Śmierć przerwała Jane Austen pracę nad ostatnią książką - "Sanditon", zdążyła ona jednak nakreślić kilka głównych postaci i zarysować szkic prawdopodobnej fabuły. Ku satysfakcji milośników twórczości lady Jane, znalazła się kontynuatorka jej dzieła, Marie Dobbs, dziennikarka i pisarka. Trafnie podjęła ona zamysł literacki i styl, żywo i dowcipnie przedstawiając perypetie uczuciowe bohaterki, dziewczyny - jak zwykle u Jane Austen - "rozważnej i romantycznej". Trzeźwo myśląca, bystra obserwatorka, umiejąca sobie poradzić w każdej sytuacji, ulega porywowi serca i szczęśliwie poślubia zakochanego w niej mężczyznę.
Sanditon to chyba jedyna kontynuacja, jaką akcepuję. Przeczytałam najpierw tę częśc napisaną przez Jane Austen i od razu zaintrygowało mnie co będzie dalej. "Pewna dama" wplotła swoje w sposób niezauważalny.
Powieść jest naprawdę urocza; był czas, że czytałam ją ciągle od nowa, autorka wspaniale radzi sobie z prowadzeniem wątków wszystkich młodych dam i kawalerów, którzy zjechali do Sanditon, bohaterka jest rozsądna i miła, bohater pociągający, całośc lekka i przyjemna.
Chciałabym, aby ktoś wydał także Watsonów - podobno powstało kilka ciągów dalszych.
Ostatnio zmieniony przez Trzykrotka Pią 17 Sie, 2007 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Ech, ci wydawcy. Popatrzcie, nie zwęszyli nawet North and South! A może tekst dalszego ciągu Watsonów jest gdzieś dostępny w oryginale? Trzebaby poszukać.
Wracając do Sanditon: mimo wszelkich zalet tej powieści, dalej nie przestaję się zastanawiać, jak pokierowałaby sama Jane swoją Charlottą? Którego z kawalerów przydzieliłaby jej na stałe (nie wiemy tego na pewno).
Ech, ci wydawcy. Popatrzcie, nie zwęszyli nawet North and South! A może tekst dalszego ciągu Watsonów jest gdzieś dostępny w oryginale? Trzebaby poszukać.
Wracając do Sanditon: mimo wszelkich zalet tej powieści, dalej nie przestaję się zastanawiać, jak pokierowałaby sama Jane swoją Charlottą? Którego z kawalerów przydzieliłaby jej na stałe (nie wiemy tego na pewno).
Nie wiemy i się nie dowiemy nigdy... Chyba, że po tamtej stronie.
Dołączyła: 22 Maj 2006 Posty: 464 Skąd: woj. łódzkie
Wysłany: Nie 18 Cze, 2006 20:21
Mag napisał/a:
A może jakaś szczęśliwa i litościwa posiadaczka "Sanditonu" poświęciłaby się dla dobra forum i puściła nam to w odcinkach? :oops:
Nie powiem, żeby chciało mi się tak ciągle stukac w klawiaturę, ale dla Was dziewczyny zrobię wszystko . Mogę Wam puścic to w odcinkach, ale dopiero za miesiąc - po 20 lipca, bo teraz wkuwam do egzaminu i niestety nie dam rady. Jednak za miesiąc, jeśli tylko nadal będziecie chciały - służę i książką i klawiaturą
No i klapa. :sad: Straciłam okazję odpracowania moich win.
W regulaminie nie bardzo mi się podobają te "cele marketingowe". :neutral:
Jeśli któraś z Was ma ochotę na książkę, ale podziela moje zdanie o tego typu "małych druczakach" niech da mi znać.
_________________ Dobra wiadomość jest taka, że Bóg zawsze odpowiada na nasze modlitwy.
Czasami po prostu odpowiedź brzmi: nie.
Dołączyła: 22 Maj 2006 Posty: 464 Skąd: woj. łódzkie
Wysłany: Pon 19 Cze, 2006 13:27
Mag napisał/a:
Dzięki dziewczynki!
