PLIKI COOKIES  | Szukaj  | Użytkownicy  | Grupy  | Profil  | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  | Zaloguj
Rejestracja  | Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
George Eliot "Młyn nad Flossą"
Autor Wiadomość
migotka 
migotka



Dołączyła: 19 Maj 2006
Posty: 1461
Skąd: mazowsze
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008 16:26   George Eliot "Młyn nad Flossą"

Obecnie jestem na etapie czytania własnie tej ksiązki. Leżała sobie spokojnie na półce, aż nie przeczytałam najpierw "Miasteczka M" tejże autorki. Czy ktoś czytał? tłum. Anna Przedpełska-Trzeciakowska

Młyn nad Flossą" to oparta na wątkach autobiograficznych historia niezwykłej dziewczyny, która swą wyjątkowość, wrażliwość i inteligencję przypłaciła tragicznym konfliktem z otoczeniem: purytańską i małomiasteczkową społecznością prowincjonalnego St. Ogg's.
[Czytelnik, 1982]

http://biblionetka.pl/ks.asp?id=8871

Książka oczywiście wciąga, choć do jakieś 200 strony jest sielsko i anielsko. Eliot opisuje społeczeństwo wiktoriańskie z jej wadami i przywarami. co wiecej nie pozbawiona jest przy tym szczypty ironii. Prowincjonalne miasteczko i mieszkańcy zawistni plotkarze, kłamcy z normami sztywnych norm postępowania.
mimo grubości, warto :)
 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Wto 18 Mar, 2008 18:52   

Grubość jest kwestią gramatury papieru i rodzaju okładki :mrgreen:
Madzia jest częściowo odbiciem osobowości GE , są tam pewne nawiązania autobiograficzne , ale głównie jest to opowieść o "duchu niepokornym" , jakim była sama Eliot . W jej czasach mało która kobieta odważała się na samodzielność i utrzymywanie się z pisarstwa , będąc przy okazji członkiem elity intelektualnej kraju , oraz na długoletnie pozostawanie w wolnym związku .
Rónież w "Miasteczku.." są elementy autobiografii - stary Kaleb jest portretem ukochanego ojca Eliot .
Potem już sielsko nie będzie , zrobi się nawet dramatycznie . Mnie szalenie podobają się wszelkie szczegóły dotyczące damskiej garderoby i urządzenia domu , np. loczki codzienne i wyjściowe (nie wiem ,czy już do nich dotarłaś :-D ).
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
migotka 
migotka



Dołączyła: 19 Maj 2006
Posty: 1461
Skąd: mazowsze
Wysłany: Sro 19 Mar, 2008 08:49   

Tamara napisał/a:
Mnie szalenie podobają się wszelkie szczegóły dotyczące damskiej garderoby i urządzenia domu , np. loczki codzienne i wyjściowe (nie wiem ,czy już do nich dotarłaś :-D ).


o tak, opisy takowe są już od pierwszego "zjazdu" rodzinnego:)
 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Sro 19 Mar, 2008 19:19   

Od razu widać , że pisała to kobieta , której najwyraźniej nieobce były kobiece słabostki do materiałów itd. :lol:
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
migotka 
migotka



Dołączyła: 19 Maj 2006
Posty: 1461
Skąd: mazowsze
Wysłany: Czw 20 Mar, 2008 18:42   

Młyn nad Flossą” - dramat USA 1997. Czytając George'a Eliota: spojrzenie na społeczność angielską połowy XIX wieku i jej obyczajowość - spór o młyn rodzi konflikt między dwoma rodzinami, czego ofiarami padają zakochani potomkowie rodów. Plus Emily Watson - wrażliwa jak zawsze.

znalzłam informację, że rownież jest fiilm:)
_________________
http://slowemmalowane.blogspot.com/
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca



Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Czw 20 Mar, 2008 19:05   

Ten film leciał kiedyś w kółko na Ale Kino. I własnie film mnie zniechęcił do książki, ale nie chciałam nic mówic, dopóki nie przeczytasz.
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
Gosia 
Like a Wingless Bird



Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 11056
Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 20 Mar, 2008 19:24   

Mnie tez film zniechecil do ksiazki, Nie widzialam go w calosci, ale pamietam, ze mi sie nie podobal.
_________________
Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.

