy Fanny z wadą zgryzu i wyglądem rozpustnej karczmareczki na zdjęciach, a potem jak ganiała po trawniku z rozwianymi spódnicami grając w piłkę czy innego badmintona Rozumiem autorską interpretację, ale wtedy niech umieszczą ostrzeżenie na okładce MP o którym mówię to miniserial BBC z 1983 bodaj roku, bardzo wiernie zekranizowany , aczkolwiek gra i uroda aktorów może się dzisiaj nie podobać . Moim zdaniem jednak to jest jak dotąd najlepsza wersja, jaką zrobiono. |
Jeżeli juz ogladam to wersje z 1999. Tez nie podoba mi sie ta z 2007. Edmund bez uroku. Chociaż on ogolnie jest taki nijaki w ksiazce. Ale aktor wybitnie odpychający, a Fanny rzeczywiście denerwowała tym współczesnym zachowaniem. Ale omijam ekranizacje tej ksiazki. Ogladam tylko jeśli mam ochotę sama siebie pomęczyć. Jako nastolatka lubiłam wersję z 1999 dopóki nie dojrzałam i nie stwierdziłam, ze Edmund i Fanny to okropnie nudni ludzie, ktorzy tylko mniej denerwują. |
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 06 Cze, 2021 17:51
|
|
|
MP jest bardzo trudne do dobrego zekranizowania, bo to jest powieść, której istotą nie są zdarzenia , a to , jak one są oceniane przez Fanny pod względem moralnym . To jest powieść o zderzeniu dwóch typów moralności i jego skutkach. Bohaterowie reprezentują określone postawy moralne, są ich ucieleśnieniami , dlatego mogą wydawać się nudni, zwłaszcza kiedy nie weźmie się pod uwagę pozycji , roli i przemian kościoła anglikańskiego zachodzących w czasach rozgrywania się MP - tego, że jak pisała JA, jest to "Powieść o święceniach". |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Nie 06 Cze, 2021 18:08
|
|
|
Mnie się ta powieść nigdy nie wydawał nudna. Lubię ją bardziej niż Emmę. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie 06 Cze, 2021 18:32
|
|
|
Ja obydwie, bo każda inna MP jest bogatsze i głębsze niż Emma. |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
annmichelle
Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 3941 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 14:39
|
|
|
Admete napisał/a: | Mnie się ta powieść nigdy nie wydawał nudna. Lubię ją bardziej niż Emmę. |
Ja też.
"Emma" to jedyna powieść Austen, której nie dałam rady skończyć.... |
_________________ |
|
|
|
|
Agn
księgarniany wymiatacz
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 40805 Skąd: Arrakis
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 14:47
|
|
|
"Emme" lubie najmniej, tez przyznaje.
Choc musze teraz zrobic do niej nowe podejscie. |
_________________ Fear is the mind-killer. |
|
|
|
|
Ira
Dołączyła: 30 Maj 2021 Posty: 109
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 14:52
|
|
|
Moje ulubione w kolejności:
Duma i uprzedzenie.
Perswazje.
Emma.
Rozważna i romantyczna. |
|
|
|
|
annmichelle
Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 3941 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 14:53
|
|
|
A "Opactwo Northager"? |
_________________ |
|
|
|
|
Ira
Dołączyła: 30 Maj 2021 Posty: 109
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 14:56
|
|
|
annmichelle napisał/a: | A "Opactwo Northager"? | nie czytałam go. Film z 2007 mnie nie zachwycił. Może inaczej. Nie był zły. Ale historia mnie nie wciągnęła. Więc nie ciągnęło mnie i do książki. Ale może kiedyś się skusze by zmienić zdanie. Natomiast MP nie dałam rady skoczyć. I bardzo ubolewalam bo kocham Austen. |
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 19:37
|
|
|
Ira napisał/a: | Ale historia mnie nie wciągnęła. Więc nie ciągnęło mnie i do książki. |
Opactwo jest satyrą na powieść gotycką , a tego się w filmie nie da przekazać, to po prostu trzeba przeczytać . Książka pokazuje kontrast między rzeczywistością a wybujałą wyobraźnią bohaterki oczekującej wszędzie wydarzeń jak z modnych wówczas powieści gotyckich, dlatego jest zabawna, ale tego nie da się oddać w filmie. No i w filmie zmieniono zakończenie na niezgodne ze zwyczajami epoki i z książką. |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
Barbarella
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 3751 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 19:37
|
|
|
Ja najmniej lubię "Opactwo". "Emma" jest druga od końca.
