Był podobny wątek na poprzednim forum, pamiętam, że miałyście swoje ulubione gwiazdy.
Na początek: Alain Delon. Niezwykle przystojny aktor, z dużym wdziękiem, a do tego zdolny, jeden z najlepszych aktorów francuskich. "Piękna twarz i szorstka osobowość".
Wybrana filmografia:
2000 - Aktorzy
1998 - Dziewczyna dla dwóch
1990 - Nowa Fala
1984 - Miłość Swanna
1981 - Za skórę gliny
1976 - Pan Klein
1873 - Dwaj ludzie z miasta
1970 - Borsalino
1970 - W kręgu zła
1969 - Klan Sycylijczyków
1968 - Basen
1967 - Samuraj
1967 - Łowcy przygód
1964 - Czarny Tulipan
1963 - Lampart
1963 - Melodia podziemia
1962 - Zaćmienie
1960 - Rocco i jego bracia
1960 - W pełnym słońcu
1958 - Bądź piękna i milcz
1958 - Christine
]
ps. urodził się w tym samym dniu, co mój najmłodszy syn
Ja kochałam się w jednym z "siedmiu wspaniałych"- Yull Bryner. Łysi też mogą mieć ogromny urok.
_________________ Czym jest życie- snem jedynie...
gg 9031506
Nimloth [Usunięty]
Wysłany: Wto 06 Cze, 2006 18:48
Co do mnie to chyba widać - Audrey Hepburn . W sumie niedawno się w niej zakochałam, właściwie po filmie "Zabawna buzia", później przeczytałam biografię i zaczął się szał. Ona jest po prostu boska, klasa, uroda, talent i urok. Teraz w komórce mam kilka tapet z nią - a to już trzeba przyznać zahacza o manię (dodam, że mam też tapety z Colinkiem - na poprawę humoru ).
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 55718 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Wto 06 Cze, 2006 19:28
Zawsze uwielbiałam Jamesa Stewarta. To był nie tylko świetny aktor, ale tez wspaniały człowiek.
http://www.filmweb.pl/PersonDescriptions?id=9523
Najczęściej grywal role nieśmiałych idealistów, chcących zmienić świat na lepsze.
Początkowo miał zostać... architektem. ale dzięki szczęśliwemu przypadkowi trafił na studia aktorskie w Massechusset, gdzie poznał innego wielkiego aktora, Henry Fondę.
Na ekranie debiutował w 1934 roku małą rólką w filmie "Art Trouble ". Bardzo ważne dla jego dalszej kariery było spotkanie z reżyserem Frankiem Caprą. W jego dramacie politycznym oskarżających polityków o korupcję "Pan Smith jedzie do Waszyngtonu" [1939] zagrał tyułową rolę, która przyniosła mu ogromną popularność. Kolejnym wielkim sukcesem Jamesa okazała się komedia "Opowieść filadelfijska" [1940] George'a Cukoraza ktorą dostał pierwszego Oscara.
Po ataku na Pearl Harbour ( 1941) wstąpił do Air Force i odbył z nimi kilkanaście lotów nad Europą.
Do Hollywood powrócił w 1946 i wystąpił w kolejnym filmie Capry "Wspaniałe życie" . Ten wspaniały come back przyniósł mu drugiego Oscara.
Kolejne lata to występy w westernach Anthony Manna: ,"Winchester73" [1950], "Zakole rzeki" [1952], "The Naked Spur" [1953] i "Mściciel z Laramie" [1955].
Niemal równolegle, nawiązał też wspołpracę z kolejnym ważnym reżyserem, Alfredem Hitchcockiem, co zaowocowalo znakomitymi filmami "Lina" [1948], "Okno na podwórze" [1954], "Człowiek, który wiedział za dużo" [1956] i "Zawrót głowy" [1958].
Lata pięćdziesiąte były najlepszym okresem w karierze aktora. Oprócz wspomnianych tytułów wziął jeszcze udział w tak klasycznych pozycjach jak: ""Złamana strzała" [1950] Delmera Davisa, "Największe widowisko świata" [1952] Cecila B. De Mille, "Spirit of St. Louis, The " [1957] Billy Wildera czy "Anatomia morderstwa" [1959] Otto Premingera.
Następna dekada nie była już tak udana. Spędził ją grajac w wielu filmach nie potrafiących odpowiednio wykorzystać talentu Stewarta jak chociażby "Weź ją, jest moja" (1963) czy "Droga Brigitte" [1965]. Pomimo to, nadal cieszył się ogromną popularnościa i zaliczany był do najbardziej kasowych gwiazd Hollywood.
