Wysłany: Wto 06 Cze, 2006 14:43 Plotki i newsy filmowe
6 miesięcy temu, w święta Bożego Narodzenia, na Karaibach Hugh Grant zaręczył się z Jemimą Khan. Aż do teraz udawało mu się to utrzymać w całkowitej tajemnicy, nawet przed swoją rodziną.
Wcześniej Jemima Khan twierdziła, że odrzuciła propozycję małżeństwa. Powiedziała przyjaciołom, że nie jest jeszcze gotowa. Z Hugh Grantem spotyka się już dwa lata. Niedawno aktor i jego narzeczona kupili za 30 milionów funtów dom w londyńskiej dzielnicy Chelsea.
Keira Knightley od pół roku nie była na siłowni i obżera się makaronem.
Brytyjska gwiazda w wywiadzie dla magazynu "Elle" wyznła, że już sześć miesięcy nie była w sali gimnastycznej.
- Nie należę do tych ludzi, którzy codziennie biegają po 10 kilometrów - mówi Knightley. - Codziennie wypijam pół butelki wina i zajadam się makaronami. Nie zmierzam rezygnować z tego, co sprawia mi przyjemność. Mam tylko jedno życie i nie widzę powodu by się samej zadręczać.
Aktorka dodała też, że nie widzi powodu by dbać o linię gdyż jej zdaniem właśnie nieco zaokrąglone kobiety jak Scarlett Johansson czy Kate Winslet są najbardziej seksowne
Powstaną cztery nowe filmy nawiązujące do hitowej serii "X-Men". Hugh Jackman zgodził się na udział w projekcie "Wolverine", do którego zdjęcia ruszają w przyszłym roku.
- Zamierzamy również zrealizować obraz o dzieciach uczących się w szkole Professora X - przyznał odpowiedzialny za produkcję w studio 20th Century Fox, Hutch Parker. - Chcemy skupić się na ich życiu bardziej, niż na przygodach naszej drużyny.
Wytwórnia rozważa także możliwość zrealizowania obrazu o Emmie Frost, która choć jest jedną z bohaterek komiksu, jak do tej pory nie pojawiła się w żadnym z filmów kinowych tej serii.
Swój film będzie mieć główny czarny charakter. "Magneto" ma skupić się na wcześniejszym życiu bohatera, zanim wkroczył na drogę występku.
Pokazywany obecnie w kinach "X-Men: Ostatni bastion" zarobił już 175 milionów w USA.
moim zdaniem róż nie tyle nie pasował do czerwieni, co do rudego odcienia włosów. Chociaż rzeczywiscie w całym zbiorze pań wyglądała chyba najładniej (Umy nie pobije ). Ale nadal uważam, że ten róz, to nie to. W tym roku zdecydowanie wyszło jej wszystko z detalami włącznie
Z Polek podoba mi sie Joanna Liszowska i jej kreacja - sukienka gustowna, kobieca.
Podobała mi się też Paulina Chylewska i Aneta Piotrowska. W sumie nie wszystkie sukienki same w sobie bywaja tragiczne, ale są brzydko noszone.
Nie zauważyłam odcienia włosów Kate, patrzyłam na twarz i całość i jakoś nic mi sie nie rzuciło. Uma - coś sie komuś totalnie pokićkało
Mnie Liszowska sie podoba, ale w tej sukni wyglądała na taki stary Hollywood, że bleee. Chylewska wygląda jak przebrana, widać, że kompletnie nie jej styl i nie umie nosic tego typu sukienek. Piotrowska śliczna dziewczyna, śliczna sukienka, no i tancerka, ta umie nosić wszystko.
Mnie Liszowska sie podoba, ale w tej sukni wyglądała na taki stary Hollywood, że bleee.
Oj, tak...
Alison napisał/a:
Chylewska wygląda jak przebrana, widać, że kompletnie nie jej styl i nie umie nosic tego typu sukienek. Piotrowska śliczna dziewczyna, śliczna sukienka, no i tancerka, ta umie nosić wszystko.
Chylewska wygląda jak pensjonarka na szkolnej potańcówce.
Piotrowskiej nie lubię - wygląda mi na niezłą jędzę.