Ale też muszę zrobić nowe podejście do tych powieści.
I do "Mansfield Park". |
|
|
|
|
Tamara
nikt nie jest doskonały...
Dołączyła: 02 Lut 2008 Posty: 20929 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 19:41
|
|
|
Ja lubię wszystkie chociaż faktem jest , że Opactwo czytam najrzadziej . Aczkolwiek scena znalezienia spisu prania w sekretarzyku jest nieodmiennie boska |
_________________ "Mogę nie żyć wcale - ale żyć źle nie zmusi mnie żadna konieczność " - Bujwidowa |
|
|
|
|
annmichelle
Dołączyła: 01 Maj 2007 Posty: 3941 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 07 Cze, 2021 21:11
|
|
|
Tamara napisał/a: | Aczkolwiek scena znalezienia spisu prania w sekretarzyku jest nieodmiennie boska |
W filmie też jest moim zdaniem dobrze oddana.
Myślę, że tę całą groteskowość i zamiłowanie Catherine do powieści gotyckich dobrze pokazano w filmie (2007), tę jej dziewczęcą naiwność. Jej "sny na jawie"(i prawdziwe sny w nocy) świetnie pokazują jej wybujałą wyobraźnię , która z czasem nabiera lekko erotycznego zabarwienia co pokazuje nam-widzom, że dziewczę pod wpływem osobistych przeżyć zaczyna dorastać i staje się kobietą.
Lubię tę ekranizację, bo jest chyba najbardziej komediowa (w pozytywnym sensie) ze wszystkich austenowskich filmów, no i aktorzy są bdb dobrani. Na widok Tilneya zawsze się uśmiecham - JJ Field ma w tym filmie zaraźliwy uśmiech, a Felicity Jones taka młodziutka, zupełnie inna rola, jakie grała później, ale dobrze ukazała naiwność i taką dziewiczość Catherine bez popadania w karykaturę. Role poboczne również ok. |
_________________ |
|
|
|
|
Akaterine
Dołączyła: 16 Lip 2011 Posty: 5137
|
Wysłany: Pon 27 Gru, 2021 14:32
|
|
|
Chciałam sprawdzić, jak idą prace nad nienetfliksowymi Perswazjami i wygląda na to, że projekt porzucono. |
|
|
|
|
Loana
Dołączyła: 23 Lip 2007 Posty: 4035 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 27 Gru, 2021 14:39
|
|
|
Oooo! Ciekawe czemu? |
|
|
|
|
Ania Aga
Dołączyła: 23 Paź 2009 Posty: 4584
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:04
|
|
|
"Fire island" - gejowska wersja "Dumy i uprzedzenia", jakby była możliwość chętnie bym zobaczyła. |
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:08
|
|
|
Never Czas umierać. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
BeeMeR
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 43729 Skąd: z Krakowa :)
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:10
|
|
|
Mnie już wystarczyły zombie |
_________________
|
|
|
|
|
Admete
shadows and stars
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 57821 Skąd: Babylon 5/Gondor
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:12
|
|
|
Zombie jeszcze rozumiem. Nie pasuję do obecnych czasów, bo odmawiam oglądania/czytania o związkach lesbijskich i gejowskich. Nie mogę tego strawić niestety. Już za stara jestem na zmiany, a jeszcze jak mi ktoś majstruje przy klasykach, to już całkiem się zniechęcam i rezygnuję. Jak to dobrze, że WP nakręcono dawno temu. |
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Lubię jesień.
|
|
|
|
|
BeeMeR
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 43729 Skąd: z Krakowa :)
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:15
|
|
|
Obejrzałam jednakowoż zwiastun - gejów widzę na pęczki, ale jakiegokolwiek nawiązania do DiU ni śladu |
_________________
|
|
|
|
|
Ania Aga
Dołączyła: 23 Paź 2009 Posty: 4584
|
|
|
|
|
BeeMeR
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 43729 Skąd: z Krakowa :)
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:38
|
|
|
Na filmwebie ta sama informacja, ale zwiastun nie zostawia złudzeń, że to nie ma nic a nic wspólnego z JA
Ja filmu nie tknę. |
_________________
|
|
|
|
|
Ania Aga
Dołączyła: 23 Paź 2009 Posty: 4584
|
Wysłany: Pią 17 Cze, 2022 21:52
|
|
|
BeeMeR, raczej do Polski nie dotrze |
|
|
|
|
|