Dopiero teraz, dzięki nieoczekiwanemu wyjazdowi i opóźnieniom PKP nadrobiłam braki lekturowe, między innymi Villette
Czyta się lekko i nawet przyjemnie, ale jesteśmy na 8. rozdziale i cały czas mam wrażenie, jakby właściwa akcja książki miała się dopiero rozpocząć ??: Mam nadzieję, że nie będzie tak do końca Teraz jak czytałam Wasze posty o Paulinie to dotarło do mnie dlaczego ja tej postaci nie lubię (oprócz powodów które wymieniłyście), przypomina mi Oskara z "Blaszanego bębenka", a źle mi się ta książka kojarzy. :razz:
Szczęka mi opada na myśl o samotnej kobiecie bez języka, która wybrała się w taką podróż! Madame Beck szokująca, zwróciłyście uwagę na opis tej kobiety, gdy Lucy mówi, że powinna być mężem (żoną) stanu, bo tam jej charakter i inteligencja znalazłyby właściwe pole do popisu
Lekcja angielskiego niezła, widać znajomość realiów szkoły, żadnego słodzenia o słodkich dziewczątkach. Pojedyncze obrazki i opisy z tej książki genialne, ale akcja coś nie tego... ale nie przesądzajmy, ciekawe co tam będzie dalej... :smile:
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 20:08
Mam wrazenie, ze opis szkoly przypomina mi troche opinie siostr Bronte o tej instytucji i uczennicach...
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 21:38
Abigeil - ten film mial swoj urok.
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Coś mi to przypomina? Rzeczywiście jakaś szkoła, chyba na Węgrzech, jacyś tajni agenci - to było chyba wieki temu w naszej telewizji - jeszcze za komuny?
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Dzięki Gosiu.
Coś mi się zaczyna przypominać. Niestety na stronie książki, gdy weszłam w koszyk, żeby się dowiedzieć o cene, pisze, że "nie znaleziono produktów spełniających określone przez ciebie kryteria". A szkoda można byłoby sobie zrobić prezent pod choinkę.
Książka czasami bywa na allegro, tam ją nabyłam i to chyba moja najdroższa ksiązka jaką kupiłam. A wracając do Lucy, ją bardzo lubię, chociaż jest w niej jakaś sprzeczność. Z jednej strony rzuca się na głęboką wodę, jedzie do obcego kraju, bez znajomości języka, bez kontaktów i pieniędzy, ale jest też fragment gdy mówi, że nie chce wiele, zależy jej na ypraę, która nie będzie jej zabierać zbyt wiele czasu i energii, tak aby mogła w spokoju myśleć.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 22:46
Jej postac nie jest konsekwentnie zbudowana...
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12341 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 22:53
Ja się do Lucy jakoś przekonać nie mogę... Póki co najwięcej mojej sympatii zdobył Graham (może dlatego że zdazało mu się męczyć Polly ) i tego pana co wskazał jej drogę do pensjonatu
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12341 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 18 Gru, 2006 15:52
Mam "Izydora" za sobą Nie ma jak święte oburzenie Lucy i totalna pustka Ginevry - nie lubię tej dziewczyny, myśli tylko o wyglądzie i strojach.
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 5614 Skąd: woj. dolnośląskie
Wysłany: Czw 21 Gru, 2006 07:50
Caitriona napisał/a:
Mam "Izydora" za sobą Nie ma jak święte oburzenie Lucy i totalna pustka Ginevry - nie lubię tej dziewczyny, myśli tylko o wyglądzie i strojach.
Znacie z doświadczenia aż tak przeraźliwie pustą i bezwzględną idiotkę jak ta Ginevra (ale jej imię dała , nie pasuje zupełnie) ?? Miałam ochotę ją czymś walnąć po blond lokach przy czytaniu ??:
I jest tajemniczy Dr John.
Gosiu, ciebie on chyba zaciekawił.
Dziwna to postać, chociaż podejście do pacjentów ma bardzo dobre, tylko się dziwię że ma tyle czasu na takie "zabawy w chorowanie"
A Pani Beck, to wychowuje swoje dzieci bezstresowo, tylko czy dobrze na tym wyjdzie...
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12341 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 21 Gru, 2006 16:47
A, dr John. Mam nadzieję, że będzie go więcej - dużo więcej. Właśnie też mnie ciekawi, co go tak ciągnie do takiego udawanego chorowania? Nie ma innych pacjentów?
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 21 Gru, 2006 16:50
A ja siedze jeszcze w Izydorze
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12341 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 21 Gru, 2006 16:51
To goń Gosia, goń - moim zdaniem warto dla doktorka
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 22 Gru, 2006 23:07
Tak, doktorek jest ładnie opisany, w sensie fizycznym przynajmniej.
Jakos tak nawet smacznie...
Zobaczymy co bedzie dalej i czy w sensie innym też będzie interesujący...
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Tak, doktorek jest ładnie opisany, w sensie fizycznym przynajmniej.
Jakos tak nawet smacznie...
Zobaczymy co bedzie dalej i czy w sensie innym też będzie interesujący...
W sensie innym to on ma całkiem inne zainteresowania i po lożach się szlaja
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 23 Gru, 2006 13:16
Jak to ma inne zainteresowania i się szlaja po łożach? :o
Zabrzmiało to, jakby odwiedzał panienki lekkich obyczajów lub panów
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Mnie ta książka się raczej podobała. Może nie jest jakaś wybitnie porywająca i wybitnie wybitna ale raczej czytałam ją z przyjemnością, więć się zdziwiłam, że nie ma kolejnych 2 rozdziałów.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Wto 26 Gru, 2006 22:00
Ali, a mnie ten rozdzial o spadającej szkatułce bardzo sie podobal.
W ogole odnoszę wrazenie, ze ta ksiazka to jakis zbior opowiadan, bo są to jakby oddzielne obrazki Takim oddzielnym opowiadankiem jest np. opowiesc o malej Paulince i Grahamie.
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.