Wysłany: Pią 04 Sie, 2006 06:45 Polskie filmy historyczne i kostiumowe
Od moderatora:
Przesunęłam posty dotyczące serialu "Czarne chmury" do tego wlaśnie wątku.
Myślę, że ten film to jeden z najlepszych filmów historyczno-kostiumowych naszej produkcji.
CZARNE CHMURY
Pierwszy polski serial spod znaku "płaszcza i szpady". Osią fabuły stały się dramatyczne epizody z walk o utrzymanie przy Polsce Prus Książęcych. Pozostawały one w lennej zależności od Rzeczypospolitej od 1525 r., kiedy Albrecht Hohenzollern sekularyzował państwo zakonne i złożył w Krakowie hołd królowi polskiemu. W XVII wieku na mocy traktatów welawsko-bydgoskich ziemie te przypadły elektorowi brandenburskiemu. Polska była wówczas krajem wolności szlacheckich, w Prusach szlachcie wiodło się znacznie gorzej. Na czele opozycji przeciwko elektorowi Fryderykowi Wilhelmowi stanął pułkownik Krystian Ludwik Kalkstein-Stoliński. W 1670 r. musiał uciekać z Prus do Polski. Podstępnie zwabiony do rezydencji ambasadora Brandta w Warszawie, na rozkaz elektora został porwany, mimo protestów polskiej szlachty i osobistego wstawiennictwa króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego - skazany na karę śmierci i stracony w Kłajpedzie w 1672 r. Burzliwe dzieje Kalksteina-Stolińskiego stały się osnową scenariusza serialu telewizyjnego... Jest to przede wszystkim film akcji, awanturniczo-przygodowy, a więc na pierwszy plan wysuwają się ucieczki, pogonie, pojedynki, intrygi i oczywiście miłość. Całość skontruowana na zasadzie powieści-rzeki, składa się z dziesięciu godzinnych odcinków.
Jest to przede wszystkim film akcji, awanturniczo-przygodowy, a więc na pierwszy plan wysuwają się ucieczki, pogonie, pojedynki, intrygi i oczywiście miłość. Całość skontruowana na zasadzie powieści-rzeki, składa się z dziesięciu godzinnych odcinków. Realizacja trwała przeszło rok, poza łódzkim atelier zdjęcia kręcono w pięknych wnętrzach w Baranowie, w Pałacu Biskupim w Kielcach i w Rytwianach pod Kielcami, w Łączynku, Krakowie, a malownicze plenery - m.in. pod Augustowem.
W rolach głównych upamiętnili się Leonard Pietraszak jako pułkownik Dowgird i Ryszard Pietruski jako jego wachmistrz i przyjaciel, kuty na cztery nogi sługa Kacper. Sercami nieustraszonych zabijaków zawładnęły piękna starościanka Anna (Elżbieta Starostecka), wychowanica hetmana Sobieskiego (Mariusz Dmochowski) oraz szlachcianka Magda (Anna Seniuk). Razem 10 jednogodzinnych odcinkow, trzymających w napięciu do ostatniej minuty serialu....
Balbina napisała...
A ja po raz kolejny zaczęłam oglądać "Czarne chmury",
Boże jak ja uwielbiam ten serial.
Może ktoś wie czy można go gdzieś kupić na DVD bo moje kasety juz trochę nie tego.
_________________ Być zagadką której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11059 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 16:16
To fakt, i jeszcze ta dramatyczna muzyka na koncu.
A w zakonczeniu jednego odcinka to mi sie wydawalo, ze kochany Dowgird polegl od uderzenia czyms ciezkim, a w nastepnym sie okazalo, ze nic mu sie wlasciwie nie stalo
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11059 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 16:42
To były czasy
Kochalam sie bylam w Dowgirdzie
A takze w Strasburgerze z czasow "Karino" i "Polskich Drog" :oops:
Mialam nawet jego plakat na scianie, co zostalo uwiecznione na jednym ze zdjec (bo nawet bym o tym nie pamietala.. )
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Sob 23 Lut, 2008 15:05, w całości zmieniany 3 razy
Czarne Chmury juz tyle razy powtarzali, a przepięknego Dowgirda Leonardem Pietraszakiem granego powinno się pokochać.
Służący miał na imię Kacper i właściwie nie był służącym jeno ordynansem, boś przecie szlachcic jako i Dowgird choć z Prusiech. Chyba tylko Gosia pojmie o czym napisałam...
Gosiałeczku, ja dostałam od Babci pocztówkę ze Strasburgerem, ktorą gdzieś jakimś zadupnym podszczecińskim kiosku dorwała. Bosze jak ja się w nim kochałam, po Karino to nawet konno zaczęłam pomykać i kciałam iść na weterynarię
I jeszcze kochałam go w Agencie nr 1, żaden Bond nie przebił go, boć to przecie autentyczna postać, i serce mi krwawiło jak przez te splątane sznurowadła nie dobiegł do morza i się nie uratował
W Tenczynku była kręcona ta scena z więzionymi przez zbójów kupcami, wiem bo tam często na rowerze jeździłam.
A Gosiu a pamietasz jaki Strasburger w Czarnych Chmurach był przystojny? Młodego Odrowąża grał.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11059 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 19:33
A fakt, tez gral w Czarnych chmurach mlodziutki byl.
