Literatura - Proza i poezja - Wiersze ukochane ...
Pearl Jamma - Pią 26 Maj, 2006 14:01
Byron
"My soul is dark"
My soul is dark - oh! quickly string,
The harp I yet can brook to hear,
A let thy gentle fingers fling,
Its melting murmurs o'er mine ear.
If in this heart a hope be dear,
That sound shall charm it forth again:
If in these eyes there lurk a tear,
'Twill flow and cease to burn my brain.
But bid the strain be wild and deep
Nor let thy notes of joy be first
I tell thee, minstrel,I must weep,
Or else this heavy heart will burst,
For it hath been by sorrow nursed,
And ached in sleepless silence, long;
And now 'tis doomed to know the worst,
And break at once - or yield to song.
Caitriona - Pią 26 Maj, 2006 17:31
Jeannette napisał/a: | Catri dzięki, kocham Blake'a. Ale nie w tym tłumaczeniu. |
O, to ja sie zainteresuję: a w jakim? Ja znam tylko to...
Pearl Jamma - Pią 26 Maj, 2006 17:47
Mam nadzieję,że niedługo zamieszczę tłumaczenia Byrona.Na razie konsutluję je z członkami rodziny - anglistami.
Jeannette - Pią 26 Maj, 2006 21:03
Tzn. to też jest cudne, ale ja pierwotne znam takie:
Świat zobaczyć w Ziarenku Piasku
Niebo w Dzikiej Roślinie
Nieskończoność uchwycić w ręku
A Wieczność w godzinie.
Caitriona - Pią 26 Maj, 2006 22:04
Faktycznie, troszeczkę się różni, ale również jest piękne. Aczkolwiek ja jednak pozostanę przy tamtym Pewnie z przyzwyczajenia...
Dzięki!
Jeannette - Sob 27 Maj, 2006 08:31
Caitriona - Sob 27 Maj, 2006 19:51
William Butler Yeats - Pieśni nadprzyrodzone. IX Cztery pory życia ludzkiego
Z początku z własnym ciałem wojował,
Lecz przegrał: ciało stoi pionowo.
Począł się z sercem zmagać o wszystko:
Stracił w tej walce spokój i czystość
Potem z umysłem walczył, jak umiał:
Odeszły odeń hardość i duma.
Nareszcie z Bogiem podjął bój mężny:
Północ wybije i Bóg zwycięży.
Monika - Nie 28 Maj, 2006 18:49
"Do przyjaciela" Helena Oshiro
Jesteś przyjacielem, ponieważ jesteś węzłem,
który łączy, lecz nie zniewala.
Przyjacielem, ponieważ jesteś podmuchem,
który uspokaja, lecz nie usypia.
Przyjacielem, ponieważ jesteś bratem,
który upomina, lecz nie upokarza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś wzrokiem,
który patrzy, lecz nie osądza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś ręką,
która prowadzi, lecz nie ciągnie na siłę.
Przyjacielem, ponieważ jesteś oazą,
która pokrzepia, lecz nie zatrzymuje.
Przyjacielem, ponieważ jesteś sercem,
które kocha, lecz nie zmusza.
Przyjacielem, ponieważ jesteś czułością,
która chroni, lecz nie podporządkowuje.
Przyjacielem, ponieważ
Jesteś obrazem Boga -
właśnie dlatego.
Gabra - Pon 29 Maj, 2006 16:08
Wisława Szymborska - Miłość od pierwszego wejrzenia
Oboje są przekonani,
że połączyło ich uczucie nagłe.
Piękna jest taka pewność,
ale niepewność jest piękniejsza.
Sądzą, że skoro nie
znali się wcześniej,
nic miedy nimi nigdy się nie działo.
A co na to ulice, schody, korytarze,
na których mogli się od dawna mijać?
Chciałabym ich zapytać,
czy nie pamietają -
może w drzwiach obrotowych
kiedyś twarzą w twarz?
jakieś "przepraszam" w ścisku?
głos "pomyłka" w słuchawce?
- ale znam ich odpowiedź.
Nie, nie pamietają.
Bardzo by ich zdziwiło,
że od dłuższego już czasu
bawił się nimi przypadek.
Jeszcze nie całkiem gotów
zamienić się dla nich w los,
zbliżał ich i oddalał,
zabiegał im droge
i tłumiąc chichot
odskakiwał w bok.
Były znaki, sygnały,
cóż z tego, że nieczytelne.
Może trzy lata temu
albo w zeszły wtorek
pewien listek przefrunął
z ramienia na ramię?
Było coś zgubionego i podniesionego.
Kto wie, czy już nie piłka
w zaroślach dzieciństwa?
Były klamki i dzwonki,
na których zawczasu
dotyk kladł się na dotyk.
Walizki obok siebie w przechowalni.
Był może pewnej nocy jednakowy sen,
natychmiast po zbudzeniu zamazany.
Każdy przecież początek
to tylko ciąg dalszy,
a księga zdarzeń
zawsze otwarta w połowie.
