[Alison]

UWAGA!
Organizuję konkurs na odgadnięcie właściciela ust . Nagrodą będzie buzi w czółko od Matki Przedłużonej (przy najbliższej okazji)
1.
2.
3.
4.
5.

Oszyfiście nie powiem czy są wśród nich usta Dżemika

[trifle]

A można częściowo ? Bo chyba wiem 3, a dwóch nie znaju

[Alison]

[Gosia]

1. Na bank - brzydal Clooney Najladniejsze usta. No i ten usmiech...

4. Jakies brzydkie i w dodatku zarosniety

[Marija]

3. Trochę pod Colina, ale nic pewnego

[trifle]

1. Clooney - też tak myślałam, żeby nie było
2. No to to jest chyba kapitan Rupert
4. A to zarośnięte i brzydkie - vide: Gosia - to chyba tematowy James vel Tom

[trifle]

O, wiem, nr 5 to Tobik [tak celowałam w gusta Matki ]

[Gosia]

Tak! Masz racje! Wiedzialam ze skads je znam! Tez ladne usta - Rupert to 2.

Najladniejsze usta to 1 i 2!

[Marija]

[Gosia]

[trifle]

No ale kto to jest nr 3...

[Gosia]

3. Stawiam na Redforda

[snowdrop]

[krzysztof]

Matuś kochana moja pierwsza reakcja na tą fotkę była taka i co ten Dżemik z nami "wyprawia"
Fajne te fotki tylko z nr 1 miałam problem

[Alison]

Wszystkoście pięknie rozpracowały . Osobiście uważam, że najbardziej całuśny jest zdecydowanie Tobik, potem James, i Robert. Panowie 1 i 2 po wyjęciu ust z kontekstu twarzy asymetria i w ogóle, nie teges...
W nagrodę, dla tych co wcale nie chcą tak zostać nagrodzone, portret Dżema Całuśnego tzn. James z buźką w tzw. ciup



EDIT: Zmieniam zdanie, jak to baba, Ruperta usta po przyjrzeniu się szczegółowym jednak ładnie są wykrojone. Zreszta jak patrzę na nie, to cały czas słyszę jego aksamitny głos i , i tak, nie mogę się oprzeć