Painter Brat bohaterki z panną idą na poszukiwania roślin do sporządzania farb. Czas się brać do kolejnego odcinka. Nasi malarze wygrali juz konkurs na malowanie królewskiego portretu i przenoszą się do pałacu.
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 32557 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 11:24
Tak myślałam, że Painter, ale nie mogłam skojarzyć sceny
A ja sobie powolutku jadę z moją głupotką - za dużo na raz się nie da bo mam wrażenie że mi komórki mózgowe umierają zbiorowo niemniej raz na czas bawi. Odnośnie aktorów - z nielichym zaskoczeniem odkryłam, że główna panna to ta aktorka, która mi się ogromnie podobała w Dong Yi jako piękna i dostojna (do czasu) faworyta Jang Tu ma nietwarzową fryzurę i głupawą mimikę na potrzeby komediowe dramy. Ufam, że się uspokoi a może i uczesze inaczej
W każdym razie mamy Drugą które ewidentnie czuje miętę do Pierwszego (pani grała np. w YAAS)
oraz Drugiego który był dawniej ukochanym pani, zostawił ją łamiąc jej serce najpewniej według żądania jej tatusia tudzież miał wypadek po drodze na randkę i z tegoż powodu ona teraz nie chce wychodzić za mąż a tatuś jej męża szuka osobiście. Drugi to Daeso czyli Niebieski książę z Jumonga.
Przy piorunach młodzieniec (29lat) wchodzi do domu panny na wydaniu (30 lat), mający umowę zięciową z teściem na pół roku. Poznaje jej dwie siostry, młodszą i starszą - rozwódkę.
a dopiero na koniec w swojej wybrance odkrywa pannę, z którą się ściął poprzednio czyli zna już całą rodzinkę z piekła rodem.
Młodzieńca czeka teraz mnóstwo "atrakcji" jak np. spadająca z balkonu miska z wodą
Tudzież nieustanne spory z "narzeczoną" - a to on jej zagląda do przymierzalni by udowodnić, że interesują go wyłącznie pieniądze a nie jej ciało, a to ona mu kradnie ciuchy z jego przymierzalni więc tego goło i niewesoło ściga ją po mieście (na zdjęciu widać rzeszę fanek za ogrodzeniem ) by je odzyskać, po czym przynosi jej wstyd w autobusie czuląc się do niej tak niekompletnie ubrany
obecnie w kolejnej walce zdemolowali salon domu rodzinnego panny i znów wylądowali na komisariacie bo im się przypadkiem włączył alarm wzywający patrol
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 11 Lut, 2019 16:45
Po pierwszym odcinku Trap stwierdzam, że interesuje mnie policjant i śledztwo, natomiast sam główny bohater i tragedia jego rodziny już nie. Policjanta gra pan sędzia z Miss Hammurabi. Bardzo go lubię.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Prawnicza? Jun Ho wygląda trochę jak niepokalany dyrektor Seo z Kima.
Aragonte mam nadzieję, że wróci ci wena na tłumaczenie - w swoim czasie oczywiście. Fighting!
Jestem w połowie My Id Is Gangnam Beauty, z mocnym przeskakiwaniem wszelkich kolejnych intryg wrednej Soo Ah i zawirowań rodzinnych głównego bohatera. Staram się wyłuskać z dramy czysty obyczaj, bo też z bliska życie kampusowe i uczelniane w wydaniu koreańskim wydaje mi się czystą egzotyką.
Poczułam wręcz fizyczną ulgę, że dziewczyny postawiły się w końcu zbiorowo oceniającym je na głos chłopakom. I te ze starszych roczników i młodsze oświadczyły głośno, że nie życzą sobie głośnych uwag o swoim wyglądzie ("ale przecież to dla waszego dobra," tjaaa) oraz odziewania w kuse sukienczyny "dla uatrakcyjnienia oferty naszego wydziału" podczas uczelnianego święta.
Musieli przeprosić, a wcześniej sami dać się odziać w stroje, które uznali za ośmieszające
Co jeszcze - wątek głównej bohaterki i jej ojca jest dla mnie dość wstrząsający. Ojciec zawsze bardzo kochał tę swoją jedyną córkę, woził jej zdjęcie w swojej taksówce i chwalił się nią. Córka zrobiła sobie operację plastyczną w porozumieniu z mamą, w tajemnicy przed tatą, bo wiedziała, że on nigdy by się na nią nie zgodził. Po operacji ojciec nie poznał córki i zwracał się do niej per agassi, a prawdę bardzo ciężko i długo trwało zanim się z nią pogodził. I na koniec wyznał, że bardzo żałuje, że nie mógł nigdy pożegnać się z tamtą znajomą, dawną, ukochaną twarzą córki. I co jeszcze - bohaterka uważająca się przez całe swoje dotychczasowe życie za brzydulę (w szkole miała ksywkę "ogrzyca"), dowiaduje się kiedy jest już piękna, że najprzystojniejszy chłopak w liceum uważał, że była urocza w tamtym wydaniu i kochał się w niej już wtedy.
