Dołączyła: 15 Wrz 2006 Posty: 5614 Skąd: woj. dolnośląskie
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 13:46
A pani Benedyktowa Korczyńska? Powalająca kreacja Marty Lipińskiej . Ostatnio przypadkiem natrafiłam na "Nad Niemnem" i oczywiście zawiesiłam się na ekranie aż do końcowych napisów. Uwielbiam ten film .
O tak, Nad Niemnem, to jedna z moich ulubionych powieści. Moim ideałem - obok Jana ofkors - był Benedykt Korczyńśki. Świetnie trafiony w filmie. Natomiast filmowy Witold był okropny To właściwie jedyna postać (no, może jeszcze Różycowa), której kreacja aktorska zupełnie mi się nie podobała.
Bardzo lubię też muzykę z tego filmu. I zastanawiam się, dlaczego dziś nie mogą w Polsce powstać podobnie dobre filmy kostiumowe. Zresztą dzisiejsze seriale historyczne - chociażby "Czas honoru" (czekałąm na ten film...) są okropne! Zero realizmu, plastikowa gra... Przecież teoretyczne jest dziś więcej możliwości i technicznych i finansowych niż kiedyś...
wiesz, myslę, że przeszkodą dużą są młodzi aktorzy... namnożyło się ich po pseudoszkołach aktorskich albo naturszczyków bez talentu biorą...
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 55733 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 15:22
I jeszcze jedna sprawa - dziś nie kręci sie na taśmie filmowej, tylko tańszymi sposobami. Przez to seriale i filmy wyglądają, jak teatr telewizji.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
To ja jeszcze polecę beletryzowaną biografię Orzeszkowej pióra Gabrieli Pauszer-Klonowskiej , dwutomową ale wydaną w jednej książce "Pani Eliza . Światło znad Niemna " . Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 1963 . Autorka zaczęła pracę w 1935 korzystając ze wspomnień osób znających osobiście Orzeszkową , będących w posiadaniu oryginałów korespondencji , dokumentów , pamiątek , zwłaszcza z pomocy Jadwigi Holenderskiej z Nusbaumów , wychowanki i przyjaciółki Orzeszkowej . Niestety rękopis opowieści i większość zgromadzonych materiałów dokumentalnych , fotografii ,pamiątek - wszystko poszło z dymem we wrześniu 1939 podczas oblężenia Warszawy . Dopiero 20 lat później udało się napisać tekst na nowo .
Naprawdę świetna książka , napisana piękną polszczyzną i ogromnie interesująca . Tyle , że pewnie do znalezienia wyłącznie w antykwariatach lub bibliotekach
. Ale warto poszukać .
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 30188 Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Czw 23 Paź, 2008 20:37
Tamara napisał/a:
Naprawdę świetna książka , napisana piękną polszczyzną i ogromnie interesująca . Tyle , że pewnie do znalezienia wyłącznie w antykwariatach lub bibliotekach
. Ale warto poszukać .
Mój egzemplarz jest taki jak ten ostatni , tylko bez okładki , Światło znad Niemna to tytuł drugiej części . Ilustracje powinny być we wszystkich .
Nie kupuję na Allegro i rzadko tam zaglądam , żeby nie żałować , bo zbankrutowałabym po jednym dniu i musiałabym ogłosić upadłość , a kobitą upadłą zostać jeszcze nie chcę
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23320 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Pon 27 Paź, 2008 07:45
Mag13 napisał/a:
Lady - Iker jakiś taki inny na avatarku!
A wracając w stronę Niemna - nigdy nie byłam nawet w Białymstoku!
Ranisz me serce...
Fakt, Suwalszczyzna jest bardzo piękna, z tymi jej pagórkami. Polecam odbić na wschód w stronę Wigier. Czarna Hańcza mimo, że spokojna, przypominać może trochę Niemen.
Ja się przyznam, że miałam to szczęście i byłam nad Niemnem. Szeroka, niespokojna i pełna wirów rzeka robi wrażenie! Kiedy byłam w Grodnie, lubiłam sobie chodzić na Stare Miasto, przysiadać na schodkach na brzegu Niemna i patrzeć na stare barki pływające po rzece. Starówka grodzieńska jest bardzo klimatyczna, w przeciwieństwie do reszty miasta
Nie wiem, może przez te sześć lat coś się zmieniło, ale jakoś w to wątpię.
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Albo w najbardziej północno-wschodni kawałek - Wiżajny - Rutka Tartak - Becejły - Puńsk , a po drodze Suwalski Park Krajobrazowy ze Smolnikami i jeziorem Hańcza , tam zresztą kręcono niektóre rozgrywające się na Litwie sceny z "Doliny Issy" .
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
A wracając do tematu - ja też bardzo lubię Nad Niemnem. Lubię Benedykta, Martę, Janka, Justynę.. Zygmunt mnie doprowadzał do szału!
A globus histericus stał się całkiem popularną chorobą w moim LO
_________________ Pięćdziesiątka. Szkoda, że nie wódki.
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23320 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Sro 29 Paź, 2008 14:30
... i vice versa...
W życiu nie byłam w Krakowie.
Żeby nie offtopować zbyt bardzo, to w Bohatyrowiczach też nie, aczkolwiek miałam taką propozycję. Durna, nie skorzystałam.
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 55733 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pią 31 Paź, 2008 22:47
Praedzio może przyjedziesz kiedyś? Do Krakowa to dojadę - do Warszawy za daleko
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 30188 Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pią 31 Paź, 2008 23:01
praedzio napisał/a:
W życiu nie byłam w Krakowie.
Żeby nie offtopować zbyt bardzo, to w Bohatyrowiczach też nie, aczkolwiek miałam taką propozycję. Durna, nie skorzystałam.
Ad. 1 Aaaa! No wiesz....? No to zapraszam kiedyś do naszego pięknego miasta
Ad. 2 Ja chyba byłam , już nie pamiętam dokładnie jaką trasa jechaliśmy, bo to dawno było, ale chyba byliśmy...
Admete napisał/a:
do Warszawy za daleko
Z Krakowa 2:55 Ex lub IC, około 5 godzin pospiesznym.
W życiu nie sądziłam, że tak często będę przemierzać tę trasę
Ale Warszawę oswoiłam, polubiłam i czuje się tam swojsko, choć regularnie mam problem z kierunkami metra
Dołączyła: 11 Sie 2006 Posty: 30188 Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Sob 01 Lis, 2008 00:29
Wiem
Jak przyjechałam pierwszy raz, to się pytałam ile linii, przyzwyczajona do nastu przynajmniej, a tu jedna . Ale i tak zawsze muszę sprawdzać w która stronę mam jechać, nie przyzwyczaiłam się dotąd
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23320 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Sob 01 Lis, 2008 13:53
No, słuchajcie, skoro tyle zaproszeń mam do Krakowa, to nie ma rady, muszę kiedyś przyjechać.
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 01 Lis, 2008 16:31
W Krakowie bywam zwykle co najmniej raz na rok, ale zawsze służbowo, na aukcjach.
I bywam albo w okolicy rynku albo na Kazimierzu.
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.