Facet okropnie sie posunął. Wiem, że nie jest już młodzikiem, ale wygląda dość koszmarnie.
Obejrzałam kawałek filmu"Kopalnie Króla.." i stwierdzam, że dobrze by było przypomnieć sobie jego dawne role. Nie będę odosobniona w opinii, że zachwycał w " Dirty Dancing", niezły był w " Duchu", czy w "Na fali". Ale na emeryturę się chyba nie wybiera, bo wyczytałam, że zagrał w jakimś filmie z mocno rozbieranym "niewybrednym" scenami, (żeby tego nie nazwać po imieniu). Jestem lekko zszokowana.
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Gru, 2006 19:29
a mnie sioe podobał w jeszcze jednbym tanecznym filmie, gdzie ratował szkołe tańca - strasznie mnie kreci jak facet ma poczucie rytmu, a on niewatpliwie - ma
Mnie on nie rusza. W "Dirty Dancing" grał świetną postać i za to go lubię, ale on nie jest w moim typie. (Ciut obleśny, bym rzekła.)
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie.
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Gru, 2006 21:08
Bo on nie jest przystojny. Przyznaje - mnie sie jedynie w DD podoba, ale podejrzewam że to przez ten taniec - jak pisalam - kreca mnie faceci umiejacy tanczyc
mnie Patrick nie kręci w niczym - wyglada jakby go lakierem bezbarwnym pociągnęli. I zestarzał sie koszmarnie - brrrrrr. Normalnie bez charakteryzacji w "Nocy żywych trupów" -
_________________ Z Tobą ciemność nie będzie ciemna..........
mnie Patrick nie kręci w niczym - wyglada jakby go lakierem bezbarwnym pociągnęli. I zestarzał sie koszmarnie - brrrrrr. Normalnie bez charakteryzacji w "Nocy żywych trupów" -
Zobaczymy Kuzniecowa za parę lat, pogadamy. Jemu tez nie wróżę pięknej starości jak mu sie te jego wystające usteczka omskną ku dołowi
Uwielbiam jak mężczyzna pięknie tańczy więc Patricka lubię. Lubię go również za to, że jest troche podobny do Kurta Russela bo dzieki temu wygrałam u kolegi szampana. Twierdził, że to Patrick grał w filmie "Tequila sunrise". Była na tyle nierozważny, że założył sie ponownie tym razem o odtwórcę roli Jana Pawła II J.Voighta. Przegrał, ale tym razem wygrałam Campari. :razz:
Film, o którym wspominała Aine to "Ostatni taniec" w reżyserii jego żony Lisy Niemi, która również występowała w tym filmie i była partnerką Patricka. Też go oglądałam. Mimo zmarszczek i wieku Patrick trzymał się dzielnie.
mnie Patrick nie kręci w niczym - wyglada jakby go lakierem bezbarwnym pociągnęli. I zestarzał sie koszmarnie - brrrrrr. Normalnie bez charakteryzacji w "Nocy żywych trupów" -
Zobaczymy Kuzniecowa za parę lat, pogadamy. Jemu tez nie wróżę pięknej starości jak mu sie te jego wystające usteczka omskną ku dołowi
Kim zacz jest pan Kuzniecow? Jedynego pan o takim nazwisku którego kojarzę ma ok. 220 cm wzrostu, jest rosyjskim siatkarzem, poza przymiotami sportowymi nic w nim nie ma zachwycającego. No poza uśmiechem, bo rzadko się uśmiecha, więc jak to się wydarzy to jakby słonko zaświeciło. Ale to chyba nie o niego chodzi?
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12307 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 27 Gru, 2006 13:32
Patrick? Tylko w "Wirujacym seksie" (kocham ten film!) i w "11:14" (niezła czarna komedia). A tak to nie, dziękuję.
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Kim zacz jest pan Kuzniecow? Jedynego pan o takim nazwisku którego kojarzę ma ok. 220 cm wzrostu, jest rosyjskim siatkarzem, poza przymiotami sportowymi nic w nim nie ma zachwycającego. No poza uśmiechem, bo rzadko się uśmiecha, więc jak to się wydarzy to jakby słonko zaświeciło. Ale to chyba nie o niego chodzi?
Słodka to nasza z Miłoszem (dla Miłosza chyba gorzka) tajemnica kim jest niejaki "Kuzniecow"
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 793 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Sro 27 Gru, 2006 16:37
przecinek napisał/a:
Alison napisał/a:
miłosz napisał/a:
mnie Patrick nie kręci w niczym - wyglada jakby go lakierem bezbarwnym pociągnęli. I zestarzał sie koszmarnie - brrrrrr. Normalnie bez charakteryzacji w "Nocy żywych trupów" -
Zobaczymy Kuzniecowa za parę lat, pogadamy. Jemu tez nie wróżę pięknej starości jak mu sie te jego wystające usteczka omskną ku dołowi
Kim zacz jest pan Kuzniecow? Jedynego pan o takim nazwisku którego kojarzę ma ok. 220 cm wzrostu, jest rosyjskim siatkarzem, poza przymiotami sportowymi nic w nim nie ma zachwycającego. No poza uśmiechem, bo rzadko się uśmiecha, więc jak to się wydarzy to jakby słonko zaświeciło. Ale to chyba nie o niego chodzi?
