Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54999 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 04 Lip, 2011 17:27
Oglądałam dziś w Świecie książki - strasznie drogo, za drogo...
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54999 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 07 Lip, 2011 15:09
Właśnie doczytałam, że Shirley zamówiona na stronie Weltbild kosztuje 40 zł. Jeśli odbiera się w księgarni Weltbild, to koszty przesyłki są 0 zł. Te księgarnie to chyba także księgarnie Świata Książki. Wtedy by się opłacało. Biorę to pod rozwagę...
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Właśnie doczytałam, że Shirley zamówiona na stronie Weltbild kosztuje 40 zł. Jeśli odbiera się w księgarni Weltbild, to koszty przesyłki są 0 zł. Te księgarnie to chyba także księgarnie Świata Książki. Wtedy by się opłacało. Biorę to pod rozwagę...
tak Weltbilt wykupił ŚK i to te same księgarnie tylko mają teraz inne logo i wystrój
_________________ Cha d' dhùin dorus nach d'fhosgail dorus.
No door closes without opening another door.
Czy ktoś może zakupił, przeczytał i może podzielić się wrażeniami? Waham się cały czas, czy to kupić. Ostatnio jakoś Charlotte Bronte mi nie leży, w Jane Eyre drażni mnie narracja, Vilette mnie kompletnie znudziło i chyba nawet jednego tomu nie skończyłam.
lady_kasiek [Usunięty]
Wysłany: Czw 02 Lut, 2012 19:30
Ja nikogo nie zachecę do Shirley bo to dziwna sprawa z tą książką, Jane mi się podobala, Vilette pokonała, a Shirley.... pisałam kiedyś o niej na blogu. Czyta sie niespiesznie, bo taka jest akcja... powolna, zależy jakie masz oczekiwania w stosunku do tej książki...
mam przed sobą dwie pozycje: Shirley i Zony i córki . może ktoś podrzuci co mam przeczytać najpierw, mając do dyspozycji miły świąteczny weekend w pracy?
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54999 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 16:30
Zdecydowanie Żony i córki
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Przeczytałam "Shirley" i muszę powiedzieć szczerze: to jest najlepsza powieść Charlotte jaką dotychczas przeczytałam. Padam i wielbię panią Hume, tłumacza. Cięte riposty i dowcipne dialogi jakich wcześniej nie widziałam u pań z wrzosowisk.
I już nawet mi nie przeszkadzały moralizatorskie wstawki i uduchowione monologi narratorki, luźno powiązane z tematem.
Mam nieodparte wrażenie ze ja już kiedyś podobną historię czytałam, z jedną bohaterką, ale w podobnym klimacie. A jeśli a gdy na scenę wchodzi Robert Moore to ma on twarz Richarda Armitage...
Kończę (po dłuuuugim okresie przerwy) Shirley. Nie wiem, czy wysmażę pełną recenzję, ale napiszę choc trochę o wrażeniach.
Ale to jutro - jeszcze trochę mi zostało
_________________ Nolite te bastardes carborundorum.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54999 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sob 04 Mar, 2017 06:33
U mnie leży na półce. Może powinnam przeczytać? Z wiekiem jakoś oddaliłam się od prozy Charlotte.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nie wiem, czy ci się spodoba - w końcu niechętnie czytasz teraz beletrystykę.
Sama Shirley jest zresztą nierówna, mam wrażenie, miałam problem z wejściem w fabułę, bo się rozpełzała i błądziła po manowcach, niepochopna taka Stylistycznie - pierwsza klasa (w swoim gatunku, wiadomo). Najbardziej sympatyzowałam z narratorem - Charlotte wykazała się momentami talentem satyrycznym, zwłaszcza w opisie wikarych (a sama była córką wiejskiego proboszcza, więc znała środowisko duchownych dość dobrze).
Nie umiem nie patrzeć na tę książkę przez klucz biograficzny - Charlotte zaczynała pisać Shirley, kiedy jej siostry jeszcze żyły (i sportretowała je w osobach dwóch bohaterek, Caroline i Shirley), a kończyła, kiedy już zmarły, jeśli dobrze pamiętam. I w sumie to było dla mnie najciekawsze - tropienie w Shirley śladów rzeczywistości, prawdziwego życia Charlotte.
_________________ Nolite te bastardes carborundorum.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54999 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sob 04 Mar, 2017 22:37
Chciałabym jednak kiedyś przeczytać. Mam czasem ochotę na beletrystykę. Dam jej kiedyś szansę.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.