Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23191 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Nie 29 Wrz, 2019 21:09
A mecz krykieta?
Z przedostatniego odcinka aż sobie coś na kształt mema zrobiłam, bo uśmiałam się z miny młodego Stringera, kiedy Charlotte palnęła, że chciałaby, żeby wszyscy mężczyźni byli tacy jak on.
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 29 Wrz, 2019 22:45
Ostatniego odcinka , w znaczeniu dzisiejszego, jeszcze nie widziałam.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23191 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Pon 30 Wrz, 2019 05:29
Ja na szybko podejrzałam. Ło panie! Będzie się działo.
Jaka piękna sala balowa!
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Dołączyła: 25 Mar 2007 Posty: 23191 Skąd: Puszcza Knyszyńska
Wysłany: Wto 01 Paź, 2019 05:06
_________________ For the test of the heart is trouble
And it always comes with years.
And the smile that is worth the praises of earth
Is the smile that shines through the tears.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Wto 01 Paź, 2019 06:29
Że co?
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 40987 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Wto 01 Paź, 2019 08:44
Ten odcinek był imho ciekawszy niż poprzedni, a taniec jest w moim odczuciu pierwsza romantyczną sceną tej dwójki - byłaby już pora najwyższa, bo nic tylko się sprzeczali - a jednocześnie pierwszą sceną, którą sobie powtórzyłam, bo jest bardzo ładnie nakręcony, choć oczywiście równie "epokowy" jak cała reszta serialu
Dawno jednak przestałam się czepiać takich detali
Ach, właśnie, taniec ma jeszcze jedną zaletę - to pierwsza od dawna scena gdy dziewczyna się nie krzywi w nadmiernej mimice tylko uśmiecha.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Wto 01 Paź, 2019 15:46
Odcinek równie absurdalny jak poprzednie Ale sala balowa była ładna. Wąż rzeczywiście był
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Ja mam do nadrobienia dwa odcinki.
Ja wiem, że wielu fanów zarzuciłoby mi, że jestem austenowskim purystą, ale nic nie poradzę na to, że znając pewne fakty pewnych rzeczy nie mogę znieść. Na przykład to, że lady Denham każe Esther napisać do lorda Babbingtona - podczas gdy zasady przyzwoitości nie pozwalały na korespondencję między osobami innej płci, o ile nie byli spokrewnieni lub zaręczeni.
Rażą mnie też suknie i fryzura lady Denham, w tamtym czasie niemodne jakieś 20 lat. Osoba tak bogata nie miałaby tak starych sukien, a i argument, że "mogła taki styl lubić" w przypadku mody wówczas raczej nie miał zastosowania - ubiór był wyznacznikiem statusu i bogactwa.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 02 Paź, 2019 18:51
Zapomniałam już, że to dzieuo ma cokolwiek wspólnego z Austen albo epoką.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 02 Paź, 2019 19:00
Facepalmy i tak mam cały czas
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nawet przy zapomnieniu o związkach z Austen absurdalnosc tego serialu wali po oczach i po mózgu. Scenę po scenie można tak omawiać. Ale w sumie szkoda czasu. Międzyklasowy mecz krykieta miał piękną oprawę - morze, plaża, wydmy, wiatr. Lord Babbington oświadczył się w ślicznym miejscu. Taniec na balu - piekna muzyka i klimat. No i wąż, wąż!
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 02 Paź, 2019 20:03
Akaterine napisał/a:
Charlotte sama pojechała do Londynu?
He, he - wiedziałam, że to wyłapiesz
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Kiedy to nawet nie to, że to jest niezgodne z Austen. Pod tym względem to ja się wkurzałam na DiU 2005. bo było do czego się odnieść. Tam jest za dużo absurdów, żeby to gładko przeszło. Mnie też okropnie męczy mroczna aura spowijająca pana Parkera. W tym, co napisała pani kończąca Sanditon podobała mi się głównie lekka atmosfera radosnego próżnowania nad morzem. Parkerowie zostali pokazani jako ludzie z bzikiem - Tom miał go na punkcie Sanditon, jego siostra(y?) i Artur na punkcie zdrowia, tylko Sidney jakoś się uchował. Były flirty, spacery, tajemnica Klary, mało mroczna, raczej w stylu JA. A tutaj bankructwo, tragedia, konflikt z robotnikami, niewolnictwo...
Mnie zadziwia, że ten serial miał konsultację historyczną i literacką. Była tylko dla pozorów, producenci i scenarzyści olali konsultantów czy to oni tak dali ciała?
Chodzi też o momenty zwyczajnie nierealistyczne, jak ten seks na wężu. Przecież w każdej chwili mogła wejść służba, której w takim domu było od groma. Służba też by reagowała, gdyby ktoś z zewnątrz zaczął przeszukiwać w taki sposób dom - jakaś gospodyni czy kamerdyner, zazwyczaj lojalni wobec swojego pracodawcy.
A tak to jest po prostu samowolka scenarzystów. Cokolwiek wymyślą, wprowadzają w akcję, nieważne, czy to ma sens czy nie.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 03 Paź, 2019 09:49
Też całkiem lubię książkową wersję Sanditon. Chyba sobie nawet przypomnę. Serial jest zupełnie od cczapy, jakby ktoś zrobił sobie wredny żart.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 40987 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Czw 03 Paź, 2019 09:53
Ten serial kupy się nie trzyma pod różnymi względami, Austenowskim, historycznym, logicznym, romantycznym itd - ale oglądam jako swoiste kuriozum i niewątpliwie dokończę.
_________________
Ostatnio zmieniony przez BeeMeR Czw 03 Paź, 2019 13:58, w całości zmieniany 1 raz
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54986 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 03 Paź, 2019 13:26
Też to oglądam jako kuriozum. Po prostu chce wiedzieć, co jeszcze głupiego wymyślili
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.