Pod dzisiejsze sprzątanie: https://youtu.be/ItSJ_woWnmk
Szukałam czegoś, co gra Martha Argerich i niespodziewanie zrobiłam sobie wielką przyjemność tym dawno nie słuchanym Koncertem
Zagadka świetna! Szczerze raz nie słyszę różnicy, a raz wydaje mi się, że słyszę. Ale bardziej - raczej nie jestem w stanie tego wychwycić. Może gdybym słuchała na sprzęcie lepszym niż telefon?
Poza tym, ja przy moim ogromnym uwielbieniu do muzyki klasycznej zupełnie nie jestem muzykalna
Muzykalność, umiejętność gry na instrumencie to jedne z bardzo niewielu rzeczy, jakich zazdroszczę innym innym, utalentowanym do muzyki ludziom.
Zagadka świetna! Szczerze raz nie słyszę różnicy, a raz wydaje mi się, że słyszę. Ale bardziej - raczej nie jestem w stanie tego wychwycić. Może gdybym słuchała na sprzęcie lepszym niż telefon?
Podejrzewam, że na moim laptopie też nie słychac niuansów.
Przy wolnym kawałku różnic nie słyszę Przy szybkim słyszę różnicę między opcją najtańszą i najdroższą, ale nie mam pewności, czy przypadkiem głośnośc tam na końcu nie jest jakoś podkręcona
Lubię muzykę klasyczną (i nie tylko taką), ale jestem absolutnym laikiem.
A zagadkę podrzuciłam, bo mi przypadkiem wpadła w oczy na YT
Hausera miałam ochotę podrzucic jeszcze w duecie, z Księżycową Beethovena, ale... A, zresztą sama powiedz, co myślisz o tej wersji https://www.youtube.com/w...t=RDkn1gcjuhlhg
_________________ Nolite te bastardes carborundorum.
Mnie najbardziej śmieszy, że co innego YT mi podpowiada w pracy, jak jestem zalogowana na adresie służbowym, a zupełnie co innego na prywatnym W pracy często podrzucamy swoje kawałki do ogólnego słuchania i daję spokój z muzyką klasyczną Lecą kawałki bardziej eeee mainstreamowe
Dzisiaj np. linkowałam Smolika i Lao Che.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54671 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 26 Sie, 2018 20:38
Na tyle popularna, że nawet jej utwór stał się podstawą jednego z odcinków PrincessTutu, japońskiego anime.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Precyzyjnie wszystkie ozdobniki wyśpiewały tylko trzy : Joan Sutherland, Lucia Popp i Sumi Jo , reszta łykała albo część albo wszystkie tryle . Niestety Sutherland nie trafiała czysto w najwyższe tony , więc wg mnie Lucia Popp Sutherlan i Sumi Jo ex aequo na drugim bo jedna kiksiła, a druga śpiewała nieco drewniano , ze zbyt małą ekspresją , ale to oczywiście moja osobista subiektywna ocena
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54671 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Pią 25 Paź, 2019 20:31
Fajni są
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Podrzucę jeszcze jedną rzecz - tu chłopaki tym razem oglądają, jak 12-letnia Alma Deutscher improwizuje sonatę na fortepian z czterech losowych nut (wyłapują przy okazji błąd, a później sami robią to samo):
https://www.youtube.com/watch?v=shjIudejxO4
Sama Alma też zasługuje na uwagę - doczytałam, że komponuje od 6 roku życia, a teraz, w wieku 14 lat, ma na koncie m.in. operę, koncert skrzypcowy i fortepianowy - koncerty można usłyszeć na youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=bWlAgksUQyo https://www.youtube.com/watch?v=Os8fFmEmRZE
Wprawdzie nie jest to powalająca muzyka i nazywanie jej "drugim Mozartem" jest według mnie trochę na wyrost, ale i tak robi wrażenie.