Po przekroczeniu sześćdzisiątego piątego roku życia aktor zwolnił tempo i zaczął rzadziej pokazywać się na ekranie, choć obecny był w świecie kina aż do początku lat 90-tych.
Zmarł w 1997 roku, pozostawiając po sobie dorobek składający się z ponad 90 filmów.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Admette - Jamesa Stewarta kocham od lat na TCM mozna czasem zerknac na "Sklepik na rogu" cudowne i urocze (prototyp "masz wiadomość")
Paul Newman stary i młody - )
Robert Redfort (ten cudowny duet z Newmanem w "Ządle")
Steve McQuinn - dlaczego ci utracjusze są tacy fascynujący?
A Humphrey Bogart - taki męzczyzna po przejściach
a Garry Grant? Pamiętacie go? Zawsze uwielbiałam go w "Szaradzie" z Audrey
_________________ Z Tobą ciemność nie będzie ciemna..........
Kocham Audrey Hepburn i Gregory Pecka. To, że grali razem w "Rzymskich wkaacjach" to tylko cudowny zbieg okoliczności.
Mój ukochany film to "Śniadanie u Tiffanyego".
Armanda Assante miło wspominam z serialu "Józefina i Napoleon". Nigdy potem nie było takiego sexy Napoleona jak on.
Ja kochałam się w jednym z "siedmiu wspaniałych"- Yull Bryner. Łysi też mogą mieć ogromny urok.
Ten fajny w niebieskiej koszuli co zginął na koniec? Szkoda go było
No, niezupełnie ten. Bohater grany przez Yulla ocalał. Zginął chyba ten, którego grał Charles Bronson. Ale mi też mogło się poplątać, bo dawno już tego filmu nie oglądałam.
Kocham Grace Kelly i jeszcze kilka aktorek, które grały u Hitchcocka. Ale ona była wyjątkowo zjawiskowa.
_________________ Czym jest życie- snem jedynie...
gg 9031506
Admette - Jamesa Stewarta kocham od lat na TCM mozna czasem zerknac na "Sklepik na rogu" cudowne i urocze (prototyp "masz wiadomość")
Paul Newman stary i młody - )
Robert Redfort (ten cudowny duet z Newmanem w "Ządle")
Steve McQuinn - dlaczego ci utracjusze są tacy fascynujący?
A Humphrey Bogart - taki męzczyzna po przejściach
a Garry Grant? Pamiętacie go? Zawsze uwielbiałam go w "Szaradzie" z Audrey
Nic dodać nic ująć.
Paul Newman - do dziś mam dreszcze na jego widok w Słodkim ptaku młodości. A widziałyście Długie gorące lato z nim w roli głównej? O matko.... potem rolę Bena Quicka powtórzył około 35-letni Don Johnson i też był zabójczy i wprost niemożliwie seksowny (to było przed Policjantami z Miami), ale Newman z tymi niebieskimi oczami i kpiącym uśmieszkiem...
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 09 Cze, 2006 16:47
Don Johnson w Długim gorącym lecie ... byl naprawde goracy ....
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Pią 09 Cze, 2006 19:42
Diana napisał/a:
Ja kochałam się w jednym z "siedmiu wspaniałych"- Yull Bryner. Łysi też mogą mieć ogromny urok.
Och Yull sprawił, że moje dziewczęce serduszko zabiło mocniej po raz trzeci ...
Dziewczyny kocham Was za ten wątek. Całe moje dzieciństwo z zeszytami mojego taty mi się przypomina
A ja dodam jeszcze kolejnego Pana, na którego widok pikało moje 13-14-letnie serducho:
Alphonso Joseph D'Abruzzo czyli Alan Alda, znany bardziej jako doktor Benjamin Franklin Sokole Oko Pierce
Ostatnio zmieniony przez AineNiRigani Pią 09 Cze, 2006 20:37, w całości zmieniany 2 razy
Hawk Eye! Nawiasem mowiac uwielbialam ten serial (do czasu). Wystapil tez w "Czego pragna kobiety" jako szef Mela Gibsona - siwiutki juz jest, ehhh... jak ten czas leci...
_________________ Fear is the mind-killer.
Ostatnio zmieniony przez Agn Pią 09 Cze, 2006 20:27, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.