Oj tak, Agenta tez pamietam. ale najbardziej to w tych dwoch filmach Strasburgera lubilam, teraz jak na niego patrze (w Familiadzie) to sie sobie dziwie
Podobnie Pietraszak, jako Dowgird byl super przystojny, a teraz.... ??:
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Ostatnio zmieniony przez Gosia Czw 14 Gru, 2006 19:35, w całości zmieniany 1 raz
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11059 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 19:45
Ach, ta scena gdy ona zbiega do niego po schodach....
W Baranowie to krecili, gdy bylam tam w tym roku, to az sobie westchnelam :oops:
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 20:20
To ja sie przyznam od razu, że Oglądałam Chmury kilkakrotnie, ale mnie jakoś to nie wzięło. No cosik tutaj nie bardzo mi podchodzi (chyba ona, bo jej serdecznie nie znoszę ). A może dlatego, że od początku wiedziałam, jak się naprawdę zakończyły przygody Dowgirda? (i jaką szmatą był tego potomek)
A w "Czarnych Chmurach" najbardziej lubiłam tego jego służącego (Jak on się nazywał? bo mam zaćmienie...)
Miał na imie Kacper
Ja nigdy nie zapomne bo gdy takim imieniem obdarzyłam mojego synusia to moja mama sie obraziła i nazywała go kazdym innym tylko nie tym własciwym
Pamietam leciały po jakims czasie Czarne chmury i ja z wypiekami na twarzy mówie Mamuś tam tez jest Kacper !!!
A moja mama na to - no jest oczywiście parobek ( z odpowiednią intonacją głosu obrażonej hrabiny)
Ale ja wybierając to imie nie sugerowałam sie filmem
_________________ przede wszystkim nie jest się królową , aby być szczęśliwą
"Czarne chmury" uwielbiam pasjami. Oglądam za każdym razem jak jest emitowany.
Tak k'woli ścisłości to Kacper miał na nazwisko Pilch.
A jak Dowgird pędził konno za rozpędzoną karetą i jak omdlewając na widok Eli Starosteckiej powiedział "Chryste jaka piękna" to mam za każdym razem mrowienie na ciele całem.
Faktem jest, że talent do dramatycznych zakończeń to mieli. Oj mieli. Mnie najbardziej podobało sie jak elektorowi saskiemu rzucają w twarz peleryne ze znakiem pruskim.
Aha i jeszcze uwielbiałam brode Dowgirda takie śliczne sloneczko dookoła ust.
Co do naszego Karolka S. to i owszem lubiłam, ale najbardziej boski był jego Tolibowski. :grin:
A jak Dowgird pędził konno za rozpędzoną karetą i jak omdlewając na widok Eli Starosteckiej powiedział "Chryste jaka piękna" to mam za każdym razem mrowienie na ciele całem.
Siostro!!!! za drugim razem, to ja to miałam nawet ta kaset nagrane, bo on rzeczywiście cudnie tam omdlewa, a potem tak się chmurzy jak margrabiego Ansbacha w karecie odkrywa. Ja to uwielbiam jeszcze jak Ansbach (Fetting) mówi, gdyż głos jego jest dla mnie jak viagra z czekoladą dla chłopczyka, i jak w jakimś odcinku popija kaweczkę z takiej maciupkiej filiżaneczki i w ogóle jest delikatny jak słowik, choć podstępny jak lisiczka.
Jeszcze cioteczka była super, co to w karecie mówiła "Panna Anna Astrowska, ulubienica i oczko w głowie hetmana" A jaki dowódca straży był przystojny, choć bez oka, albo ten kuzyn co go młodziutki Matałowski grał, też się w nim kochałam, bogać tam kultowy serial i tyle!!!
Kapturami, przyłbicami i Rochami to po prostu mnie nie rozśmieszajcie
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11059 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 14 Gru, 2006 22:22
Oj, ja glos Fettinga tez uwielbialam. I w ogole fajna to postac była
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
A wracajac do tematu "Czarnych chmur".
Był tam taki przystojny jednooki strażnik miejski, który pomagał Dowgirdowi. Nie wiem do dzisiaj, kto to był tzn. nie znam tego aktora.
Bardzo pocieszny był Kalinosiu, ktry na każde polecenie cioteczki podnosił oczu ku niebu z westchnieniem "Koniec świata".
Fetting był super. Taki powściągliwy szelma. Ale śpiewał cudnie, pięknym niskim glosem (ja taki głos nazywam trochę brzydko "odbytowym", bo dochodzi gdzieś z najniższych partii człowieka) np. "Nim wstanie dzień" z filmu "Prawo i pięść"
Buuu, a ja nie mam swoich :cry: jestem zdana na telewizornię. Ale jak powtarzają to zawsze oglądam, bo mam tam parę scen ulubionych po prostu, a w ogóle to "ja go bukłaczkiem, a on Wilcze Doły"
O to chodzi o to chodzi. Ja tam się zabezpieczyłam co prawda część odcinków mam z facetem machającym rękami dla niesłyszących a część nie ale mnie to nie przeszkadza. Na telewizornie nie liczę za bardzo bo puszczaja to w czasie który nie zawsze mi odpowiada.
Nie mogę śpiewać gdy serce pęka
a lutnia w rękę mnie pali
nie mogę śpiewać mojej piosenki
królu gdy lud twój się żali.
_________________ Być zagadką której nikt nie zdąży zgadnąć nim minie czas
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach naszego forum stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę naszego forum.