Ale jak dla mnie największa porażka to Otylia Jędrzejczak i Marta Dziadura. Są potwierdzeniem tezy, że ktoś, któ przywykł do sportowego dresu, nie wygląda dobrze w balowej sukni.
Jedna "zrobiona" na grecką boginię, a druga... na Miss Bazaru ? ??:
_________________ If I could write the beauty of your eyes...
Nooo, dla mnie to tatuś jak żywy. Oczy, czoło i kości policzkowe... Nie wyparłby się - testów DNA nie trzeba.
Ja nie widzę podobieństwa, bo mnie się jej górna połowa twarzy podoba
Ale usta i szczene to ma taką do Mariana z Robin Hooda podobną, taką końską. Do tego ma jakieś zaburzone proporcje ciała. Krótka szyja, w ogóle tułów cały i długaśne nogi. W niektórych kreacjach w TzG wyglądała dość dziwacznie. A tata jak sie odchudzi to proporcjonalny jest, mama tyż
Piotrowskiej nie lubię - wygląda mi na niezłą jędzę.
No co Ty, ona jest taka słodka
Maryann napisał/a:
Ale jak dla mnie największa porażka to Otylia Jędrzejczak i Marta Dziadura. Są potwierdzeniem tezy, że ktoś, któ przywykł do sportowego dresu, nie wygląda dobrze w balowej sukni.
Jedna "zrobiona" na grecką boginię, a druga... na Miss Bazaru ? ??:
Dobre! Otylia w dodatku z tym wytrzeszczem oczu, jakby wołała: O Jezu! Co ja tu robię?! Dziadziura... jak nazwisko dziadowa dziura, zgroza i sześć metrów pomyłki. Taka suknia do takich włosów! W ogóle te tiule, te atłasy :neutral:
Bazarowo wygląda jeszcze Flinta, stanęła tak jakby ją ktoś przed chwilą w nerki kopnął. No i ta "nieobecna" Ania Dąbrowska. Jak można dobrać taki kolor kreacji do tak jasnej karnacji, wygląda tak, jakby jej w ogóle nie było. Ciekawa jestem czy one tak same się ubierają czy ktoś im dopomaga w tych wpadkach...
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 12:45
Racja sukienka Liszowskiej w stylu hollywoodzkim, ale z tego co pamietam miało to nawiązywać do kina lat 30-tyvch.
Jakby nie patrzeć panie albo nie mają gustu przy wyborze kreacji, albo jesli mają, to go bardzo skutecznie ukrywają. W dodatku kiepscy krawcy - nie potrafić dopasować sukienki na wymiar? Wstyd !!!
Aleśmy tu tu pojechały po wszystkich, a same pewnie miałybyśmy identycznego zgryza. Jak mnie zaprosili do hotelu Sobieski na uroczyste zakończenie tej akcji "Rodzić po ludzku", to mi nawet za bilety do Warszawy chcieli zwracać, a ja i tak nie pojechałam, bo... nie miałam co na siebie włożyć :cry:
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 13:14
Ja sobie zwykle sama wymyślam projekty, ale wykonanie zlecam fachowcom
Ja sobie zwykle sama wymyślam projekty, ale wykonanie zlecam fachowcom
ja się meczę sama, efekty niekiedy są z rzadka zdarzaja się sukcesy ale jak sie przejde do sklepu i zauważe ze za jakiegos ciucha (na przecenie oczywiscie) moge zapłacic o wiele mniej niz za material i dodatki to rzucam radosną twórczość. Najwyżej podrasowuje coniektóre ubranka (jak np sukienke na ślub kolezanki zakup + podrasowanie 35zł )
Zaczyna sie temat ciuchy, kiecki i szycie. Aine szykuj nożyczki! Ja nie umiem szyć, tylko drutami macham, ale już nie pamiętam kiedy ostatni raz machałam. Chyba przestałam, jak jakiś czas dorabiałam tym do życia. ??:
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 14:17
ja moge zrobić sobie prościuchne rzeczy - sukienka na szelkach, spódnica itd. Ale kreacja wymaga umiejetnosci ktorych nie posiadam. Ale projekty? dlaczemu nie? Już na studniówke upitrasiłam sama