Co do tej dziewuszki : na pewno jest utalentowana , ale to bardzo specyficzny talent . Ona jest niezłą imitatorką , tylko za mało jeszcze wie i umie, i ma bardzo dobre mniemanie o sobie . Na czym rzecz polega : te jej kompozycje to są mieszanki różnych stylów od Sasa do lasa, kompletnie do siebie nie pasujące, posklejane tą samą tonacją i ozdobnikami . Kupy to się nijak nie trzyma , nie ma tam kompletnie nic jej własnego - mieszanka rozmaitych kompozytorów plus trochę stylu muzyki filmowej i do kotleta . Koncert fortepianowy zaczyna się czymś w stylu "Wełtawy" Bedrzicha Smetany jeżeli idzie o orkiestrę , a partia fortepianu to mieszanka "Łatwych utworów na fortepian" zawierająca troszkę wczesnego Beethovena, troszkę Bacha, troszkę Kuhlaua itp . Koncert skrzypcowy zaczyna Wieniawskim , a potem jest tylko gorzej , bo co i rusz wychodzą nuty typu drzyj kota za ogon . To się tematycznie rozjeżdża , raz Mozart, raz Wieniawski, raz Brahms , raz Bach - chyba na zasadzie dla każdego coś miłego Nie wiem kto ją uczył gry na fortepianie, ale jeżeli nie zmieni nauczyciela, niedługo będzie mieć przykurcze i zapalenie ścięgien w prawej ręce , bo ma fatalnie ustawioną, co zwłaszcza widać tutaj, gdzie gra już repertuar poważny ( z czym sobie nota bene nie radzi) https://www.youtube.com/watch?v=bxUI4DeoWGg
I nie wiem czy tak fatalnie we wszystkich nagraniach są ustawione mikrofony, czy ona po prostu nie może wydobyć dźwięku z fortepianu , po przy malutkim kameralnym zespole ledwo ją słychać.
Ona powinna wrócić do szkoły i ćwiczyć gamy i etiudy u dobrego pedagoga , żeby poprawić technikę , i pouczyć się sporo teorii muzyki i kompozycji. I za jakieś 5 lat ewentualnie można pogadać o występach i komponowaniu .
Sądząc z tego , co pisze Wiki, jest lepsza od Mozarta i Chopina razem wziętych https://en.wikipedia.org/wiki/Alma_Deutscher bo Mozart skomponował pierwszy koncert mając lat 11 , a Chopin pierwszego poloneza mając lat 7, tyle że to co ona komponuje to są zlepy kalek muzycznych, a nie oryginalna nowa jakość , jak było u nich. Owszem, jest utalentowana, jest w stanie to wszystko powiązać w mniej więcej harmonijną całość , tylko to jest talent odtwórczy, a nie twórczy . Mozartem to ona z pewnością nie jest.
Ale pożyjemy, zobaczymy . Ostatecznie Florence Foster Jenkins też występowała w Carnegie
Wiem , jestem wredna czepialska . Ale nie lubię , jak się robi ósmy cud świata z czegoś, co na to nie zasługuje. Z 99,9% tzw cudownych dzieci wyrastają bardzo niecudowni sfrustrowani dorośli , bo zwykle cechą przesądzającą o "cudowności" jest wyłącznie wiek a nie talent. Gdyby z takim repertuarem własnoręcznie napisanym wystartowałby jakiś dorosły muzyk, zostałby zrównany z ziemią przez krytykę za wtórność, brak oryginalności, plagiaty , brak spójności i kiepską ogólnie jakość muzyczną. Tutaj wszyscy się zachwycają bo to dziecko napisało. Zgoda, tylko to dziecko ani nie ma porządnej edukacji muzycznej , a nie ma własnego oryginalnego talentu , ani nie ma dobrej techniki gry na fortepianie ( o skrzypcach nie mówię bo się nie znam) , i zaraz będzie dorosłe - i przestanie być cudownym dzieckiem . Chyba że zostanie kimś w rodzaju tego najszybszego skrzypka ze złotym instrumentem skrzypcopodobnym - najszybsza kompozytorka świata. Tylko co to będzie mieć wspólnego z muzyką?
