Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 03 Paź, 2008 19:27
nuna napisał/a:
Zniechęca mnie pan z wąsem z okładki
:o
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
spoko, spoko, zdjęcie nie najlepsze, w ruchu go nie widziała, ale obejrzy i przyśle nam pudełko czekoladek "Merci"
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 12365 Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 03 Paź, 2008 21:09
Sofijufka napisał/a:
ale obejrzy i przyśle nam pudełko czekoladek "Merci"
niektórzy mogli by rzec: Nie jestem tego taka pewna
_________________ And I'm not gonna lie Say I've been alright
'Cause it feels like I've been living upside down
What can I say? I'm survivin'
Crawling out these sheets to see another day
What can I say? I'm survivin'
And I'm gonna be fine I'm gonna be fine
I think I'll be fine
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pią 03 Paź, 2008 21:12
Bo niektorzy na dobrych filmach i przystojnych facetach sie nie znają
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Nuna, drażnisz lwa.
A poważnie, moim zdaniem OMF jest bardzo dobry, ale to Dickens, ze wszystkimi cechami charakterystycznymi, więc jeśli przy poprzednich ekranizacjach miałaś mieszane uczucia, to ostrożnie.
Po przejrzeniu wątku, zobaczyłam, że "pan z wąsem" jest tu bardzo lubiany, ale nic nie poradzę, że jego fizjonomia mnie na razie nie zachwyca. Nigdy nie przepadałam za wąsami u mężczyzn - wybaczcie
Dzisiaj lub jutro okaże się czy winna wam jestem czekoladki "merci" albo tu bardziej pasujące "pardon" (choć takie chyba nie istnieję na rynku), bo zdecydowałam się na zakup.
lady_kasiek [Usunięty]
Wysłany: Sob 04 Paź, 2008 10:38
też nie przepadam za wąsaczami, ale Judżin chwyci Cię za serce
tylko przy ogladaniu skup uwagę na:
a] czarującym uśmiechu
b] cudownych oczach
c] wspaniałych dłoniach
d] łózkowym głosie
umiejetności aktorskie - tez zachwycające - na dalszym planie....
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Sob 04 Paź, 2008 11:05
Sofi, dzieki za reklame Judżina.
Lew uglaskany i pomrukuje z zadowoleniem
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Oczekiwane przez niektórych czekoladki merci
w podziękowaniu za polecenie filmu. Serial spodobał mi się i pewnie do niego nie raz wrócę, ale musicie mi wybaczyć, bo pan z wąsem nie przypadł mi do gustu, nawet po obejrzeniu filmu. Widocznie jego urok na mnie nie działa.
Chyba jestem za bardzo wierna panu Thorntonowi
dobra dobra - ciekawam, co powiesz za 3.-4, razie....
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 17:12
nuna - fajnie ze film Ci się spodobal. I dziekuje za czekoladki
zjem wirtualnie Super emotka
Pana z wąsami bardzo lubie - gra go Paul McGann, ktory tez swietnie sie spisal w serii "Horatio Hornblower" jako kapitan Bush.
Ale to jedno musisz przyznac, ze glos ma ładny
A ciekawa jestem w takim razie czy spodobal Ci się John Harmon (tez ma tu swoje wielbicielki )
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
_________________ Pamięci wieku XIX, kiedy to literatura była wielka, wiara w postęp -
bezgraniczna, a zbrodnie popełniano i wykrywano ze smakiem tudzież
elegancją.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Pon 06 Paź, 2008 17:24
No, Mortimer, jest calkiem calkiem.
Pasowalby do Belli
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Obejrzałam wreszcie OMF. Wzięłam ze sobą na urlop, nie biorąc wiele więcej - to tak, żeby mieć pewność, że nie rzucę się na coś innego. No i... średnie. Miło było popatrzeć na Annę Friel ale w sumie to żadnych większych emocji ta historia nie wywołuje. Ani żadnych motylków. Szkoda.
_________________ Carry on my wayward son, For there'll be peace when you are done. Lay your weary head to rest, Now don't you cry no more...