W ogóle to uwielbiam Szymborską - potrafi pisać o rzeczach ważnych prosto, a jednocześnie pięknie. Szanuje każdy wyraz, nie szasta schematami, nie stara się nic upiękniać - mi to bardzo odpowiada.
Monika - Pon 29 Maj, 2006 22:35
Z poezji ludowej Kurdów
Czy wiesz jaka jest jej miłość?
To jakby mżył najdrobniejszy deszcz,
W którym idziesz i nie wiesz że pada,
A potem czujesz, żeś przemókł do samego serca.
Taka jest jej miłość.
Gosia - Pon 29 Maj, 2006 22:57
Ładne
miłosz - Wto 30 Maj, 2006 09:39
niezmiennie przechodza mnie dreszcze i stwierdzam, że to TO
Hymn o miłości
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
Caitriona - Wto 30 Maj, 2006 11:07
miłosz napisał/a: | niezmiennie przechodza mnie dreszcze i stwierdzam, że to TO
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
|
Amen
Trzykrotka - Śro 31 Maj, 2006 12:53
Kto kocha naprawdę
Będzie kochać zawsze
Gniew zmieni w kochanie
A zdradę w niepamięć
Nie oceniaj mnie
Ani dobrze ani źle
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Jak dziecko unieś mnie wysoko
Jak dziecko mnie do łóżka kładź
Rano zjedz ze mną śniadanie
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
W zuchwałej chwili pożądania
Nadałam tobie takie imię
Że znajdę cię na końcu świata
I już się z tobą nie rozminę
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz
Może nie jest to wielka poezja, ale chwyciła mnie za serce. Kora Jackowska, oczywiście
Gosia - Śro 31 Maj, 2006 13:17
Lubie to, zwlaszcza ten fragment:
"Jak dziecko unieś mnie wysoko
Jak dziecko mnie do łóżka kładź
Rano zjedz ze mną śniadanie
Po prostu bądź po prostu bądź i patrz "
monika29.09 - Pią 02 Cze, 2006 16:11
przepraszam, bo to >tylko< słowa piosenki:
Nie muszę pytać czy otworzysz
Bo wiem że jeśli zjawię się
To w progu będziesz stać
I zdejmę płaszcz podszyty lękiem
Gdy przy mnie i przy nikim więcej
Twoja jasna twarz
Dajesz mi niepokorne myśli i niepokoje
Tyle ich wciąż masz kochana
Nie myśl że nie miniemy nigdy się
Choć łatwiej razem iść pod wiatr
Podtrzymywałaś moją głowę
Nie roztrzaskałam skroni
O podłogę - póki co
Przed snem wypowiedz moje imię
Przybęde wraz ze świtem
Proszę nie śpij - jestem już
-----
Renata Przemyk/Kasia Nosowska "Kochana"
Gosia - Pią 02 Cze, 2006 16:21
No to ja wrzuce moje ulubione piosenki Urszuli:
Na poczatek ta, z ktora byl zwiazany pewien epizod z mojego zycia.
Anioł wie
"Znowu myślę tylko o nim
Mało śpię i niewiele jem
Myśli plączą się w mojej głowie
Niedaleko poza mną umarł dzień
Gwiazdy patrzą coraz senniej
W mym pokoju żegluje zmierzch
A wierzyłam: będzie jeszcze piękniej,
Że gdy tylko zechcę mogę przestać kochać cię
Ale teraz wiem...
Ty kochasz ją, nie mnie
I nie wiesz jak to rani mnie
W sercu chowam żal wiedząc, że
Kochasz ją, nie mnie
Wiatr kołysze mnie lekko i spokojnie
Jak w cichym i słodkim śnie
Jeśli ty jesteś moim aniołem,
Proszę, usiądź obok mnie wygodnie, przyznaj się
Czy wiedziałeś, że...
On kocha ją, nie mnie
Czy nie wiesz, jak to rani mnie?
W sercu czuję ból, w oczach łzy
Powiedz teraz mi...
Czy kochasz ją, nie mnie?
Czy wiesz, co ze mną dzieje się?
Nie ukrywam jak jest mi źle
Kochasz ją, nie mnie...
Ty kochasz ją, nie mnie
Czy teraz będzie tak jak chcę?
Znowu zacznę żyć wiedząc, że
kochasz ją, nie mnie..."
Gosia - Pią 02 Cze, 2006 16:24
I druga piosenka Urszuli, ktora tez lubie:
Dzis juz wiem
"Kiedy zamiera wokół nas, w ciszę zaklęty świt....
I ten sam... obcy czas, puste dni....
Gdy Ci zabiera kogoś czas, rozpaczą sięgasz gwiazd....
A gdzieś tam... obcy świat, pusty dom...
Dziś już wiem...
Będziesz zawsze blisko mnie...
I wierzę w dobry czas...
Kiedy ból odejdzie sam...
Jak Ciebie teraz kochać mam, jak Cię nie kochać mam...
Taki sam... bliski lecz, inny tak...
Dziś już wiem...
Jesteś zawsze blisko mnie...
A w sercu oddech gwiazd...
I Anioły w moich snach...
Dziś już wiem...
Będziesz zawsze blisko mnie...