Sapkowski mi się przypomina podczas oglądania i to, co mówił i czarodziejkach, które, poprawiane czarami dla prestiżu profesji, były piękne i olśniewające, ale w duchu zawsze pozostawały tymi brzydkimi, czy ułomnymi dziewczynami, którymi były zanim je poprawiono. Kang Mi Rae ma to samo. Tabuny mężczyzn i kobiet wprawia w zachwyt urodą, ale w głowie i duszy pozostała niepewną siebie, zahukaną "ogrzycą" z ogólniaka.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Wto 12 Lut, 2019 06:33
Tak, prawnicza.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 32557 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Wto 12 Lut, 2019 13:12
Zięć cd.
atrakcji nie brakuje, państwo wciąż się nie znoszą, niech obrazki mówią same za siebie
albo dodam ze dwa zdania: pani omdlała na widok swego byłego, potem wymagała ratowania (jestem na moście, spiłam się), tj. szukaj właściwego mostu w Seulu itp itd.
Panna poznała braciszka głównego, obecnie opiekuje się nim Druga, która planuje przyszłe wspólne życie z ładniejszym bratem, on właściwie jej to obiecał
Drudzy się poznali,
pan dostał od omc teścia prikaz nauczenia panny prowadzenia samochody - bo ona prawo jazdy ma ale nie używa - no zupełnie jak ja. I ta lekcja to zupełnie jak Tomek mnie uczył, głównie krzykiem Oczywiście efekt był taki sam, panna wysiadła i niczego się nie nauczyła, auto wrzucone na luz zjechało wolniutko i stuknęło w barierkę
(w moim przypadku jak wjechałam do foski to był ostatni dzień mojej kariery jako kierowcy samochodu a Tomek musiał wyciągać auto )
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Wto 12 Lut, 2019 20:11
Wiem o Item i na pewno spróbuję. Nadal jednak ogarniam dyżury i ciągle odbieram telefony, że ta nie może i żeby wykreślić
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Prę dalej z My Id Is Gangnam Beauty, co - przyznaję - wymaga samozaparcia z racji na naprawdę słabiutkie aktorstwo. Temat jednak, choć ujęty od strony młodzieżowej, interesuje mnie na tyle, że skacząc trochę przez sceny, w których dwa drewienka stają naprzeciwko siebie i wyraźnie się męczą, oglądam. Jestem już poza półmetkiem, więc niedługo wszelkie kłamstwa i intrygi ZUych ujrzą światło dzienne, a piękni i dobrzy odmaszerują trzymając się za rączki ku egzaminom końcowym.
Wczoraj, prócz całego ple ple rodzinnych nieszczęść Głównego, wyszła ciekawa sprawa odnośnie podejścia do urody spod skalpela. Otóż druga Piękna na roku, ale o urodzie nie poprawianej, zarzuca Głównej, że operacje takie jak jej są nie fair w stosunku do "naturalnych piękności," bo są one mniej podziwiane i zauważane Naturalne dziewczę ewidentnie szuka bogatego męża, jako, że sama jest ubożuchna; Głowna, w której kocha się najprzystojniejszy i najbardziej prominentny chłopak na roku, jest jej solą w oku.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 13 Lut, 2019 10:43
Pamiętam, że tematyka tego serialu mogła być interesującą, ale sposób realizacji kiepski wyjątkowo.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Najgorsze, że człowiek męczy się razem z aktorami Jedyny, który gra swobodnie to nasz ochroniarz - nietoperz. Tutaj gra asystenta prowadzącego zajęcia. Bardzo jest fajny.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 13 Lut, 2019 14:15
Rzeczywiście jedyny, który grał.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 32557 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Sro 13 Lut, 2019 14:20
Ja z kolei w zięciu mam problem z tym, że oboje z głównej pary widziałam w bardzo dobrych, stonowanych rolach a tu im każą grać wesołkowato
No ale już trochę tonyją, bo są po incydentalnym kissu który im jak to zwykle bywa dał nieco do myślenia
Przeleciałam wczoraj ile się dało Gangnam Beauty, bo już chyba obejrzałam to, co ciekawe. Losy wrednej "Pięknej," prócz tego, że okazała się bulimiczką równie niepewną swego, jak bohaterka, juz mnie nie interesują. A Drewienka na pewno w końcu się dogadają, skoro całe środowisko łącznie z rodzicami, popycha ich ku sobie.
Smutna jest konkluzja, że w gruncie rzeczy operacja plastyczna niczego nie poprawia w życiu bohaterki. Nadal w swojej głowie jest brzydka. Nadal nie jest w stanie uwierzyć w wyznanie uczuć od fajnego chłopaka, skoro jako uzasadnienie podaje on "lubię cię, bo jesteś piękna," bo przecież ona wie, że nie jest piękna. Przed operacją była "ogrzycą" i potworem, po operacji jest "Gangnam Beauty," też potworem, tyle że z inną fasadą. I też ludzie komentują nieżyczliwie jej wygląd za jej plecami.