Ha nie tylko Wasza!
Pół forum śledziło rozgrywkę Matulka i miłosza o rosyjską urodę Bondzia
Nie było żadnej rozgrywki ot zaczepeczki takie, ale Milosz już nie daje się prowokować, udaje, że mnie nie zna i po zabawie :sad:
Dobrze, że choc muzyczke jaką serdeczną podeśle
Mnie on nie rusza. W "Dirty Dancing" grał świetną postać i za to go lubię, ale on nie jest w moim typie. (Ciut obleśny, bym rzekła.)
Popieram
Nie lubie takiej urody, Nawet sie zastanawiałam jak to sie stało , że z taką twarzą zrobił karierę
Oczywiście znam inne pyski, ale są dobre w rolach charakterystycznych natomiast Swayze grał często amantów- nierozumiem ??:
_________________ przede wszystkim nie jest się królową , aby być szczęśliwą
Nie było żadnej rozgrywki ot zaczepeczki takie, ale Milosz już nie daje się prowokować, udaje, że mnie nie zna i po zabawie :sad:
Dobrze, że choc muzyczke jaką serdeczną podeśle
wypraszam sobie nie udaję znam cię i w końcu co tu gadać nie lubie Colina F. i muszę z tym żyć
_________________ Z Tobą ciemność nie będzie ciemna..........
w końcu co tu gadać nie lubie Colina F. i muszę z tym żyć
No jak to tak? A pana Darcy lubisz?
Pana Darcy uwielbiam i to właśnie w wykonaniu Colina, ale i tak uważam, że sam CF jest tak drewniany jak kołek w płocie i więcej nie powiem bo będziem z Alison sztachety wyrywać :
_________________ Z Tobą ciemność nie będzie ciemna..........
w końcu co tu gadać nie lubie Colina F. i muszę z tym żyć
No jak to tak? A pana Darcy lubisz?
Pana Darcy uwielbiam i to właśnie w wykonaniu Colina, ale i tak uważam, że sam CF jest tak drewniany jak kołek w płocie i więcej nie powiem bo będziem z Alison sztachety wyrywać :
Hmm, muszę uczciwie przyznać, że Colina kocham tylko za parę ról, a w reszcie przyznaję potrafi być troszki jak zdrewniała kalarepka, ale ja KOCHAM kalarepkę at all, a że czasem się natnę, to szlus i ryzyko zawodowe. W każdym razie rozumiem, że mozna go nie popierać, bo on się nieładnie śmieje i nie umie sie całować . Nie rozumiem natomiast kompletnie jak mozna nie kochać się w Tobiku, ale to juz inne kwiatki
Tak więc sztachet nie będzie :razz:
Nie rozumiem natomiast kompletnie jak mozna nie kochać się w Tobiku,
:razz:
czy mua mówiła że sie nie kocha w Tobiku ... za t samo klejenie sie do Jane Eyre i smyranie po szyi ma u mnie miszczostwo świata (aż mnie ciary przechodzą........................)
_________________ Z Tobą ciemność nie będzie ciemna..........
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 28 Gru, 2006 13:59
Tak, to po szyi to bylo bardzo .....hmm..... miłe
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Nie rozumiem natomiast kompletnie jak mozna nie kochać się w Tobiku,
:razz:
czy mua mówiła że sie nie kocha w Tobiku ... za t samo klejenie sie do Jane Eyre i smyranie po szyi ma u mnie miszczostwo świata (aż mnie ciary przechodzą........................)
Ja mówiłam tak jeneralnie, nie do Ciebie personalnie, bo chiba już Cię przewrażliwiłam, obiecuję się odczepić (przy świadkach), ale jest tu parę ofiar losu, co sie nie zakochało i nawet smyranie ich nie wzięło, jakieś Pinokie cholera cy co?
Zaraz pewnie dostanie mi się za niewiedzę, ale uczciwie się do niej przyznaję. Wyjaśnijcie mi kochanieńkie, kto to jest Tobik??? Czytam o nim na forum, a za .... nie wiem któz on
:rumieniec: Zaraz pewnie dostanie mi się za niewiedzę, ale uczciwie się do niej przyznaję. Wyjaśnijcie mi kochanieńkie, kto to jest Tobik??? Czytam o nim na forum, a za .... nie wiem któz on
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.