A ja sobie zażyczyłam na urodziny i dostałam polskie DVD i znowu zauważyłam cięcia. Nie ma scen przygarniania tego niedorozwiniętego młodzieńca przez Boffinów a dla porównania na wcześniej dostarczonej przez damy wersji była- jako przerywnik do spotkania Belli z ojcem. No i proporcje 4:3. Że też BestFilm niczego nie może wydać do porządku.
A może to BBC narzuca zagranicznym dystrybutorom wersje pocięte? Po co nasi mieliby sobie zadawać trudy cięcia i przemontowywania materiału filmowego- to nie rozumiem. Nowy podział odcinków średnio mi pasuje. Gryzie się, że po scenie śmierci ojca Lizzy zaraz następuje scena w której jej brat udaje się do niej z wizytą. Brakuje wrażenia upływu czasu, jakie dawało zakończenie w tym momencie jednej części.
Ale i tak się cieszę, że mam
Kocham ten film za prześliczne dwa wątki miłosne. Tło społeczne i dziwaki z nizin irytują mnie straszliwie.
Wycięcie wątku staruszki ma w polskiej wersji kolosalnie nieprzyjemne konsekwencje- nie ma wizyty Belli i Roxemitha u Lizzy, a co się z tym wiąże nie ma jej wyznania miłosnego. Wcześniej nie było sceny w której Bella okrywa starszą panią szalikiem czemu przygląda się John. Został mi jeden odcinek a jeszcze nie było ślubu Lizzy i Eugena.... Boję się, że to też wycięli bo na tym ślubie była Bella a skoro wyrzucono znajomość tych dwóch par to by się gryzło. Rozmowa nad rzeką w proporcjach 4:3- wydać tylko z boku nosy głównych bohaterów
No przy takich wydaniach to mi powiedzcie po co kupować polskie DVD z serialami BBC- dostajemy resztki ze stołu, dosłownie.
Cud, ze w N&S nic nie wycięli.
Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 11056 Skąd: Marlborough Mills
Wysłany: Czw 08 Sty, 2009 21:54
Cytat:
nie ma wizyty Belli i Roxemitha u Lizzy, a co się z tym wiąże nie ma jej wyznania miłosnego.
Co takiego?????
Przecież to niezmiernie ważne!!! Czy oni ogłupieli?
Sorry, ale się zdenerwowałam...
Może powinniśmy się cieszyć, że N&S wydał Epelpol (mimo literówek), bo przynajmniej jest w całości.
A może BestFilm kupił jakieś tańsze, bo okrojone wydania filmów...
_________________ Nie wiemy nigdy, czym i jacy jesteśmy w oczach bliźnich, ale nie wiemy również,
czy istotnie jesteśmy tacy, jakimi wydajemy się sami sobie.
Adresy moich blogów:
I believe we have already met Strona North and South by Gosia
Ślub był ale dlaczego Lizzy poprosiła Bellę na świadka jest tutaj zupełnie niejasne. Zachować to musieli bo to jest powodem spotkania Rokesmitha z Lightwoodem i wyjaśnienia całej zagadki. Nie ma też rozwiązania tajemnicy śmieciarza w masce. Ogólnie rzecz biorąc jedyną zaletą posiadania polskiego DVD jest lepsza jakość techniczna,w porównaniu do wcześniej obejrzanej wersji.
Best Film ma u mnie przerąbane.
A "Żony i córki" z Epelpolu są całe czy pocięte?
Dołączyła: 16 Gru 2006 Posty: 42083 Skąd: z Krakowa :)
Wysłany: Czw 25 Cze, 2009 19:34
Obejrzałam sobie ten serial - i choć muszę szczerze wyznać, że pierwszy odcinek mnie strasznie znudzil i nie przykuł mojej uwagi należycie, to już każdy następny jak najbardziej. W sumie odebrałam to jako ładną, świetnie zagraną opowieść. Bardzo interesująco zindywidualizowani bohaterowie (tylko dwaj wąsacze mi się z poczatku mylili ), piękne kostiumy, lokalizacje, muzyka
Polecam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.