A w ogóle, to chory jest ten system oceniania ludzi na podstawie tego, jak wyglądają az do tego stopnia. Nie chodzi tylko o randkowanie, ale na na przykład zatrudnienie. W dramie pewna kawiarnia zwalnia mniej atrakcyjnego kelnera, kiedy zgłasza się chętny do pracy przystojniak.
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 32557 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 11:28
Zięć potrzebny od zaraz:
Wszystkich mądrości nie opowiem, tylko niektóre:
Pierwszy i Druga w iluzji, jaka to z nas dobrana para
Drugi i Pierwsza lata temu, zanim ją zostawił (bo był biedny i miał wypadek i tatuś się nie zgadzał)
Teraz Drugi ponownie stanął przed panną, powiedział jak to sam też cierpiał przez te wszystkie lata i może by zaczęli od nowa - zwróćcie uwagę na świetne nogawki spodni od garnituru Pannie duma nie pozwoliła powiedzieć "tak, czekam na ciebie durniu każdego dnia a jak nie przychodzisz to zapijam smutki i wstawiona nie mogę trafić do domu" więc go odrzuca twierdząc że już dawno o nim zapomniała po czym Drgi bierze smęciosrki prysznic i rozwala rękę w wyrazie dramatu - opatrują mu ja potem Druga, z którą się coraz częściej natykają na siebie (chyba pracują w tym samym budynku), potem dziewczę się nim opiekuje w gorączce.
Panna zaś standardowo ryczy i zapija smutni a zięć ponownie musi jej szukać i ratować. Przy tym całym ratowaniu przypadkiem wpadają do rowu cuchnącego szczynami - no to przecież nie pojadą w tym stanie do domu tylko do motelu jakiejś ajummy coby się przebrać, wyprać ubrania, wysuszyć (już widzę jak ociekające dżinsy będą na rano suche ), przespać
Przy którymś poprzednim "ratunku" doszło do wspomnianego kissu
A w domowym zaciszu zięć przejmuje obowiązki gospodarskie od teścia
Drugiego nie znam. Drugą kojarzę z YAAS i Atheny?
W tych starych dramach dzieje się, że hoho! Nie mogę odżałować, że padł ostatnio tablet, na którym oglądałam te różne starsze cuda.
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 32557 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 18:18
Trzykrotka napisał/a:
Drugiego nie znam.
Wiele nie tracisz On jak ma co grać to jest ok, ale jak ma smęty "ach jaki jestem zraniony bo znów chcę być z tobą a ty udajesz że masz już męża" to jest to postać i wątek do przewijania
W starych dramach dzieje się, poziom absurdu tez jest wysoki - ale to i w obecnych bywa, acz inaczej
Tu mieliśmy chowanie się za gazetę:
Kupowanie lodówki:
Scenkę z życia codziennego tj. pan wiesza pranie (bieliznę pań, zastanawiając się która sztuka należy do której wiedźmy) a one akuratnie ganiają się po murawie kłócąc co która od drugiej pożyczyła i kto ma większy biust
W dramie pojawiła się nowa postać - tatuś zaskoczył córki bo przyprowadził do domu synka spoza małżeństwa, akurat mamusia mu zmarła. Pan zaś przyprowadził brata, który poziomem nie odbiega od chłopca więc rozumieją się znakomicie
Chłopiec jest w dużej mierze do przewijania ale miał w przedszkolu jakieś zajęcia na których mieli być obecni rodzice - tatuś się wykręcił obowiązkami (ja mu się nie dziwię) i wysłał średnią córkę z zięciem. Na zajęciach nie wiedzieć czemu tatusiowie musieli się przebierać za tygryski itp. ale pewnie po to, żeby skryć twarz przed Drugą, co to też przyszła jako zastępcza mama dla innego dziecka - wynikła z tego mała awanturka i obłapianie w toalecie
Pan się chowa tym bardziej, że Drugiej nie powiedział, czym się trudni obecnie, a ona się ostatnio do niego przystawiała, na zasadzie "tyle lat razem a ty niczego ode mnie nie chcesz, wstyd i hańba!"
Ale najbardziej mnie zachwycił ostatnio wątek najmłodszej siostry - lodowej księżniczki - albowiem ona szkoli się na chirurga i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że panna nie znosi widoku krwi i jak ma kogoś połatać choćby najprostszym szwem - mdleje. Aż tu pewnego pięknego dnia, na jej drodze staje tajemniczy młody maczo, co to akuratnie się z kimś pobił i ledwo uszedł z życiem, omdlał jej na masce samochodu na dwie sekundy by dotrzeć do swojego, wyjąć apteczkę i osobiście zszyć sobie ramię, a na koniec jeszcze złapać mdlejącą pannę w locie. Wah, wah! A następnie nieprzytomną pannę spakował sobie na tylne siedzenie i odjechał w siną dal - niecierpliwie czekam na dalszy rozwój tego wątku
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 44876 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Czw 14 Lut, 2019 18:55
Szczerze podziwiam, mnie nawet stylówa zniechęca Nie lubię koreańskich staroci, są zbyt przaśne Item widziałam 10 minut i może być ciekawe. Ale dopiero jutro obejrzę.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach naszego forum stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę naszego forum.