Adresy moich blogów:
I believe we have already met
Strona North and South by Gosia
 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Czw 20 Mar, 2008 22:03   

Bo to niewłaściwa kolejność , moje drogie , lepiej najpierw przeczytać a potem oglądać :mrgreen: . A nawet jeżeli najpierw oglądać , to przecież ile jest ekranizacji niewartych oglądania , o czym wszystkie dobrze wiemy , więc nie powinno to zniechęcać do czytania . :-P A książka jest przeczytania warta , polecam .
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
Harry_the_Cat 
poszukująca



Dołączyła: 30 Cze 2006
Posty: 11292
Wysłany: Czw 20 Mar, 2008 22:40   

Spoiler:
Ja widziałam zakończenie filmu i z tego, co wiem, to ono się zgadza z książką. To najgłupsze zakończenie, o jakim słyszałam w zyciu.
_________________
Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
 
 
migotka 
migotka



Dołączyła: 19 Maj 2006
Posty: 1461
Skąd: mazowsze
Wysłany: Pią 21 Mar, 2008 15:46   

filmu nie widziałam, ale książkę dobrze się czyta. Jeszcze mam parenaście stron do końca:)
_________________
http://slowemmalowane.blogspot.com/
 
 
RaczejRozwazna


Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 4226
Skąd: zza drzewa
Wysłany: Pon 24 Mar, 2008 19:20   

A ja miałam na odwrót - widziałam film i sięgnęłam po książkę. Film mi się podobał i jest wierny w stosunku do ksiązki.
I pamiętam, że od oglądniecia tego fiulmu rozumiem co znaczyła w tej epoce uciczka z mężczyzną wbrew woli rodziny...
_________________
...najbardziej poruszające są opowieści nieopowiedziane /J.R.R. Tolkien/
 
 
Admete 
shadows and stars



Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 55918
Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pon 24 Mar, 2008 20:12   

Film obejrzałam z zainteresowaniem, ale zakończenie wydało mi się dziwne, niepokojące i niezroumiałe.
_________________
„But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old."
"We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Pon 24 Mar, 2008 21:19   

Zakończenie książki może być zaskakujące , ale raczej trzeba je traktować metaforycznie , jako nieunikniony koniec dla wszystkich płynących pod prąd obyczajów i zasad , choćby nawet mieli rację .
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
migotka 
migotka



Dołączyła: 19 Maj 2006
Posty: 1461
Skąd: mazowsze
Wysłany: Sro 26 Mar, 2008 09:28   

wczoraj dotarłam do konca. Książka kończy się smutno i w rezultacie calościowo mnie nieco przygnębiła. nie wiem czy w dzisiejszych czasach, ktoś zrezygnowałby ze swojego szczęścia jak Madzia. Bo przecież mogła być szczęśliwa, ale w końcu odrzuciła wspaniałą przyszłość, poświecając się dla innych.
_________________
http://slowemmalowane.blogspot.com/
 
 
Caitriona 
Byle do zimy



Dołączyła: 18 Maj 2006
Posty: 12365
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sro 26 Mar, 2008 11:11   

Nawet nie wiedziałam ze było ponowne wydanie: http://www.swiatksiazki.p...ategoryId=10322
_________________
And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine

 
 
BeeMeR 



Dołączyła: 16 Gru 2006
Posty: 42083
Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Nie 04 Lut, 2018 23:25   

Obejrzałam ekranizację z 1997r.,
Podobała mi się - zwłaszcza wizualnie i aktorsko. Wymowa jest dość przygnębiająca (acz nie mogę powiedzieć, by film mnie przygnębił), jak to ludzie sami sobie albo bliskim zabraniają szczęścia fundując zgryzotę i umartwianie się. Miłości bratersko-siostrzanej aż po grób nie kupuję w tym przypadku, za bardzo się rozmijali po drodze, ale przekaz staram się chwycić.
_________________

 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018 08:55   

Dawno nie czytałam , pamiętam , że ponure jak cholera , a najbardziej podobały mi się precyzyjne opisy przeróżnych płócien, adamaszków i inszych tkanin , pojwaiające się nie pamiętam w jakim kontekście :lol:
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
BeeMeR 



Dołączyła: 16 Gru 2006
Posty: 42083
Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018 09:05   

Książki nie czytałam i raczej już nie przeczytam, film mi się całkiem podobał, ale mnie nie zaangażował emocjonalnie, szkoda.
_________________

 
 
Anaru 



Dołączyła: 11 Sie 2006
Posty: 30188
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Sro 07 Lut, 2018 22:52   

Wizualnie piękny, najchętniej obejrzałabym w TV ;)
_________________

 
 
annmichelle 



Dołączyła: 01 Maj 2007
Posty: 3250
Skąd: z daleka
Wysłany: Sro 14 Gru, 2022 16:16   

Zapowiedź nowego wydania "Młynu nad Flossą":
https://www.empik.com/mly...71418,ksiazka-p
_________________
:-)
 
 
Tamara 
nikt nie jest doskonały...



Dołączyła: 02 Lut 2008
Posty: 19529
Skąd: równiny Mazowsza
Wysłany: Czw 15 Gru, 2022 13:40   

Poza ogólną atmosferą nieszczęść walących się na bohaterów jedno po drugim zapamiętałam tylko fragment, w którym George Elliot bardzo szczegółowo opisuje różne gatunki materiałów, tylko nie pamiętam kiedy, po co i dlaczego :wink:

Okładka ładna, ale niekompatybilna z treścią - panna jest o jakieś 45 lat wcześniejsza. Młyn to już krynoliny .
_________________
Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika.
Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej.
Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron.
Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum.
Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.