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 14:19
i dodam, ze na drutach też macham, ale ostatnio zrezygnowałam. Wole wymachac kapę, niż sweterek (chociaz nawet ładny wyszedł )
ja moge zrobić sobie prościuchne rzeczy - sukienka na szelkach, spódnica itd. Ale kreacja wymaga umiejetnosci ktorych nie posiadam. Ale projekty? dlaczemu nie? Już na studniówke upitrasiłam sama
Ja na studniówkę też upitrasiłam sama, w sensie projektu, bo mamusia mi uszyła :razz:
Miałam wtedy jeszcze super talię, więc miałam taką granatową gładziusieńką górę z długim wąskim rękawem, okrągło, gładko pod szyją, szeroki pas podkreślający tą talię, dół z koła, a la Audrey Hepburn, szpilki 9 cm (jedyne w całym zyciu, robione na zamówienie u szewca), i taką migającą broszkę ze sztrasów. Skromne to było jak u zakonnicy, cała ozdoba to ta broszka, ale jak zawalcowałam z mistrzem tańca towarzyskiego, to proszę siadać, tak mi ta kiecka wirowała. Gdzieś mi sie zdjęcia posiały :sad:
Jak niedawno zobaczyłam suknie i koafiury ze studniówki mojego bratanka, to ómarłam, gala oscarowa leży i płacze z żalu nad swą skromnością
Na drutach i szydełku nauczyłam sie machac sama bo w domu tylko na drutach cokolwiek sobie radzili i to z marnym skutkiem a w szkole podstwowej robótki ręczne szły w programie i jak mi pani od prac ręcznych narobiła obciachu tak sie nauczyłam. (dodam ze jedynie moja praca była samodzielna innym dzieciom mamy pomogły skończyc i poprawiły te "kurze doopy") Do tej pory jak mam stresa to cos wymachuje na tym szydełku czy drutach, ale juz dawno niczego nie wydziergałam ostatnia rzeczą były koronkowe skąpe gacie, które siostrze zrobiłam na ślub w ramach pielęgnacji weselnych przesądów ( o przesądach dowiedzialam sie z gazety, którą zakupiła mojej siostrze jej teściowa)
Alison napisał/a:
Jak niedawno zobaczyłam suknie i koafiury ze studniówki mojego bratanka, to ómarłam, gala oscarowa leży i płacze z żalu nad swą skromnością
świeta prawda ja niedawno ogladałam zdjęcia ze studniówki mojego brata i zbieralam szczeke z podlogi hmmmm jedyne, wredne pocieszenie to to, ze te panny w tych wybajerzonych kiecach i fryzach wyglądały dużo starzej moznaby się było wmieszac w tłum
_________________ jak Mała Mi
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Lut, 2007 14:54
Moja była czarna, długa z weluru rękawy wąskie z koronki (ale takiej, której dyskretnej, bardzo gęstej. Całość prosta, klasyczna, bez żadnego ozdobnika, za to podreśliłam biust dużym (ale nie za bardzo) romantycznie skrojonym dekoldem. Ten dekold miał być jedyną ozdobą sukni i właśnie on miał przyciągać wzrok
Do tego na szyję miałam szaliczek z tejże koronki, tak aby stopniować widok
Moja była czarna, długa z weluru rękawy wąskie z koronki (ale takiej, której dyskretnej, bardzo gęstej. Całość prosta, klasyczna, bez żadnego ozdobnika, za to podreśliłam biust dużym (ale nie za bardzo) romantycznie skrojonym dekoldem. Ten dekold miał być jedyną ozdobą sukni i właśnie on miał przyciągać wzrok
Do tego na szyję miałam szaliczek z tejże koronki, tak aby stopniować widok
Ty chitra bestyjo! I co? Złapałaś koguś na ten...wzrok?
Prafta? Wiedziałem, że siem zachwycisz, jakem matuś
A, że ja jakoś tak za Owenem nie teges, ale tak jako i Ty bach na pysk, więc, coś w tym być musi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach naszego forum stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę naszego forum.