Alan Sidney Patrick Rickman
Urodzony 21 lutego 1946 roku. Ojciec Alana (malarz i dekorator) zmarł na raka kiedy chłopiec miał osiem lat, zostawiając go, jego matkę i troje rodzeństwa.
Alan wygrał stypendium West London's Latymer Upper School i zaczął swoją przygodę z graniem. Później przeniósł się na wydział sztuki w Royal College of Art.
Pracował później kilka lat jako grafik, lecz stwierdził, iż jego serce należy do aktorstwa, więc w wieku 26 lat zaczął studia w Royal Academy of Dramatic Art.
Uznany aktor brytyjski, pamiętny szczególnie w rolach czarnych charakterów i ponuraków. W 1995 roku magazyn "Empire" zamieścił go na liście "100 najseksowniejszych gwiazd w historii kina" (#34), a w 1997 roku także na liście "100 największych gwiazd filmowych wszechczasów" (#59).
W życiu prywatnym partnerką Alana Rickmana jest od 1977 roku Rima Horton.
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 793 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 11:04
Jako pułkownik był super. Ale pobił wszystkich w" Robin Hood' zie"
i ukradł film Kevinowi .
Najlepsza była scena ślubu z Marion i próby skonsumowania ..
_________________ Jesteście lekiem na całe zło!
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 17:51 Re: Alan Rickman
Uwielbiam patrzeć jak mówi. Układa usta tak specyficznie, ironicznie. Jakby z wszystkiego zawsze kpił i szydził.
A cedzacy Snape w Heńku Poriterze - majstersztyk. Wygrywa nim rankingi na najseksowniejszego aktora w filmie
(No dobra, cz. I i II jeszcze dla Olivera Wooda, a IV dla bliźniaków )
Brandon w wykonaniu Alana niby za stary (z 15 lat więcej niż książkowy ), ale według mnie nie czuje siętego tak bardzo, jak u Emmy Thompson jako Eleonory.
No i Alanek kradnie każdy film, w którymgra
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Pią 19 Maj, 2006 20:01
Cytat:
Brandon w wykonaniu Alana niby za stary (z 15 lat więcej niż książkowy )
No i Alanek kradnie każdy film, w którymgra
No i wlasnie to jest kwintesencja filmow z udzialem Rickmana. Nawet To wlasnie milosc dla mnie zdominowal.
jest po prostu niezwykle uroczy i pociagajacy. Nawet sie tego wieku nie czuje
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12172 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 20 Maj, 2006 14:13
AineNiRigani napisał/a:
Ale, z moich doswiadczen wynika, ze wiekszosc go lubi i ceni
Ja jeszcze nie spotkałam nikogo kto by nie lubił Alana.
Sama za nim przepadam! Głównie za płk. Brandona i za szeryfa z "Robin Hooda" z Costnerem (jak ja lubię ten film!). W "Harym" go jeszcze nie widziałam, albo tylko w jednej części (skleroza)...
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Ja go uwielbiam. W Rozważnej Emma (chyba z ososbistej sympatii) dopisała mu parę bardzo szczypatielnych scen. Jak się do tego dołożyło jego nieprzeciętny talent - to juz nie przebił go ani Hugh Grant ani Greg Wyse. Jak on WCHODZI do salonu podczas kiedy Marianna gra! Jak on na nią PATRZY! No i ten głos jak czarny aksamit!
Hugh potrafi być zabójczy, ale nie w tym filmie. Chodząca łamaga z głową wciśniętą w ramionka. Alan po prostu skradł młodszym panom cały show. Oprócz sceny pierwszego spotkania lubię tę na końcu, kiedy czyta powracającej do zdrowia Marannie. Czyta tak, że nic dziwnego, że ona wychodzi za niego za mąż.
Chyba swój najlepszy występ miał w Notting Hill. Ale już w Bridget Jones 2 wyglądał i grał jak własna ciotka.
Alan Rickman też niestety już podtatusiał. Dobrze, że oni moga się utrwalić na taśmie filmowej jak w jakimś bursztynie - ogląać się potem i mówić: to ty, Billy, zobacz jaki byłeś wtedy młodziutki
Ja też nie przepadam za Hugh (może jeszcze jakoś go tolerowałam w 4 weselach, ale potem to już tylko równia pochyła...). Natomiast bardzo lubię Alana - szczególnie mnie rozwala i rozbraja jako szeryf z Robin Hooda.
O! Jak dziś powiedziałam, że czekam na przesyłkę z "Czterema weselami i pogrzebem", to Qpa zapytał czy to ten film z Hughem, a ja nie miałam bladego pojęcia... Dzięki Tobie już wiem...
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie.
Alan Rickman jest super!
A Hugh jakiś taki nie podoba mi się.
_________________ Być zagadką której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
Nimloth [Usunięty]
Wysłany: Wto 30 Maj, 2006 14:01 Re: Alan Rickman
AineNiRigani napisał/a:
A cedzacy Snape w Heńku Poriterze - majstersztyk. Wygrywa nim rankingi na najseksowniejszego aktora w filmie
Ja jeżeli oglądałam Harry'ego, to tylko po to by usłyszeć charakterystyczne "Potter"
I w Love Actually go lubię (w sumie - kogo ja w LA NIE lubię? ), najbardziej chyba jak mówi do tańczącej z nim pracownicy "You look very pretty tonight".
Na widok Hugha ciśnie mi się na usta jego ulubione słowo z "Dziennika Bridget Jones"... A co do Alana, to jestem ciekawa sceny, w której Snape kłóci się z Syriuszem w Kwaterze Głównej... I lekcji okulumencji...
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.