No i byłam dziś w kinie. Obawiam się jednak, że pozostałam dość chłodna. To znaczy nie nudziłam się, ale jakoś tak nie do końca wciągnęłam. Muzyka bardzo dobra. Incepcja bardziej mi pasowała. Tutaj nie za bardzo nadążałam za tym, kto jest w którym czasie, odwrócony czy nie i co zrobili z podwójnością postaci Aktorka grająca Kat jest taka wysoka A aktor grający głównego bohatera mały Podobał mi się Pattison - zaczyna ciekawie wyglądać. Chętnie go jeszcze w czymś zobaczę.
Mnie się nie podobał. Wynudziłam się (z pięć razy patrzyłam na zegarek, ile jeszcze), niedorzeczny scenariusz zbudowany z klisz, jeno udający rzecz oryginalną. Gdyby jeszcze to nie było tak megapoważnie nakręcone i dodali parę piosenek może masala by z tego była przyzwoita. Villain jest odpowiednio karykaturalny, aż żal patrzeć, jak Branagh gra coś takiego i wygłasza tak durne kwestie z takim akcentem. Scena z bohaterką otwierającą samochód obcasem rozłożyła mnie na łopatki. Albo ten megapatetyczny oneliner, którym przemawia w finale (ten tekst ze zranieniem ciała). Do wszelkich scen, gdzie ktoś jedzie albo biegnie wstecz o wiele bardziej pasowałaby melodyjka z Benny Hilla:D:D:D
Tyle dobrego, że Pattinson z wiekiem wyprzystojniał, więc choć na ładnego chłopca popatrzyłam. :>
Admete, a Dimple Kapadię poznałaś:)?
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 24 Wrz, 2020 20:43
Ujęłaś to wszystko dosadniej Nie rozpoznałam - podrzuć.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 22360 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Nie 29 Lis, 2020 19:29
Pojawił się zwiastun nowej ekranizacji "Bastionu" S. Kinga. Premiera serialu 17 grudnia. Osobiście mam mieszane uczucia, bo silnie jestem związana z poprzednią telewizyjną wersją tej książki. Ale Alexander Skarsgaard w roli Flagga wygląda niepokojąco dobrze...
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 30 Lis, 2020 15:23
Pamiętam, że powieść mi nie spasowała, pamiętam też, że był serial. Ta wersja wygląda ciekawie.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 30 Lis, 2020 17:35
Zwyczajnie nie jestem fanką pisarstwa Kinga. Ale jego książki to niezły materiał filmowy.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 09 Gru, 2020 09:49
To ostatni sezon? Zapłacę sobie w końcu Amazon - w czasie świąt.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12175 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 14 Gru, 2020 09:16
Też się cieszę, musze wrócić do książek, bo przeczytałam tom 5 i zrobiłam przerwę, która cos już za długo trwa.
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Na pocieche ci powiem, ze to i tak nie te czasy, kiedy odcinek polecial w tv np. o godz. 15:00 i jak przegapilas to lipa, moooze zlapiesz powtorke w sobote o 6:00.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 21 Gru, 2020 18:24
Praedzio - dzięki tobie oglądam drugi sezon Mrocznych Materii - podoba mi się nawet bardziej niż pierwszy.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 21 Gru, 2020 19:33
Na razie obejrzałam do połowy drugiego odcinka.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączył: 17 Paź 2007 Posty: 2865 Skąd: zza drzewa
Wysłany: Pon 28 Gru, 2020 00:16
Włączyłam "Facetów w czerni", pamiętając mgliście, że swego czasu dobrze się przy tym bawiłam na zasadzie przyjemnego odmóżdżacza. No ale teraz odebrałam to jako niemożebnie głupie. Chyba się rzeczywiście zestarzalam - nie pamiętam, żeby kiedykolwiek tak zmienił mi się odbiór tego samego filmu
_________________ ...najbardziej poruszające są opowieści nieopowiedziane /J.R.R. Tolkien/
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 28 Gru, 2020 09:01
Nigdy tego nie widziałam. Skończyłam za to drugi sezon His Dark Matters - bardzo dobrze zrobione. Pamiętam, że jeśli chodzi książki, to właśnie druga część najbardziej mi odpowiadała.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51625 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 28 Gru, 2020 13:00
Tak - Mroczne materie.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Zaczęłam oglądać "Sabrinę" (tę nową), żeby sprawdzić, z czym to się je. Rzecz jasna pamiętam ją w wersji sitcomu, który oglądałam jako nastolatka (niezbyt sumiennie, ale jednak).
Mam mieszane uczucia.
Znaczy się nie boli mnie, że z super sitcomu zrobiono mroczną historię - ten sitcom nie był znowu aż taki super, by nad nim płakać.
Ale mam takie... jak by to ująć? Są elementy, które mi się bardzo podobają, a są takie, przez które moją reakcją jest jedynie "meh".
Spoko, że przerobiono to na horrorek dla nastolatków - nie ma problemu. Ale momentami to wszystko jest takie łopatologiczne, że aż boli. Zamiast ciągłego podkreślania, że tu chodzi o szatana, wolałabym chyba nieco więcej subtelności. Sama Sabrina jako bohaterka jest w porządku, wzbudza moją sympatię, poza tym ma bardzo mocny rys feministyczny, co mi odpowiada.
Ale satanistyczny konwent czarownic i takie "masz się wpisać do księgi, bo tak" już mnie drażni. Ma dziewczyna wątpliwości, to, drogie ciotki-wiedźmy, podajcie argumenty za, a nie traktujcie 16-latki jak rozkapryszonego dziecka. To człowiek do rozmowy, zwłaszcza że Sabrina nie jest zbuntowaną wkurzającą smarkulą, która nie nadaje się do dialogu.
Więc mi się i podoba (muzyka fajnie dobrana!) i jednocześnie nie mam jeszcze haczyka, by koniecznie oglądać dalej.
Ale jako osoba wyżyłowana na dramach postąpię podobnie jak w przypadku dram - zrobię test drugiego odcinka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.
Aktorka grająca Kat jest taka wysoka 
A aktor grający głównego bohatera mały 
Odzwyczaiłam się od takiego oglądania. 
