8 i 9 odcinek przez przypadek polknely mi sie razem.
Dzis final.
Wcale nie mam poczucia "drowac go!!!", raczej czuje wspolczucie. Zal mi Juliana. Historia jego i Hectora jest straszna i przejmujaca.
Drugi sezon - pierwszy odcinek i czuję, jak napinają mi się nerwy. Neonaziści. Jasny gwint!
Rysiek wygląda jak marzenie z tą brodą.
Za to Ashley Judd się chyba nabotoksowała - ma twarz okropnie napuchniętą i wygląda jak straszydło. Szkoda, to była kiedyś taka ładna kobieta...
Oglądam, oglądam, ale że pisałam ostatnio sama do siebie, to nie wpisywałam tu nic, bo to bez sensu.
Powiem szczerze, że drugi sezon wprowadza mnie w wewnętrzne rozdygotanie ze strachu. Serio. Pierwszy sezon był interesującą zagadką i wręcz wojną wywiadów, natomiast drugi... Naziści to nieprzewidywalna, okrutna siła, za bzdurę można zaliczyć czapę. To jest świetne tak naprawdę w tym sezonie, bo przywódca jest paranoicznie wręcz podejrzliwy, ale nie jest przy tym karykaturalny, a napięcie jest od pierwszej minuty kolejnego odcinka do ostatniej.
Ha, ja miałam tak samo, autentycznie się bałam. Myślałam, że to trochę wynikało z tego, że nie jestem przyzwyczajona do takich seriali/filmów. Ale potwierdziłaś mi, że to nie było moje przedrażliwienie. Nie bardzo mogę podyskutować z Tobą na temat serialu, bo upłynęło zbyt wiele czasu od mojego oglądania. Wielu smaczków, czy szczegółów nie pamiętam już dokładnie. Twoje posty mi przypomniały że po pierwsze nie skończyłam oglądać 2 serii, bo ostatnie odcinki eeee nie były dostępne (oglądałam na świeżo), a po drugie spowodowałaś, że nabrałam chęci, żeby przy okazji tego kończenia 2 sezonu obejrzeć całość od początku, od pierwszej serii
Czyli ty też trzęsłaś się ze strachu, ilekroć ktoś z naszych brał telefon i odwracał się na sekundę od drzwi? Mam ochotę krzyczeć, że ta sekund wystarczy, by zostać przyłapanym! No i są tam akcje, że skóra cierpnie...
Wzięłam się za Berlin Station. Raczej po roku nie było sensu oglądać tych kilku ostatnich odcinków drugiej serii, więc zaczęłam oglądać od samego początku, od pierwszej serii.
Mimo, że co nieco pamiętam, ogląda się przyjemnie i z emocjami. Największa niespodzianka, to że bardzo mi się podoba Rhys Ifans. Zaryzykuję, i napiszę, że nawet bardziej od RA. To może wynikać z tego, że ma o niebo lepszą, ciekawszą, niejednoznaczną itp. rolę do grania. Ale to pewne nie wszystko
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51660 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Sro 11 Lip, 2018 03:55
A ja chyba wyrosłam z takich historii, obejrzałam trochę i nie dam rady.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Ita, Rhys Ifan jest swietny! I fakt, ma bardziej niejednoznaczna role do zagrania.
Świetny jest. On i ta jego Clare to moje ulubione postaci w serialu. Dotarłam do tego odcinka z akcją w centrum handlowym i nie mam ochoty oglądać kolejnego odcinka
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51660 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 15 Lip, 2018 04:43
Fibula napisał/a:
Ita, poszukaj Spooksów. Najlepszy serial szpiegowski ever
Bardzo mi się podobał. Nie wiem, ile sezonów widziałam. Nie wszystkie, ale sporo. Wolałam jednak te początkowe, zawsze tak jest przy serialach sezonowych.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Chętnie popatrzę, ale muszę trochę poczekać. Jeśli tematyka jest podobna, to żeby serial się przyjął, muszę przejść kwarantannę . Otrząsnąć się z BS , teraz za bardzo mam w głowie Hectora, Clare i parę innych postaci, które polubiłam.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 51660 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 15 Lip, 2018 07:29
To jest produkcja brytyjska i jak dla mnie trochę inaczej poprowadzona niż Berlin Station. To tez jest starsza produkcja. Wolałam Spooks.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
To jest produkcja brytyjska i jak dla mnie trochę inaczej poprowadzona niż Berlin Station. To tez jest starsza produkcja. Wolałam Spooks.
To może być ciekawe. Przy drugim oglądaniu BS podoba mi się o wiele bardziej, niż za pierwszym, mam też wrażenie, że jakby więcej do mnie z tego serialu dotarło, chyba rok temu oglądałam go bardzo powierzchownie. Całkiem możliwe, że coś przy tym oglądaniu podczytywałam, swoim zwyczajem, zwracając tylko szczególniejszą uwagę na sceny z RA. To mogłoby wiele tłumaczyć
No i bohaterowie, tym razem o wiele bardziej, o czym pisałam wcześniej, spodobał mi się Hector. Obiektywnie wiem, z czego to wynika, ma o wiele ciekawszy materiał do zagrania. Ale i tak mnie dziwi, że RA np. ma kilka scen, które, eeee powiedzmy, mogłyby mocno podziałać na wyobraźnię jego fanek - i nic. Jakoś mi się w ogóle nie podobają. Rok temu przy okazji pisania o BS, Praedzio napisała coś o Rhys Ifans, że jej się w tym serialu podoba. Pamiętam to do dzisiaj, bo mnie to mocno zdziwiło. Wtedy, ale nie teraz
Nie do wary, że to Spike z Notting Hill
To też Xenofilius Lovegood, nie zapominajmy o tym.
Hector jest postacią niejednoznaczną, ma ciekawą historię i motywację. Swoją drogą historia jego i "Cheryl" (czy jak on się tam zwał) jest dla mnie okropna do oglądania. Takie totalne poddanie, 100% ofiary... straszne to było.
To też Xenofilius Lovegood, nie zapominajmy o tym.
Hector jest postacią niejednoznaczną, ma ciekawą historię i motywację. Swoją drogą historia jego i "Cheryl" (czy jak on się tam zwał) jest dla mnie okropna do oglądania. Takie totalne poddanie, 100% ofiary... straszne to było.
Dla mnie nie tyle straszne, co smutne. Że jednak nie udało się człowieka uratować. Choć Hector naprawdę dużo dla niego zrobił.
Niesamowita jest scena tańca w łazience do piosenki Queen. Mam wrażenie, że już gdzieś, w jakimś innym filmie/serialu widziałam coś podobnego. Ale nie potrafię skojarzyć gdzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.