Wysłany: Wto 04 Wrz, 2018 15:05 Którą z postaci JA czujesz się najbardziej...
Tak sobie pomyślałam, że może by tak trochę ożywić podsypiające wątki i dla zabawy poszukać wspólnych cech z bohaterami sprzed 200 lat - czy w tak krańcowo innym świecie i my jesteśmy inni, czy jednak charakter ludzki pozostaje w swych podstawach taki sam, niezależnie od epoki
W podtytule nie umieściłam takiego np Wickhama chociaż świnia, bo do bycia czarującym łajdakiem potrzebny jest i wdzięk i inteligencja, które to cechy wszystkie posiadamy w wysokim stopniu
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Gwoli rozpoczęcia - doszłam do wniosku , że wewnętrznie najbardziej po drodze mi z panem Bennetem i Fanny Price , natomiast nieco się obawiam, żeby na stare lata nie zostać lady Katarzyną de Bourgh, choć brakuje mi do niej ładnych paru tysięcy funtów
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 52010 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 05 Wrz, 2018 03:34
Ja bym była zdroworozsądkową Charlottą. Jak byłam młodsza, to pewnie Eleonorą.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Ja się identyfikuję z panem Bennetem, jego książkami, szklaneczką czegoś dobrego, egoizmem, kpiacym spojrzeniem na świat i postawą 'zostawcie mnie w spokoju.' Choc to skryte umilowanie swietego spokoju najczęściej gryzie mnie w tylek, jako i jego ugryzło.
Najbardziej chciałabym być Lidią z jej motto 'jakoś to będzie.'
Ty Admete nawet fizycznie jestes podobna do Eleonory z serialu
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 37599 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Sro 05 Wrz, 2018 17:57
Ja się nie identyfikuję z żadną postacią, ale myślę, że mam sporo wspólnego z Fanny z MP - do wielu rzeczy jestem w stanie przywyknąć, oswoić i jest ok, ale są sprawy ważne dla mnie przy których nie idę na żaden kompromis i koniec-kropka.
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 22481 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Sro 05 Wrz, 2018 19:29
Ja w sumie z żadną z postaci się nie identyfikuję. Te zdroworozsądkowe uważam za nudne, te mniej zdroworozsądkowe uważam za postrzelone. Mówię o bohaterkach. Może mam coś z Edwarda z R&R, ale też pewnie nie do końca.
_________________ "Wróci słońce — myślał Muminek, podniecony. — Koniec z ciemnościami, koniec z samotnością. Będzie można usiąść sobie na werandzie i pogrzać plecy...".
O, ja tak samo, jak praedzio. Myślę "Eleonora", ale potem, że nie no, nie jestem aż tak spokojna i cicha, ale też na pewno nie Marianna, na pewno nie jak Jane ani jak Elizabeth do końca choć może trochę, trochę Elizabeth (Gdzie mój Mr. Darcy??? ) A pozostałych postaci nie pamiętam za bardzo
_________________ Spieszmy się kochać wypłatę, tak szybko odchodzi.
Ależ nie idzie o pełną identyfikację, tylko w ogóle o jakieś wspólne cechy
Praedziu , w przeciwieństwie do Edwarda nie masz problemów z wysłowieniem się
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 22481 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Czw 06 Wrz, 2018 13:56
Tamara napisał/a:
Praedziu , w przeciwieństwie do Edwarda nie masz problemów z wysłowieniem się
No, nie wiem. Widać, że nie rozmawiałaś ze mną, kiedy chlapnę sobie jakiś procencik. A poza tym ksywka "praEdward" do czegoś zobowiązuje, nie?
_________________ "Wróci słońce — myślał Muminek, podniecony. — Koniec z ciemnościami, koniec z samotnością. Będzie można usiąść sobie na werandzie i pogrzać plecy...".
Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 1763 Skąd: małopolska
Wysłany: Czw 06 Wrz, 2018 22:53
Ja mam wrażenie, choć to wygląda banalnie, że najwięcej we mnie Elżbiety, choć i Eleonory trochę by się znalazło. Ale zamiast Darcy'ego wolałabym Brandona
Zastanawiałam się nad którąś postacią męską, ale żadna mi nie pasuje do cech...
Ja się z żadną nie identyfikuję. Ale czasem blisko mi do Anny z Perswazji z jej poczuciem przemijania, czasem do zdroworozsądkowej Charlotty z DiU, a czasem do leniwego pana Bennetta, który chce mieć spokój z laptopem na stoliku i żeby mu nikt nie przeszkadzał
_________________ Hell is empty. And all the devils are here.
A ja myślę i myślę, ale dalej nic mi nie przychodzi do głowy. Wbrew pozorom pytanie wcale nie jest łatwe. Ale zmusiło mnie do pomyślenia o sobie, tzn. w sensie oceny samej siebie
Z żadną się nie identyfikuję, ale mogłabym być w sytuacji lady Russell: zabezpieczona finansowo, poważana, wiodąca wygodne życie i mająca grono przyjaciół.
Z żadną się nie identyfikuję, ale mogłabym być w sytuacji lady Russell: zabezpieczona finansowo, poważana, wiodąca wygodne życie i mająca grono przyjaciół.
Myślałam o niej . Mimo różnych ograniczeń, mimo wszystko zdarza mi się mieć odczucie, że robię co chcę. Jeśli chodzi o ideał - to imho lady brakuje jakiegoś interesującego lorda u boku
No to wybierz panią Allen. Zamożna, dobroduszna, trochę bezmyślna, ale wiadomo, że takim ludziom dobrze się żyje, dogadzająca sobie, bezdzietna, z kochającym mężem, z posiadłością na wsi i strojnymi wypadami do Bath Bo lady Bertram nie polecam - kawał leniwego mięcha (sorry, ale tak jest).
Zapomniałam o pracy. Nie wyobrażam sobie życia bez pracy
No to z bohaterek tylko Fanny Price ci została. Ona mniej więcej pracowała jako dama do towarzystwa. Ewentualnie pani Weston, która przed zamążpójściem była guwernantką
Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 1763 Skąd: małopolska
Wysłany: Pon 10 Wrz, 2018 22:39
Ciekawsze moim zdaniem pytanie brzmi: w jakiej postaci widzą nas inni i dlaczego? To dopiero dałoby do myślenia. Wszyscy do kupy nie znamy się tak dobrze, ale małymi grupkami już tak. Macie jakiś pomysł?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.