Przeeestań! Jak ja to śliczności zobaczę w akcji (tj. miecio w łapie i hajda na wroga!!!), nie daj Eru galopującego na jakimś cudnym rumaku, to zsunę się z fotelika i wgryzę ze smakiem w poręcz. Zobaczycie! Zbieram kasę. Z love story czy nie, ale ja tego Caspiana chcę zobaczyć PRZYNAJMNIEJ dwa razy. Tym bardziej, że nadziałam się na chłopaka w Stardust i powiem szczerze - jestem pełna optymizmu. Scenkę z rozmową, dlaczego miałby niby nie przechodzić za mur zagrał tak jakoś... coś pod Johnny'ego Deppa, co dobrze wróży. Znaczy się - wiecie, takie reakcje, żywość, mimika... no nie wiem, jak to wyjaśnić. Ale sobie obejrzyjcie tę rozmowę. Jak to za pierwszym razem zobaczyłam to sobie właśnie o Deppie pomyślałam. No, no, może chłopak poza niezwykłą urodą ma coś jeszcze? Oby! Naprawdę bym chciała!
Taki Johnny junior dla wiernych fanek...
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie.
Ostatnio zmieniony przez Gunia Pon 15 Wrz, 2008 20:00, w całości zmieniany 1 raz
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54507 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 20 Kwi, 2008 19:51
Wygląda naprawdę świetnie Chyba nie pójde z uczniami, bo mogłabym miec jakies nieprzystojne uwagi w czasie seansu, a to nie wypada
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Ja za siebie nie ręczę. NA PEWNO będę miała jakieś nieprzystojne uwagi. Aczkolwiek będę się starała powstrzymać przed wygłoszeniem ich na głos. Chociaż to trudne. Sporo wysiłku mnie kosztowało, by sobie nie wzdychać przy niecałych pięciu minutach w Stardust, kiedy to sobie wystąpił jako Dunstan. Esz...
Ja już zaprzestałam oglądać filmiki odnośnie "Księcia Kaspiana", bo w końcu całość obejrzę i nie będzie żadnych nowości. Za to tapetę ustawiłam sobie na ekranie właśnie z tego filmu.
Czy mi się wydaje, czy Ben ma mały dołeczek w brodzie?
_________________ Czym jest życie- snem jedynie...
gg 9031506
Właśnie dostałam gwałtownego ślinotoku... Wspominałam już kiedyś, że kocham kinopoisk.ru?
http://www.kinopoisk.ru/level/13/people/1112835/
(Wiem, to zdjęcia Bena, ale on gra Caspiana, więc...)
Rozważna, ja coś o świrze wspominałam... Możliwe... khem, znaczy się - ja to się naprawdę już powinnam leczyć. Wczoraj prawie wlazłam do tramwaju (o ile nie muszę, nie podróżuję komunikacją miejską) tylko dlatego, że była na niej nalepiona wielka reklama Księcia Caspiana. I żeby nie było - tramwaj NIE jechał tam, gdzie chciałam się dostać. Wstrzymałam się tylko dlatego, że od wewnątrz i tak nie widziałabym pewnych pięknych oczu. Ale gapiłam się na ten tramwaj jak opętana dopóki nie zniknął mi z oczu.
<------------ A propo's świromanii...
No i informacja z ostatniej chwili. Nowa rola naszego Bena w "Portrecie Doriana Graya"!!! I też kostiumowa. Pamiętam, jak wpadła mi w ręce ta ksiązka, nie mogłam się oderwać. Wydaje mi się, że Ben bardzo pasuje do tej roli.
O, to ciekawe! Co prawda nigdy nie czytałam tej książki, ale koleżanka kiedyś bardzo ciekawie ją opisywała, a raczej- zachwalała. Fajnie by było zobaczyć Bena w tak ciekawej kreacji aktorskiej...
Agn napisał/a:
Ben jako Dorian Gray?! Oooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ambitnie, ammmmbitnie!
Khem, miotełeczki? A możecie wydzielić stąd temat dot. Bena? Prrrrrosie...
Wydzielone (ale momentami nie wiedziałam, co gdzie zostawiać, dostawałam oczopląsu, więc proszę nie bić za niedoróbki moderatorskie ).
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12307 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 22 Maj, 2008 15:18
O, kurczę. Widzę, że chłopak się cieszy niemałą sympatią u nas Ale przyznaję, ze też na niego zwróciłam uwagę, gdy oglądałam Stardust - nawet załowałam (na poczatku), ze nie on gra główną rolę.
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Borze Wszechszumiący... nnno... erm... ten tego... to było kapkę żenujące. Widać trzeba mieć jakąś mało chlubną przeszłość, zanim się człek wybije.
Na szczęście postanowił zostać aktorem ORAZ na WIELKIE szczęście nie ma jeszcze mniej chlubnej przeszłości (poniżej bojsbandowania jest chyba jeszcze tylko występ w pornolu).
Oj, to było straszne...
Co nie zmienia faktu, że chłopię z niego przecudne.
_________________ Fear is the mind-killer.
otherwaymistercollins [Usunięty]
Wysłany: Sob 24 Maj, 2008 20:41
'- Stawiam wniosek przesunięcia kolegi śpiewaka do sekcji gimnastycznej.
Po pierwsze. Nie będzie samotny, będzie w kolektywie. Po drugie. Nabierze więcej optymizmu życiowego. Po trzecie, co jest też ważne - przestanie śpiewać.'
Jakoś tak mi się skojarzyło...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.