_________________ Niepełnosprawny umysłowo współpracownik gestapo czyli kanalia o zdradzieckiej mordzie , de domo chamska hołota
Tamara . Nie byłabym w stanie wyłapać tych wszystkich podobieństw, choć miałam to poczucie, że brzmi znajomo.
I zgadzam się, że jej wiek ma największy wpływ na jej odbiór - z resztą to miałam na myśli pisząc, że robi to wrażenie - że dziecko ma na tyle wyobraźni muzycznej, żeby coś takiego stworzyć, nawet jeżeli poskładała to ze znanych już sobie melodii.
W sumie to, co zrobili Eddy z Brettem pokazuje, że jeżeli za takie komponowanie biorą się dorośli, zawodowi muzycy to już nie ma aż takiego efektu wow .
To co ona robi, te improwizacje, to żaden problem dla ucznia średniej szkoły muzycznej a tym bardziej studenta konserwatorium . Wszystko można zagrać w dowolnym stylu jak się umie grać , ino że jest to zabawa , nikt tego nie bierze na poważnie - chyba że robi z tego program rozrywkowy jak Waldemar Malicki ze swoją Filharmonią Dowcipu . Albo robi z tego swoją specjalność https://www.youtube.com/watch?v=jn5kvDnwgis
Ona robi coś jak w tym dowcipie - ściągnięcie z jednego źródła to plagiat, z dwóch kompilacja , a z wielu - praca naukowa.
A dla porównania https://www.youtube.com/watch?v=WT9jOZLFaEY popatrzcie na tę małą, ona ma też 11 lat , ale popatrzcie jak jest skupiona i skoncentrowana na tym co robi , jak się zachowuje na estradzie , jaki ma wspaniały kontakt z orkiestrą i jak gra . Natomiast jak się ogląda występ skrzypcowy tamtej , mina pierwszego skrzypka widocznego za jej plecami mówi WSZYSTKO całkiem już moim osobistym zdaniem - nie wiem czy nie poszły tam jakieś pieniądze rodzicielskie, żeby córuni nie zapewnić takich koncertów , ci muzycy grają całkiem na odwal się i widać że chałturzą
całkiem już moim osobistym zdaniem - nie wiem czy nie poszły tam jakieś pieniądze rodzicielskie, żeby córuni nie zapewnić takich koncertów , ci muzycy grają całkiem na odwal się i widać że chałturzą
A to całkiem możliwe. Czytałam gdzieś, że rodzice porzucili pracę, żeby poświęcić się jej edukacji (bo ani żaden nauczyciel nie chciał jej uczyć muzyki w domu, ani ona sama nie chciała chodzić do szkoły, bo źle się tam czuła), co już wiele pokazuje - ilu rodziców może sobie na to pozwolić?
annmichelle napisał/a:
Jasne, że ich reakcje trochę podbarwione i nie są aż takimi "łamagami" jak pokazywali
Oczywiście, że nie są, ale podoba mi się ich przekaz - że najważniejsze dla muzyka to nieustannie ćwiczyć i nie popadać w samozachwyt.
Szukałam konkretnego wykonania "Christmas Concerto" Torelliego, no i wpadło mi w oczy i uszy to, czyli barokowa muzyka na Adwent Sfilmowane całkiem fajnie, nie jak zwykły koncert:
https://www.youtube.com/watch?v=EbCgFrUbDF4
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 54671 Skąd: Babylon 5/Gondor
Wysłany: Nie 22 Gru, 2019 07:54
Posłucham później.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Polecam cała płytę "Christmas Adagio" Herberta von Karajana - Torelli, Locatell, Corelli itd. w świątecznej, ale melancholijnej odsłonie, kojący i piękny barok.
_________________ Nolite te bastardes carborundorum.
_________________ „But the music is broken, the words half-forgotten, the sunlight has faded, the moon grown old." "We are star stuff. We are the universe made manifest trying to figure itself out."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.