I wierzę w dobry czas, ból odejdzie sam...
Odejdzie na dobre...
Dziś już wiem, jesteś zawsze blisko mnie...
A w sercu oddech gwiazd i Anioły w moich snach..."
Caitriona - Pią 02 Cze, 2006 16:31
monika29.09 napisał/a: | przepraszam, bo to >tylko< słowa piosenki:
Renata Przemyk/Kasia Nosowska "Kochana" |
Piosenak:
http://youtube.com/watch?...&search=kochana
Bardzo lubię Renatę.
monika29.09 - Pią 02 Cze, 2006 16:39
dzięki Caiti
Słucham jej często i wg mnie ta piosenka jest jedną z ciekawszych nt. przyjaźni + b. ciekawie zaaranżowaną.
pozdr.
m.
Jeannette - Nie 04 Cze, 2006 17:26
Ma pani Miłość w oczach uwięziła
Ma pani Miłość w oczach uwięziła,
Przez co grzecznieje, czyje widzi lica,
Gdziekolwiek idzie, każdego zachwyca,
Serce drży temu, dla kogo jest miła.
Spuszczają głowy i bledną przechodnie,
Nad swymi braki wzdychając po cichu,
Lecz nie ma przy tym ni gniewu, ni pychy.
Pomóżcie, panie, wysławić ją godnie.
Pokorne myśli i miłe obrazy
Rodzą się w sercu na brzmienie jej głosu,
Nieszczęsny, kto jej nie widział ni razu.
Jej zapamiętać uśmiechu nie sposób,
Ani opisać znanymi nam słowy:
Taki to widok cudowny i nowy.
Dante Alighieri
Co wy na to?
niya - Nie 04 Cze, 2006 22:19
TS Eliot
Oczy które ostatnio ujrzałem w łzach
Przez rozłąkę
Tutaj w śmierci sennym królestwie
Złota wizja powraca
Widzę oczy i nie widzę łez
I to cierpienie moje.
I to cierpienie moje
Że już nie ujrzę oczu
Oczu rozstrzygnięcia
Oczu których nie ujrzę aż
W drzwiach śmierci innego królestwa
Gdzie jak w tym
Oczy trwają mgnienie
Mgnienie trwają łzy
I wystawiają nas na szyderstwo
monika29.09 - Pon 05 Cze, 2006 09:20
" Są takie noce
od innych łaskawsze,
kiedy się wolno wygłupić,
wolno powtarzać "nigdy" i "zawsze",
wolno słowami się upić,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać...
(...)
Są takie noce
od innych ciemniejsze,
kiedy się wolno rozpłakać,
wolno powtarzać słowa najświętsze,
mówić o wróżbach i znakach,
tylko nie wolno tej nocy pod różą
okraść, okłamać, oszukać,
bo się już będzie
odtąd na próżno
bezsennej nocy tej szukać... "
(...)
Agnieszka Osiecka
-----------------------------
Halina Poświatowska
* * * [jeszcze nie wspominałam o miłości]
"jeszcze nie wspominałam o miłości
miłość
tak - ona jedna
nie podlega upływowi czasu
trwa
jeśli jest - jest wieczna
a jeśli jej nie ma
klepsydry oceanów toczą ziarna piasku
księżyc nieustannie odmienia złotą twarz
pociemniałym światem ciągnie ogromny wiatr
nie ma zmiłowania
nie ma odkupienia
nie ma nas
nie ma
nie ma"
------------------------
Lubię szeptać ci słowa, które nic nie znaczą -
Prócz tego, że się garną do twego uśmiechu,
Pewne, że się twym ustom do cna wytłumaczą -
I nie wstydzą się swego mętu i pośpiechu.
Bezładnie się w tych słowach niecierpliwią wieści -
A ja czekam, ciekawy ich poza mną trwania,
Aż je sama powiążesz i ułożysz w zdania
I brzmieniem głosu dodasz znaczenia i treści...
Skoro je swoją wargą wyszepczesz ku wiośnie -
Stają mi się tak jasne, niby rozkwit wrzosu -
I rozumiem je nagle, gdy giną radośnie
W śpiewnych falach twojego, co mnie kocha, głosu.
Bolesław Leśmian
monika29.09 - Pon 05 Cze, 2006 09:38
i jeszcze Miłosz, lubię ten wiersz:
Nadzieja
Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.
Wejść tam nie można. Ale jest na pewno.
Gdybyśmy lepiej i mądrzej patrzyli,
Jeszcze kwiat nowy i gwiazdę niejedną
W ogrodzie świata byśmy zobaczyli.
Niektórzy mówią, że nas oko łudzi
I że nic nie ma, tylko się wydaje,
Ale ci właśnie nie mają nadziei.
Myślą, że kiedy człowiek się odwróci,
Cały świat za nim zaraz być przestaje,
Jakby porwały go ręce złodziei.
miłosz - Pon 05 Cze, 2006 19:05
Dezyderata
Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech, i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy.
O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości.
Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa. Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa. Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.
Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje, czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź uważny. Dąż do szczęścia.
|
|
|