Teraz ze smakiem delektuję się JA, a potem czekam na Pewną Damę
w końcu poznam całokształt
Oj poznasz, poznasz . Cieszę się, że mogę się z Wami podzielić Sanditon. Po prostu kocham tą powieść. Czytałam już ją kilka razy - 4 lub 5 i zawsze chętnie do niej wracam. Wstyd się przyznać, ale czytałam ją więcej razy niż Dumę..., ale to chyba zasługa Sidney'a Parkera i jego uroczego, szelmowskiego uśmiechu .
Jak przeczytacie, to zrozumiecie co mam na myśli
Dziewczyny dziś w antykwariacie widziałam Sanditon za 19 złotych (wydanie Prószyński, to zielone), jeśli któraś z Was reflektuje i do jutra książka nie zniknie mogę kupić i wysłać, Całość z wysyłką wyniesie jakieś 25 złotych.
A może jakaś szczęśliwa i litościwa posiadaczka "Sanditonu" poświęciłaby się dla dobra forum i puściła nam to w odcinkach? :oops:
Nie powiem, żeby chciało mi się tak ciągle stukac w klawiaturę, ale dla Was dziewczyny zrobię wszystko . Mogę Wam puścic to w odcinkach, ale dopiero za miesiąc - po 20 lipca, bo teraz wkuwam do egzaminu i niestety nie dam rady. Jednak za miesiąc, jeśli tylko nadal będziecie chciały - służę i książką i klawiaturą
Eee, a może lepiej zeskanować, jeśli ktoś skanerem dysponuje?
A ja "Sanditon" miałam i sprezentowałam przyjaciółce... Przynajmniej wiem, gdzie jest :smile:
Oooo a ja własnie szczęśliwie przeczytałam Sanditon siedząc na plaży i pilnując dzieci. Właśnie przed wyjazdem sprezentowała mi tę książkę koleżanka , która nie lubi takiej literatury.
Musze jednak stwierdzić , że Duma znacznie bardziej mi sie podobała. A może muszę jeszcze raz ją przeczytać bo warunki były marne
Ale z usmiechem na twarzy przeczytałam , że główny bohater wyrózniał sie wysoką sylwetką ( to tak jak Darcy)
Jednym słowem JA miała taka samą słabość jak ja -lubimy wysokich facetów
AineNiRigani [Usunięty]
Wysłany: Sro 21 Cze, 2006 17:44
Dziewczyny mam cały księgozbiór JA w ebookach (dodałam jako bonusik dla diewcząt)
Mogę puścić w odcinakch tutaj, albo po prostu przesłać.
Dołączyła: 19 Maj 2006 Posty: 793 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Sro 21 Cze, 2006 17:47
Caroline napisał/a:
Dziewczyny dziś w antykwariacie widziałam Sanditon za 19 złotych (wydanie Prószyński, to zielone), jeśli któraś z Was reflektuje i do jutra książka nie zniknie mogę kupić i wysłać, Całość z wysyłką wyniesie jakieś 25 złotych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Na stronach tego forum (w domenie forum.northandsouth.info) stosuje się pliki cookies, które są zapisywane na dysku urządzenia końcowego użytkownika w celu ułatwienia nawigacji oraz dostosowaniu forum do preferencji użytkownika. Zablokowanie zapisywania plików cookies na urządzeniu końcowym jest możliwe po właściwym skonfigurowaniu ustawień używanej przeglądarki internetowej. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może znacznie utrudnić używanie forum lub powodować błędne działanie niektórych stron. Brak blokady na zapisywanie plików cookies jest jednoznaczny z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie i używanie przez stronę tego forum. Administracją danych związanych z zawartością forum, w tym ewentualnych, dobrowolnie podanych danych osobowych użytkowników, zgromadzonych w bazie danych tego forum, zajmuje się osoba fizyczna Łukasz Głodkowski.